Cyberatak sparaliżował szpital w Krakowie. Wicepremier zabrał głos
W niedzielny poranek media obiegła informacja, która wzbudziła zaniepokojenie zarówno wśród ekspertów, jak i opinii publicznej. Wicepremier oraz minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski wydał pilny komunikat, informując o incydencie wymagającym natychmiastowej reakcji służb. Państwowe instytucje zajmujące się bezpieczeństwem podjęły już działania, aby opanować sytuację.
Nagłe działania służb i wdrożone procedury
Zaraz po wykryciu ataku w szpitalu w Krakowie wdrożono procedury awaryjne, mające na celu zabezpieczenie infrastruktury i ochronę wrażliwych danych. Do sprawy natychmiast włączyły się wyspecjalizowane jednostki zajmujące się cyberbezpieczeństwem, w tym CERT Polska, Centrum eZdrowie oraz Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości.
Ich działania skoncentrowały się na analizie śladów pozostawionych przez sprawców oraz ustaleniu, w jaki sposób doszło do naruszenia systemów.
Choć władze zapewniają, że placówka funkcjonuje w trybie awaryjnym i pacjenci nie są zagrożeni, eksperci podkreślają, że cyberatak na instytucję medyczną może mieć poważne konsekwencje – od utrudnień w działaniu sprzętu po ryzyko wycieku danych medycznych.
Minister uspokaja, ale ostrzega przed kolejnymi zagrożeniami
Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w swoim oświadczeniu podkreślił, że sytuacja jest pod kontrolą, a podjęte działania pozwoliły uniknąć najgorszego scenariusza.
Mimo to zaznaczył, że służby prowadzą intensywne działania operacyjne mające na celu namierzenie sprawców oraz zidentyfikowanie źródła ataku. Nie jest wykluczone, że incydent w Krakowie stanowi część większej, skoordynowanej akcji wymierzonej w kluczowe instytucje publiczne.
W obliczu rosnącego zagrożenia cyberatakami rząd zapowiada dalsze wzmacnianie systemów bezpieczeństwa oraz nowe regulacje mające na celu ochronę infrastruktury krytycznej, zwłaszcza w sektorze zdrowia.
ZOBACZ TAKŻE: Pukają do drzwi Polaków i pilnie kontrolują jedną rzecz. Właśnie się zaczęło, konsekwencje mogą być opłakane
Szpital MSWiA w Krakowie pod specjalnym nadzorem
Choć atak udało się powstrzymać, placówka nadal działa w trybie awaryjnym, a eksperci ds. cyberbezpieczeństwa pracują nad przywróceniem pełnej funkcjonalności systemów.
Szpital MSWiA w Krakowie, jako instytucja o strategicznym znaczeniu, znalazł się pod szczególnym nadzorem służb. Trwa analiza potencjalnych luk w zabezpieczeniach oraz ocena strat, jakie mógł spowodować incydent.
Jednocześnie państwowe jednostki odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo prowadzą intensywne śledztwo, którego celem jest ustalenie sprawców ataku oraz mechanizmu, jakim się posłużyli.
Eksperci podkreślają, że przypadek ten pokazuje rosnące zagrożenie dla sektora publicznego i konieczność stałego monitorowania systemów krytycznych, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.
