Bon energetyczny: 1200 złotych na nowych zasadach. Oto, kto zyska

Rachunki to często duże wydatki

Rachunki za prąd i ogrzewanie to kluczowy element wydatków w budżetach polskich gospodarstw domowych, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, gdy zapotrzebowanie na energię i ciepło znacząco wzrasta. Dla wielu rodzin, szczególnie tych o niższych dochodach, comiesięczne opłaty za media stanowią poważne obciążenie finansowe.

ZOBACZ: Trzęsienie ziemii w TVN. Agnieszka Woźniak-Starak odchodzi ze stacji

Wzrost cen energii elektrycznej, gazu czy opału w ostatnich latach sprawił, że koszty utrzymania mieszkania stały się jednym z głównych tematów debaty publicznej. W odpowiedzi na rosnące ceny, część gospodarstw domowych decyduje się na zmniejszenie zużycia energii, inwestycje w termomodernizację budynków, wymianę źródeł ciepła na bardziej efektywne lub korzystanie z programów wsparcia oferowanych przez państwo.

Koszty ogrzewania mogą znacząco wzrosnąć

Europejski System Handlu Uprawnieniami do Emisji (ETS) od lat funkcjonuje jako narzędzie walki z emisją dwutlenku węgla, głównie w sektorze przemysłowym i energetycznym. Firmy, które przekraczają określone limity emisji CO₂, muszą kupować odpowiednie uprawnienia, co ma je skłonić do inwestowania w technologie ograniczające emisje. Jednak od 2027 roku system ten zostanie znacząco rozszerzony – powstanie tzw. ETS2, który obejmie również transport drogowy oraz sektor budownictwa.

Nowe regulacje oznaczają, że koszty emisji zaczną ponosić także zwykli obywatele. Wyższe ceny paliw, energii elektrycznej, gazu, a także kosztowne inwestycje w termomodernizację domów czy wymianę źródeł ogrzewania staną się codziennością dla milionów Europejczyków. W ramach ETS2 wprowadzone zostaną również dodatkowe opłaty związane z ogrzewaniem – ukryte w cenach węgla, oleju opałowego i gazu – często określane jako "podatek od ciepła". Choć mechanizm ten ma służyć ograniczeniu emisji i przyspieszeniu transformacji energetycznej, dla wielu gospodarstw domowych może oznaczać znaczące obciążenia finansowe i konieczność reorganizacji domowego budżetu. Jak się jednak okazuje, rząd ma to konkretny plan.

ZOBACZ TEŻ: Kulesza oznajmił swoją decyzję całej Polsce. Chodzi o zwolnienie Probierza

Bon energetyczny dla seniorów

W odpowiedzi na rosnące koszty życia oraz nadchodzące zmiany związane z systemem ETS2, rząd planuje wprowadzenie bonu energetycznego – specjalnego wsparcia finansowego skierowanego przede wszystkim do seniorów. Celem programu jest złagodzenie skutków podwyżek cen energii i ochrona najwrażliwszych grup społecznych przed tzw. ubóstwem energetycznym. Z pomocy będą mogły skorzystać osoby, które spełnią trzy podstawowe warunki: osiągną wiek emerytalny (czyli 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat u mężczyzn), ich miesięczny dochód brutto nie przekroczy 2525 zł, a ich gospodarstwo domowe będzie korzystać z ogrzewania opartego na paliwach kopalnych, takich jak węgiel, gaz czy olej opałowy.

Zgodnie z planami rządu, budżet programu wyniesie około 5,7 miliarda euro (około 24 miliardy złotych). Każde uprawnione gospodarstwo ma otrzymywać przeciętnie 1200 zł rocznie, wypłacane w ratach kwartalnych przez okres pięciu lat. Start programu przewidziany jest na 2027 rok.

Bon energetyczny ma na celu realne wsparcie seniorów w pokrywaniu kosztów ogrzewania i energii elektrycznej, a także zapobieżenie sytuacjom, w których brak środków finansowych skutkowałby zaległościami w opłatach, a w konsekwencji – odcięciem mediów. Według ustaleń dziennika „Fakt”, realizacją wypłat zajmie się Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Program ten może odegrać istotną rolę w zabezpieczeniu podstawowych potrzeb tysięcy starszych Polaków w nadchodzących latach.