Gosia Andrzejewicz zaskoczyła prośbą do Duy Lipy. "Przyjedź do Polski i..."

Ewa Farna u boku Dua Lipy na koncercie

Dua Lipa obecnie kontynuuje swoją trasę koncertową “Radical Optimism”, w ramach której odwiedza kolejne kraje. Ostatnio pojawiła się w czeskiej Pradze, gdzie zagrała dwa koncerty. Wśród widowni znalazła się Ewa Farna, dla której oba wieczory były prawdziwym spełnieniem marzeń. Okazało się bowiem, że brytyjska wokalistka najpierw sama zaśpiewała utwór polsko-czeskiej artystki, a kolejnego wieczoru zaprosiła ją do duetu na scenie.

Jak podkreśliła Ewa Farna, samo zaśpiewanie utworu oraz zaproszenie na scenę jest dla niej ogromnym docenieniem ciężkiej pracy i twórczości. Ponadto gwiazda bardzo miło wspomina ciepłe przyjęcie przez publiczność w Pradze. Okazuje się bowiem, że otrzymała ona oklaski i owacje na stojąco.

Szczerze mówiąc takich rzeczy się nie robi, że zagraniczna gwiazda wychodzi na scenę i zabiera ze sobą “lokalsa”. Myślę, że ten fakt, obojętnie czy to byłam ja czy ktokolwiek inny, był po prostu dużą sprawą. Dlatego ten odbiór na miejscu był niesamowity. Ogromne oklaski. Zostałam przyjęta bardzo miło. Nie jestem w stanie tego opisać. Nie wiem, czy istnieje takie słowo. Powinno chyba się wymyślić nowe słowo w słowniku na takie emocje - wyznała w rozmowie z Radiem Zet.

Ewa Farna wprost o zachowaniu Dua Lipy za kulisami

Dodajmy, że po cały zdarzeniu wokalistka zdecydowała się również zdradzić kilka szczegółów dotyczących spotkania z Duą Lipą. Okazuje się bowiem, że gwiazdy, ale także spędziły ze sobą jeden dzień. Z tego powodu Ewa Farna mogła powiedzieć kilka słów na temat tego, jaka supergwiazda jest na co dzień. Artystka podkreśliła, że światowa wokalistka nie gwiazdorzyła i wraz z zespołem otoczyła ja sporą opieką.

Najpierw mieliśmy próbę tylko z zespołem, dwa razy zagraliśmy piosenkę. Potem razem z Duą Lipą. Wyglądała po prostu na bardzo spoko laskę, fajną dziewczynę. Nie chcę powiedzieć zwykłą, bo jest niezwykła. Była po prostu taka normalna. Gdyby miała wielkie ego, to po prostu nie dałaby szansy lokalnej dziewczynie. To jest też coś innego, jak dziewczyna weźmie na scenę inną dziewczynę. To naprawdę duża frajda i duża siła z jej strony. Czułam się bardzo dobrze przyjęta przez jej team. Byli bardzo mili. To było dla nas ogromne przeżycie. Mam na myśli nie tylko ten moment na scenie, ale w ogóle cały ten wyjątkowy dzień, który mogliśmy spędzić na miejscu - mówiła w wywiadzie dla wspomnianej radiostacji.

ZOBACZ: Sędzia Anna Maria Wesołowska ostro w temacie ustawek. Tak podsumowała aferę Nawrockiego

Teraz wszystko wskazuje na to, że tego ogromnego osiągnięcia koleżance po fachu postanowiła pozazdrościć sama Gosia Andrzejewicz. Wokalistka podjęła już nawet pewne kroki, aby przeżyć coś podobnego. Gwiazda pokusiła się o wystosowanie specjalnej prośby. Oto co postanowiła napisać. Dua Lipa będzie w szoku.

Dalsza część artykułu pod nagraniem.

Gosia Andrzejewicz ze specjalnym apelem

Wielki sukces Ewy Farnej zachęcił Gosię Andrzejewicz do podjęcia konkretnych kroków w celu spełniania własnych marzeń i ambicji. Wokalistka zdecydowała się bowiem zamieścić komentarz na profilu Dua Lipy w serwisie Instagram. We wpisie poprosiła ona brytyjską supergwiazdę, aby ta przyjechała do Polski, zagrała koncert oraz zaśpiewała jej utwór “Pozwól Żyć”.

Przyjedź do Polski i zaśpiewaj moją piosenkę “Pozwól Żyć” - napisała pod postem.

ZOBACZ: Ewa Farna zaśpiewała z Dua Lipą. Ależ wyróżnienie, cudowne nagranie w sieci

To jednak jeszcze nie koniec, ponieważ piosenkarka, aby jej wpis zyskał większy zasięg, poprosiła swoich fanów o jego polubienie i dodatkowe komentowanie. Na ten moment posłuchało ją ponad 400 osób. Warto jednak dodać, że dla porównania wpis Ewy Farnej wyrażający jej podekscytowanie całą sytuacją, został polubiony ponad 10 tysięcy razy. Zdaniem wielu internautów sama Gosia Andrzejewicz ma niewielkie szanse na sukces, ponieważ istnieje mała szansa, że Dua Lipa w ogóle przeczyta jej wpis.