Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Błaszczak: sytuacja na granicy będzie eskalować
Maria Glinka
Maria Glinka 09.11.2021 17:17

Błaszczak: sytuacja na granicy będzie eskalować

goniec.pl
goniec.pl

W trakcie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu szef MON Mariusz Błaszczak i szef MSWiA Mariusz Kamiński ostrzegali, że musimy przygotować się na kolejne prowokacyjne uderzenia ze strony Białorusi. O "długotrwałej polityce", której celem jest destabilizacja Polski, wspomniał także premier Mateusz Morawiecki.

W Sejmie trwa najważniejsze posiedzenie ostatnich lat. O tym, kogo zabrakło w trakcie debaty można przeczytać tutaj.

Błaszczak: sytuacja szybko się nie uspokoi

Na nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu posłowie analizują sytuację przy granicy z Białorusią. Głos zabrał m.in. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Na początku przemówienia minister zaznaczył, że sytuacja przy granicy "jest największym testem od dekad". Obecnie na granicy stacjonuje ok. 13 tys. żołnierzy z rożnych dywizji i Wojsk Obrony Terytorialnej. W działania włączono także 5 helikopterów.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Sytuacja na granicy szybko się nie uspokoi, ona będzie eskalować - wskazywał minister. Dlatego też uważa, że polska klasa polityczna musi mówić "jednym głosem" w sprawie sytuacji na granicy. - Potrzebujemy takiej samej solidarności, jak na Litwie - apelował.

Szef MON przypomniał, że Polska broni nie tylko swojej granicy, lecz także granicy Unii Europejskiej. - Dobrze wiemy, do czego może doprowadzić niekontrolowana migracja - dodał, odwołując się do zamachów terrorystycznych na Zachodzie.

- Rząd PiS już w 2015 roku mówił, do czego może doprowadzić niekontrolowana migracja. Polityka otwartych drzwi doprowadziła do aktów terroru na zachodzie Europy. Z gorzką satysfakcją przyjmuję fakt, że UE (..) przyznała nam rację - oznajmił Błaszczak.

Kamiński: jeśli stracimy zimną krew, będziemy zalani falą nielegalnych migrantów

O długotrwałym zagrożeniu ze strony Białorusi mówił też szef MSWiA Mariusz Kamiński. Jego zdaniem sytuacja jest "sztucznie wykreowana przez reżim", a ludzie przebywają przy granicy legalnie, bo "są zapraszani przez białoruskie służby". 

- Jeżeli nie będziemy konsekwentni i stracimy zimną krew, będziemy zalani falą nielegalnej imigracji - przekonywał minister. O tym, w jakich słowach wypowiadał się o Aleksandrze Łukaszence można przeczytać w tym artykule.

W podobnym tonie wypowiadał się także premier. - Trzeba się przygotować na długie uderzenia i politykę, która może być długotrwała - przekonywał.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

źródło: transmisja z posiedzenia Sejmu na TVN24