Emerytury wielu seniorów pójdą w górę. Rząd szykuje wyrównania

Niemal 15 tys. zł wyrównania dla seniorów, jest projekt

Marcowa waloryzacja to niejedyna pozytywna informacja dla emerytów, jaka pojawia się na horyzoncie. Do Sejmu trafił bardzo ważny projekt ustawy, który może przynieść wyrównania dla 100 tys. emerytów. Seniorzy mogą liczyć również na podwyżkę swoich świadczeń. Mimo iż wskaźnik marcowej waloryzacji nie będzie najprawdopodobniej wyjątkowo wysoki, to rząd może pewnej grupie emerytów wynagrodzić to całkiem sowicie.

Rewolucja w L4 już wkrótce. Kluczowe zmiany w zwolnieniach lekarskich Czytaj dalej

Jest szansa na wyższe emerytury dla wielu seniorów

Według zapowiedzi, dzięki waloryzacji emerytury mają wzrosnąć o 5,82 proc. Taka sytuacja sprawi, że obecnie minimalne świadczenie, które wynosi 1780 zł 96 gr brutto, wzrośnie do 1884 zł 61 gr brutto. Seniorzy zyskają zatem średnio nieco ponad 100 zł. Warto dodać, że procesowi waloryzacji podlegają również "trzynastka" i "czternastka". Waloryzacja zwiększy też m.in. takie dodatki jak ryczałt energetyczny, czy dodatek pielęgnacyjny.

Niemal 100 tys. emerytów niebawem może ucieszyć się z kolejnej decyzji rządu. Dzięki projektowi, który trafił do Sejmu, a prace nad nim nabrały tempa, seniorzy mogą liczyć na spore wyrównanie i zwiększenie swoich emerytur. Wyjaśniamy szczegóły.

Emerytura średnio wyższa o 160 zł, do tego wysokie wyrównanie

Sytuacja dotyczy tych emerytów, którzy w latach 2009-2019 przeszli na emeryturę w czerwcu, gdy ZUS stosował inne zasady wyliczania świadczeń, dla seniorów były one zdecydowanie mniej korzystne. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że problem czerwcowych emerytur trzeba rozwiązać. Wyrok nie został jednak do dziś opublikowany w Dzienniku Ustaw. Teraz - jak informuje "Fakt" - posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt ustawy, który zakłada przeliczenie tych emerytur i wypłatę wyrównań dla seniorów, którzy ucierpieli na tym finansowo. 

Jak wyliczono, średnie wyrównanie miałoby wynieść nawet do 14,8 tys. zł na osobę, a emerytura wzrosłaby o ok. 160 zł miesięcznie. Koszty wyrównań sięgałyby prawdopodobnie 1,4 miliarda złotych, a podwyżki emerytur po przeliczeniu obciąży budżet o dodatkowe 183 mln zł. ZUS podkreśla jednak, że wdrożenie zmian nie będzie takie proste i natychmiastowe.

ZUS wskazuje, że w tak krótkim czasie nie jest w stanie obsłużyć wszystkich wniosków i apeluje o odroczenie tej reformy. Sygnalizuje minimum 12-miesięczny okres przejściowy, by przygotować się do tego pomysłu i wdrożyć go w życie. 

Co ciekawe, obecnie trwają również prace nad przepisami przewidującymi przeliczenie emerytur czerwcowych, jednak nie uwzględniają one wypłaty wyrównań.

ZOBACZ: Nie płacił abonamentu RTV. Trudno uwierzyć, ile z konta ściągnęła mu skarbówka

Potrafisz odgadnąć to hasło? Nieliczni robią to w mniej niż minutę. Podpowiedź - kategoria to LITERATURA.