Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Dziennikarz przeanalizował wystąpienia Władimira Putina. Zauważył ogromne zmiany
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 18.03.2022 13:05

Dziennikarz przeanalizował wystąpienia Władimira Putina. Zauważył ogromne zmiany

Oto dowody, że Kreml i Władimir Putin wiedzą, że mają kłopoty
ALEXEY NIKOLSKY/AFP/East News

Doszło do zmiany w narracji Kremla i samego Władimira Putina na temat wojny w Ukrainie. Dziennikarz Lawrence Scott Sheets wskazuje dla Politico sygnały, że Moskwa zdaje sobie sprawę ze swojej fatalnej sytuacji. Nie tylko zrzucana jest wina za bombardowanie szpitala dziecięcy w Mariupolu, ale... zniknęli dotychczasowi doradcy prezydenta Rosji, a on sam wygląda, jakby walczył z chorobą.

Najnowsze wystąpienia Władimira Putina dostarczają wielu cennych informacji na temat dalszych kroków, jakie podejmować może Moskwa w kontekście wojny w Ukrainie. Uwagę zwracają jednak nie tylko słowa prezydenta Rosji, ale również sam jego wygląd.

Dziennikarz i były dyplomata Lawrence Scott Sheets ogląda program "Wremia" nadawany przez rosyjską telewizję państwową o godzinie 21 czasu moskiewskiego. Po zablokowaniu zachodnich mediów to właśnie publiczne wystąpienia Władimira Putina skierowane do rodaków są "jednym z niewielu sposobów na zajrzenie w głąb Kremla".

Doradcy Władimira Putina dosłownie zniknęli

Wśród największych zmian, jakie zaszły w sposobie prezentowania przekazu na temat wojny w Ukrainie przez Kreml jest to, że specjaliści i doradcy, którzy mieli potwierdzać zasadność działań wojennych... zniknęli. Lawrence Scott Sheets dla Politico wskazuje, że dotychczas doradcy, chociaż nie mogli spotkać się osobiście z Władimirem Putinem, pokazywani byli na rozmowach zdalnych na wielkim monitorze stojącym przed prezydentem Rosji.

We wtorek zaszła jednak zmiana. - Na monitorze w bunkrze, w którym siedzi Putin, nie było widać ani jednego członka rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Wygląda na to, że wszyscy oni albo wzięli urlop, albo zostali po prostu wygnani. Ostatni raz świeże zdjęcia ministrów gabinetu Putina pojawiły się w poprzednią sobotę - zauważa Lawrence Scott Sheets.

Co ciekawe, wśród doradców Władimira Putina, który do niedawna praktycznie nieustannie przebywał w otoczeniu prezydenta Rosji, a obecnie próżno go szukać, jest Siergiej Szojgu. Jest to minister obrony, którego tajny list ujawnił niedawno ukraiński wywiad. Władimir Putin i minister Szojgu planowali wycinkę drzew na terenie Ukrainy na masową skalę.

Siergiej Szojgu jest nieobecny już od kilku dni. Lawrence Scott Sheets ma teorię, że minister obrony może zostać postawiony w roli kozła ofiarnego, "jeśli i kiedy Putin będzie go potrzebował". Co jeszcze zauważył Lawrence Scott Sheets, który pracował jako dziennikarz, analityk i dyplomata w krajach byłego ZSRR, a obecnie jest prezesem Eurasian International Analytics LLC? Jego uwagę zwróciła również kwestia zdrowia Władimira Putina.

Zobacz także naszą galerię o tajnym pałacu Władimira Putina:

"Putin nie wygląda dobrze"

Nie tylko problemy wewnątrz Rosji, które ostatnio postanowił nagłośnić Władimir Putin, zwróciły uwagę byłego dyplomaty. Wygląd prezydenta Rosji wskazuje, że również w tej kwestii zaszła spora zmiana. Władimir Putin określany jest w ostatnich dniach jako opuchnięty i chory.

Podczas środowego przemówienia Władimir Putin dostarczył kolejnego dowodu na swoją gorszą dyspozycję fizyczną. - Około 20. minuty jego przemówienia jego słowa zamieniły się w bełkot. Putin szukał słów, powtarzając zwrot mniej więcej podobny do "wiesz..." - zauważa dla Politico Lawrence Scott Sheets.

Później prezydent Rosji wielokrotnie robił pauzy i miał nawet problemy z... mówieniem po rosyjsku. Były dyplomata stwierdza, że Władimir Putin używał masy niepotrzebnych spójników i żargonu. - W oficjalnym klipie z przemówieniem Putina, który został później umieszczony na YouTube, ten fragment został usunięty - dodał Sheets.

"Na Kremlu coś się zmienia"

O tym, że w zachowaniu Władimira Putina zaszła zmiana, mówił także w niedawnym wywiadzie prezydent Finlandii. Sauli Niinisto wskazał, że dwa momenty jego rozmowy z prezydentem Rosji dały mu "promyk nadziei".

Lawrence Scott Sheets wskazuje, że zmiana jest zauważalna. - Putin jest niespokojny, że zmienia taktykę i przygotowuje swoich rodaków na te zmiany - napisał dla Politico. Zmiany mają również bardziej dosłowne znaczenie.

W czwartek w serwisie goniec.pl informowaliśmy o medialnych doniesieniach na temat obaw Władimira Putina o zamachu na jego życie. Nawet 1000 pracowników Kremla miało stracić pracę, a na ich miejsce zatrudniono nowe, bardziej godne zaufania osoby. Co więcej, w najbliższym otoczeniu prezydenta Rosji pojawili się pracownicy, których jedynym zadaniem jest testowanie jedzenia i napoi przygotowywanych dla Władimira Putina.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: onet.pl politico