Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Dyrektorka sprowadziła do szpitala relikwie. Lekarze nie wytrzymali
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 19.03.2024 21:27

Dyrektorka sprowadziła do szpitala relikwie. Lekarze nie wytrzymali

szpital różaniec
Fot. Facebook/Szpital Specjalistyczny im. A. Falkiewicza we Wrocławiu, Pxhere

Pracownicy wrocławskiego szpitala im. A. Falkiewicza skarżą się na swoją dyrektorkę, zarzucając jej, że własne przekonania przekłada na funkcjonowanie całej placówki. Czarę goryczy przelała ostatnia inicjatywa Agnieszki Chrobak, w ramach której sprowadziła do szpitalnej kaplicy kolejne relikwie, tym razem rodziny Ulmów. Kobieta chwali się zresztą tym, że jej szpital nie wykonuje aborcji, a bezpłodność leczy “zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego”. Dość powiedzieć, że sama stoi na stanowisku, iż zaszła w ciążę tylko dzięki św. Annie.

Relikwie rodziny Ulmów w szpitalu we Wrocławiu

O Agnieszce Chrobak, która jest dyrektorką Specjalistycznego Szpitala im. A. Falkiewicza we Wrocławiu, głośno jest nie pierwszy raz. Kobieta słynie ze swojego głośnego sprzeciwu wobec aborcji i tego, że mocno obnosi się ze swoją wiarą. To jednak nie jest clue sprawy. Problem tkwi w tym, że jej poglądy odbijają się na pełnionych przez nią obowiązkach. Wszystko opisały lokalne media.

Wrocławscy dziennikarze twierdzą, że nie tak dawno temu w parafii pw. św. Jerzego Męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego miała miejsce szczególna ceremonia. Podczas wydarzenia modlono się przed relikwiami rodziny Ulmów. Po wszystkim zaś relikwie trafiły, za sprawą dyrektor Chrobak, do szpitalnej kaplicy.

Pukają do drzwi Polaków. Sprawdzają, czy zapłaciłeś 800 zł

Dyrektorka na mszy z Macierewiczem i Witek

W nabożeństwie brały udział nieprzypadkowe osoby, a wśród wiernych dostrzec można było, jak donosi “Wyborcza”, byłego szefa MON Antoniego Macierewicza i byłą marszałek Sejmu Elżbietę Witek. Pod koniec uroczystości zaś natchniona Chrobak zdecydowała się na krótkie wystąpienie.

Jesteśmy grupą osób, które Bóg postawił na tym miejscu, by przekształcić największy oddział ginekologiczno-położniczy na Dolnym Śląsku w Modelowe Centrum Zdrowia Prokreacyjnego – mówiła.

Dyrektorka wrocławskiego szpitala z dumą podkreślała także, że jej placówka “towarzyszy niepłodnym parom w diagnostyce i leczeniu przyczynowym, zgodnym z nauczaniem Kościoła katolickiego”. Co nie bez znaczenia, po przeniesieniu do szpitalnej kaplicy, szczątki Ulmów zajęły miejsce tuż obok złożonych tam lata temu relikwii bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Agnieszka Chrobak chce nawracać pacjentów. Lekarze mają dość

Agnieszka Chrobak najwyraźniej czuje osobistą misję, by nawracać innych, gdyż sama jest zdania, że zaszła w ciążę po pięciu latach starania się o dziecko dopiero dzięki wstawiennictwu św. Anny.

Usłyszałam od znajomych przypomnienie, by modlić się do św. Anny. Wkrótce, w jej sanktuarium, pogadałam z nią o moim pragnieniu jak kobieta z kobietą. I wtedy pojawił się Piotruś – mówiła niegdyś w idziemy.pl

O ile jednak każdy ma prawo do wiary w to, co uważa za słuszne i prawdziwe, o tyle Chrobak bardzo miesza sferę prywatną z zawodową. Jej podwładni skarżą się, że zaczęła od zmiany loga szpitala z węża Eskulapa na krzyż, a teraz pojawiają się kolejne niepokojące znaki.

Te relikwie to wierzchołek góry lodowej, przykrywanie świątobliwością draństwa wobec personelu i pacjentek. To dotyczy nie tylko pani dyrektor, ale też jej najbliższych współpracowników - przekazała mediom anonimowo jedna z pracownic placówki.

Źródło: GW, idziemy.pl, wroclaw.gosc.pl