Jechali lasem, gdy doszło do tragedii. Nie żyje 21-latek, jego kolega w szpitalu
Policja w Łukowie wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło w poniedziałek 30 października niedaleko miejscowości Osiny na Lubelszczyźnie. Młodzi mężczyźni w wieku 21 i 23-lat jadący quadem po leśnej drodze uderzyli w drzewo. Jeden z nich zginął na miejscu.
Tragiczny wypadek z udziałem młodych mężczyzn
Do wypadku doszło w poniedziałek 30 października po godzinie 21.00 w pobliżu miejscowości Osiny (woj. lubelskie). Dwóch młodych mężczyzn w wieku 21 i 23 lat z gminy Wola Mysłowska podróżowało quadem na drodze leśnej.
Z ustaleń policji pracującej na miejscu zdarzenia wynika, że jadący pojazdem mężczyźni w pewnym momencie z nieustalonych przyczyn zjechali z trasy i uderzyli w drzewo.
Interpol ściga Grzegorza Borysa. Za 44-latkiem wydano "czerwoną notę", co to oznacza?Tragedia na Lubelszczyźnie. 21-latek nie przeżył
Policjanci, którzy przyjechali we wskazane miejsce zastali już tam służby ratunkowe. Niestety pomimo reanimacji, młodszego z mężczyzn nie udało się uratować. 21-latek zmarł na miejscu. Ranny 23-latek trafił do szpitala.
- W wyniku wypadku pokrzywdzeni mężczyźni doznali obrażeń ciała. Niestety mimo prowadzonej na miejscu zdarzenia reanimacji, życia 21-latka nie udało się uratować. Natomiast pokrzywdzony 23-letni właściciel quada z poważnymi urazami został przewieziony do szpitala - poinformował asp. szt. Marcin Józwik z KPP w Łukowie.
Policja prowadzi śledztwo
- Obecnie łukowscy policjanci pod nadzorem Prokuratury przeprowadzą szczegółowe śledztwo mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego wypadku - dodaje w komunikacie aspirant sztabowy Józwik.
Jak wynika z policyjnych danych, tylko minionej doby na polskich drogach doszło do 83 wypadków drogowych, a 6 osób poniosło w nich śmierć.
