Goniec.pl Wiadomości Dramatyczne historie z Ukrainy. Musieli chować dzieci w wannie przed ostrzałem
ARIS MESSINIS/AFP/East News | TOPSHOT

Dramatyczne historie z Ukrainy. Musieli chować dzieci w wannie przed ostrzałem

6 kwietnia 2022
Autor tekstu: Jakub Bujnik

Trwająca od prawie sześciu tygodni wojna w Ukrainie to dramat rodzin, matek z dziećmi czy starszych ludzi, którzy zostali przez agresję Putina zmuszeni do ucieczki z własnego kraju. Dramatyczne historię uchodźców, którzy docierają na polską granicę, to chleb powszedni dla pracujących tam wolontariuszy.

O to w jakim stanie docierają uchodźcy z Ukrainy do Polski oraz co przeżywają w drodze do naszego kraju, podróżując przez objęta wojną Ukrainę zapytaliśmy siostrę Bakhitę z Krakowa - pochodzącą z Białorusi. Duchowna pomaga uchodźcom na polsko-ukraińskiej granicy w Hrebenne.

Jedną z historii, która najbardziej zapadła jej w pamięć. Była to opowieść uciekającej z Czernihowa matki z dzieckiem.

- Trudno było wyjechać z miasta. Mówiła mi, że wszędzie strzelali. Jechali przez pole, przez niewybuchy. Bomby, które niewybuchły. Przewrócone czołgi. Cały czas z lękiem, że mogą najechać lub nadepnąć na bombę - opowiada siostra Bakhita.

Wśród opowieści, które także zapadły siostrze zakonnej w pamięć, była historia starszej pani, która z wielką traumą opowiadała historię swojej ucieczki do Polski. - Babcia, która miała z 80 lat, płakała. Opowiadała, że jechała przez ogień, przez rozwalone domy - opowiada zakonnica.

Fragment, który poruszył także naszych reporterów, to opowieść rodziców, którzy musieli chować dzieci w wannie przed ostrzałem. - Musieli chować dzieci w wannie bo słyszeli, że strzelają. To były przerażające momenty . Tak samo jak podróżowali pociągiem przez Ukrainę, a ich pociąg został ostrzelany . Całą drogę musieli podróżować leżąc na podłodze - dodaje siostra Bakhita.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl

Obserwuj nas w
autor
Jakub Bujnik

Redaktor sekcji Warszawa. Piszę na tematy związane ze stolicą i Mazowszem. Warsztat dziennikarski szkoliłem w zespole redaktorów i wydawców redakcji TVN24. Następnie przez kilka lat pracowałem jako reporter w największym branżowym portalu lotniczym w Polsce - pasazer.com. Tam sprawowałem funkcje redaktora prowadzącego, zajmującego się wszystkim redakcjami serwisu. Publikowałem również na łamach portalu turystycznego Fly4Free.pl.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport