Jest wyrok ws. zabójstwa 11-letniego Sebastiana z Katowic. Tomasz M. odpowiedział za 7 przestępstw

Zbrodnia Tomasza M.

Tomasz M. był oskarżony o uprowadzenie i zabicie 11-letniego Sebastiana z Katowic. Za swoje czyny usłyszał w środę (15.02) jeszcze nieprawomocny wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. Mężczyzna będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie z więzienia najwcześniej po 30 latach odbywania kary.

Do zbrodni doszło w maju 2021 roku. Sebastian został porwany z placu zabaw w Katowicach, przewieziony do Sosnowca i tam zamordowany. W czerwcu 2022 roku w tej sprawie wystosowano akt oskarżenia wobec Tomasza M. Proces zakończył się na początku lutego br.

Jest wyrok ws. morderstwa 11-letniego Sebastiana

Tomasz M. usłyszał zarzut zabójstwa Sebastiana, a także zarzuty wykorzystania seksualnego dwojga innych dzieci. Specjaliści uznali, że mężczyzna był poczytalny w chwili zabójstwa chłopca i w momencie popełniania innych zarzucanych mu przestępstw, może więc odpowiadać karnie za swoje czyny.

Dwa z siedmiu zarzucanych Tomaszowi M. przestępstw dotyczą 11-letniego Sebastiana - jedno to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, zaś drugiego prokuratura nie ujawnia, tłumacząc to dobrem postępowania. Pięć kolejnych zarzutów dotyczy wykorzystywania seksualnego innych dzieci, zaś dwa ostatnie są związane z opinią biegłego z zakresu informatyki śledczej - w trakcie badania zabezpieczonych dysków biegły ujawnił pornografię dziecięcą, tj. 200 zdjęć, i nielegalne oprogramowanie komputerowe.

Podejrzany podczas śledztwa był przesłuchiwany kilkanaście razy. Jak informowała prokuratura, za każdym razem Tomasz M. przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, składał też obszerne wyjaśnienia. Po zabójstwie Sebastiana wziął też udział w eksperymencie procesowym, opisując przebieg zbrodni.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Marcin Prokop opuści "Dzień Dobry TVN"? Prezenter dał jasno do zrozumienia, co o tym myśli

• Smutne Walentynki Adama Małysza. "Orzeł z Wisły" ujawnił powód

• Zadziwiające znalezisko w uchu. Kobieta apeluje o zachowanie ostrożności

Źródło: PAP