Kilkadziesiąt osób ewakuowanych, jest ofiara śmiertelna. Nocny dramat w polskiej miejscowości
Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę (6-7 grudnia) w jednej z polskich miejscowości. Późną nocą mieszkańców bloku zbudził pożar. Ewakuowano wiele osób. Niestety strażacy przekazali również tragiczną informację.
Tragiczny pożar zbudził mieszkańców w środku nocy
Pożar wybuchł w piątek chwilę przed północą w miejscowości Łabiszyn (woj. kujawsko-pomorskie). Strażacy otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że ogień zajął mieszkanie na pierwszym piętrze w bloku. Na miejsce błyskawicznie wysłano jednostki funkcjonariuszy. Z budynku mundurowi musieli ewakuować wielu mieszkańców. Niestety jest też ofiara śmiertelna.
ZOBACZ: Tragedia na pasach. Nie żyje 51-latka, nie było szans na ratunek
Pilna wiadomość w sprawie waloryzacji emerytur. Seniorki i seniorzy mogę się mocno zdziwićJedna osoba nie żyje, ewakuowano 28 lokatorów
Niestety w wyniku tragicznego pożaru zginęła jedna osoba. Jak przekazał w rozmowie z RMF FM Łukasz Adamowski ze straży pożarnej w Żninie, ranna została również lokatorka mieszkania, w którym wybuchł pożar. Ofiara to mężczyzna, którego strażacy odnaleźli w środku płonącego budynku. Niestety pomimo podjętej reanimacji, jego życia nie udało się uratować.
Jak poinformowała rzecznik PSP w Toruniu st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, 14 osób zdecydowało się nocować u najbliższych lub znajomych z uwagi na zniszczenia, do jakich doszło w budynku.
Straż Pożarna na czas akcji gaśniczej musiała ewakuować z budynku w sumie 28 osób. Działania trwały do późnych godzin nocnych, ale ostatecznie mundurowym udało się opanować pożar. Część mieszkańców wróciła już do swoich mieszkań.
ZOBACZ: Nie żyje jedna osoba. BMW uderzyło w drzewo i rozpadło się na kawałki
Akcja gaśnicza zakończyła się późną nocą
Obecnie trwają działania mające na celu ustalenie szczegółowych przyczyn pożaru. Strażacy dokładnie sprawdzili sąsiednie lokale. Jedna z poszkodowanych osób została przetransportowana do szpitala w związku z nawdychaniem się gazów pożarowych.
Na miejscu pracowało 6 zastępów straży pożarnej oraz policja. Akcja zakończyła się po godzinie 4.00. Przyczyny tragicznego pożaru wyjaśni w najbliższym czasie prowadzone śledztwo.
ZOBACZ: 3,5 mln Polaków musi wymienić dowód osobisty. Inaczej czeka grzywna
