Groźny wypadek w kopalni na Śląsku. Na górników posypały się skały, są ranni

Groźny wypadek w kopalni Piast-Ziemowit w Bieruniu na Śląsku

Czarna seria w polskich kopalniach trwa. We wtorek 5 grudnia w kopalni Piast-Ziemowit w Bieruniu na Śląsku doszło do wypadku. Zgodnie z doniesieniami RMF24, rannych zostało dwóch górników.

Górnicy zostali ranni na tyle poważnie, iż musieli trafić do szpitala. Po wydobyciu ich spod ziemi karetka pogotowia przetransportowała ich do placówki w Oświęcimiu. W jakim stanie są mężczyźni i co stało się pod ziemią?

Burza wokół pogrzebu 14-letniej Natalii. Wielu Polaków zniesmaczonych Czytaj dalej

Dwóch górników trafiło do szpitala

Do wypadku w kopalni Piast-Ziemowit doszło około godziny 16 na głębokości 650 metrów. Na pracujących na głębokości górników spaść miała bryła węgla. Dyżurny Wyższego Urzędu Górniczego przekazał, że mężczyźni zostali uderzeni przez skały stropowe.

ZOBACZ: 15-latek zaatakowany nożem w liceum. Na miejscu policja i pogotowie

- Jeden z poszkodowanych górników ma obrażenia pleców i nogi, a drugi z górników ma obrażenia nogi - przekazał rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej, Tomasz Głogowski.

Sprawę wypadku w kopalni wyjaśniać będzie specjalna komisja

Sprawa będzie teraz wyjaśniana przez specjalne organy. - Kopalnia powoła komisję, która będzie badała przyczyny tego wypadku - zapewnił rzecznik  Tomasz Głogowski. Kluczowe jest ustalenie, czy zachowano wszelkie normy bezpieczeństwa.

ZOBACZ: Wstyd na całą Polskę. Wyszło na jaw, co kasjerka i klientka robiły w Biedronce

Przypomnijmy, że pod koniec listopada w serwisie goniec.pl informowaliśmy o tragicznym zdarzeniu w kopalni w Jaworznie. Tam w wyniku niekontrolowanego rozerwania rurociągu zginęło czterech górników. Dodatkowo jeden z przebywających pod ziemią mężczyzn został ranny.

Źródło: rmf24