Pożar bloku w polskim mieście. Kilka zastępów strażaków w akcji

Cztery zastępy straży pożarnej na miejscu zdarzenia

Do pożaru doszło we wtorkowe popołudnie na trzecim piętrze bloku przy osiedlu Oświecenia. O godzinie 15.11 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o płonącym mieszkaniu. Na miejsce natychmiast wysłano cztery zastępy strażaków, którzy przystąpili do gaszenia ognia. Pożar objął wyposażenie pokoju o powierzchni piętnastu metrów kwadratowych. Mimo gęstego dymu i trudnych warunków, służbom udało się opanować żywioł. W akcji wciąż biorą udział dwa zastępy, które zabezpieczają miejsce zdarzenia.
 

Szczegóły pożaru wciąż są ustalane przez służby

Choć ogień został opanowany, strażacy wciąż pracują na miejscu zdarzenia. Ich zadaniem jest obecnie zabezpieczenie miejsca pożaru oraz ustalenie dokładnej przyczyny zapłonu. Jak podał oficer dyżurny, źródłem ognia było wyposażenie pokoju, jednak szczegółowe okoliczności nie są jeszcze znane. Funkcjonariusze sprawdzają, czy doszło do jakichkolwiek zaniedbań lub usterek instalacji elektrycznej. Mieszkanie zostało dokładnie sprawdzone pod kątem ewentualnych zagrożeń dla konstrukcji budynku.
 

Mieszkańcy bloku bezpieczni, nie ma osób poszkodowanych

Najważniejszą informacją jest fakt, że w pożarze nie ucierpiała żadna osoba. Mieszkańcy płonącego mieszkania zdążyli się ewakuować, a strażacy przeprowadzili kontrolę w całym budynku, by upewnić się o bezpieczeństwie pozostałych lokatorów. Dym rozprzestrzeniał się przez klatkę schodową, ale szybka akcja gaśnicza zapobiegła większym zniszczeniom. Służby przypominają o konieczności regularnego sprawdzania instalacji elektrycznej oraz zachowaniu ostrożności w użytkowaniu urządzeń grzewczych, szczególnie w okresie zimowym.

Pożar na poznańskim osiedlu Oświecenia to kolejne przypomnienie o wadze przestrzegania zasad bezpieczeństwa przeciwpożarowego w budynkach wielorodzinnych. Strażacy zakończyli akcję gaśniczą, ale prace zabezpieczające i wyjaśniające przyczyny zdarzenia potrwają jeszcze kilka godzin. Mieszkańcy bloku mogą już wrócić do swoich mieszkań, choć w części budynku wyczuwalny jest jeszcze zapach spalenizny.