Jarosław Kaczyński o postawie Węgier ws. Rosji: "Nie cieszę się"
Jarosław Kaczyński przyznał, że "nie cieszy się" z postawy premiera Węgier Viktora Orbana w sprawie Rosji. Zaznaczył, że sformułuje swoją ostateczną ocenę po wyborach, które odbędą się na Węgrzech w przyszły weekend. Na antenie Polskiego Radia prezes PiS mówił również o dymisji w rządzie i katastrofie smoleńskiej.
Pytany o możliwy termin pozyskania środków z Krajowego Planu Odbudowy stwierdził, że "nie zaryzykuje odpowiedzi, bo to mocna skomplikowana sprawa". Mimo tego wicepremier liczy, że "zostanie przywrócone prawo", ponieważ uważa, że "to, co się dzieje, jest łamaniem prawa europejskiego".
Węgry nie chcą uderzać w Rosję. Kaczyński: "Nie cieszę się"
Węgry konsekwentnie bronią swoją stanowiska w sprawie Rosji. Już na początku marca premier Viktor Orban zapowiedział, że jego kraj "nie pozwoli na unijne sankcje obejmujące import ropy i gazu z Rosji".
Tuż przed piątkowym szczytem Rady Europejskiej premier Mateusz Morawiecki ujawnił, że postawa szefa węgierskiego rządu się nie zmieniła. Węgry, Niemcy i Austria są "wstrzemięźliwe", aby "zerwać handel z Rosją" najszybciej jak to możliwe.
O postawę Viktora Orbana był pytany Jarosław Kaczyński w Polskim Radiu. - Gdyby pan zapytał czy się cieszę, to powiedziałbym, że nie. Czekam na wybory. One są niedługo. To nie najbliższa niedziela, ale kolejna. Zobaczymy, co będzie po wyborach. Wtedy ta ocena będzie mogła być sformułowana ostatecznie. Ale się nie cieszę - oznajmił prezes PiS.
Wybory parlamentarne na Węgrzech odbędą się w przyszłą niedzielę 3 kwietnia. Najnowszy sondaż przeprowadzony przez Republikon wskazuje, że Fidesz (partia Viktora Orbana) cieszy się poparciem rzędu 41 proc. To wzrost o 1 pkt. proc.
Jednak Viktor Orban nie może spać spokojnie, ponieważ opozycja zdobyła w sondażu 39 proc. głosów. To właśnie przeciwnicy obecnego premiera otrzymali niedawno wsparcie od Donalda Tuska, który wygłosił przemówienie w Budapeszcie.
Kaczyński o dymisji Nowaka: "nikt nie jest przyspawany do swojego fotela"
W rozmowie pojawił się także wątek niedawnej dymisji. W czwartek premier Mateusz Morawiecki wykluczył z rządu ministra rozwoju i technologii Piotra Nowaka. Zaledwie dzień wcześniej szef resortu stwierdził na Twitterze, że jest "polityczna zgoda" na uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy.
- Nikt w rządzie nie jest przyspawany do swojego fotela. Zmiany się zdarzają. Decyzja premiera w tej sprawie jest decyzją słuszną. Oczywiście, że o niej [o dymisji - przyp. red.] wiedziałem - oznajmił.
Kaczyński o katastrofie smoleńskiej: "nie mogłem tego złożyć w całość"
Na antenie Jarosław Kaczyński był pytany również o katastrofę smoleńską. Temat powrócił po tym, jak prezes PiS przyznał w rozmowie z dziennikiem "Polska The Times", że miał dostęp do nowych dokumentów w tej sprawie, dzięki czemu "ma wyjaśnienie całości".
- Przez te lata mając osobiste przekonanie, że doszło do zbrodni, do zamachu, nie mogłem tego złożyć w pewną całość. Mówię o kontekście technicznym. Mówię o tym, żeby odpowiedzieć sobie jak to było, jak do tego doszło, z tym, co wiąże się z zamontowaniem środków wybuchowych w samolocie - stwierdził wicepremier.
Jarosław Kaczyński przyznał, że otrzymał odpowiedź na wszystkie pytania w dokumencie. Na razie nie jest to przedmiotem publicznej debaty, ale zapowiedział, że "niebawem się to stanie".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Media: Przyjaciel Putina w tajemnicy przyjechał do Polski? Spekulacje na temat powodu wizyty
Joe Biden odwiedził amerykańskich żołnierzy. Podczas spotkania padły ważne słowa
Rosyjscy dowódcy nie chcą rozmawiać z Amerykanami. Szojgu i Gierasimow nie odbierają telefonów
Źródło: wp.pl, dorzeczy.pl