Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Telewizja > "19.30" ujawniły prawdę o problemach Tadeusza Rydzyka. Joanna Dunikowska-Paź powiedziała to z uśmiechem
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 14.01.2024 21:46

"19.30" ujawniły prawdę o problemach Tadeusza Rydzyka. Joanna Dunikowska-Paź powiedziała to z uśmiechem

Joanna Dunikowska-Paź, Tadeusz Rydzyk
"19.30" wydanie z dn. 14.01.2024 r.; PIOTR LAMPKOWSKI/SE/EASTNEWS/AGENCJA SE/East News

Widzowie TVP mogą nie pamiętać sytuacji do tej, która miała miejsce w niedzielnym wydaniu programu informacyjnego 19.30. Po jednym z materiałów Joanna Dunikowska-Paź nagle ogłosiła, iż nadchodzi drastyczna zmiana tematu. - Naruszenie miało być kuriozalne - oświadczyła dziennikarka. Kłopoty ojca Tadeusza Rydzyka nie są już tajemnicą. Wszyscy o nich usłyszeli.

Joanna Dunikowska-Paź nagle zapowiedziała drastyczną zmianę tematu w "19.30"

W niedzielę widzów programu informacyjnego “19.30” przywitała Joanna Dunikowska-Paź. Dziennikarka niemal w połowie wydania zwróciła się do widzów z nietypowy stwierdzeniem. Po materiale na temat sporu wokół prokuratora generalnego i ostrego stanowiska Andrzeja Dudy padła obietnica, że TVP do tego tematu “jeszcze wróci”.

- Tymczasem zmieniamy temat. Naruszenie miało być kuriozalne, więc część pieniędzy trzeba będzie oddać - powiedziała nagle Joanna Dunikowska-Paź. Dziennikarka zapowiedziała materiał, którego próżno było szukać przez lata w Telewizji Polskiej. Problemy finansowe Tadeusza Rydzyka zostały poruszone w mediach publicznych.

Poczta Polska niespodziewanie wydała specjalny komunikat. Chodzi o płacenie abonamentu RTV

Tadeusz Rydzyk bohaterem jednego z materiałów w "19.30"

- Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zdecydowało, że szkoła ojca Tadeusza Rydzyka ma zwrócić dofinansowanie na utworzenie kierunku studiów informatyka medialna - poinformowała widzów w zapowiedzi Joanna Dunikowska-Paź.

ZOBACZ: "19.30" z problemami. Widzowie mają tego już dość, ruszyła fala krytyki. Są też nawiązania do “Wiadomości”

Tadeusz Rydzyk stał się głównym bohaterem jednego z materiałów w “19.30” w niedzielę 14 stycznia. Toruński redemptorysta nie będzie raczej zadowolony z faktu, iż Polacy usłyszeli o jego finansowych problemach. - Ministerstwo żąda zwrotu blisko 110 tysięcy złotych. To część dotacji i odsetki - usłyszeli widzowie z ust autorki reportażu Mileny Bobrowskiej.

Dziennikarka TVP wyjaśniła, iż powodem kłopotów jest fakt żądania od studentów toruńskiej uczelni zaświadczenia od proboszcza, co stanowi formę dyskryminacji z racji charakteru uczelni. - Akademię założoną przez duchownych obowiązują takie same zasady jak inne uczelnie - usłyszeli widzowie TVP.

Już wszyscy wiedzą o finansowych problemach Tadeusza Rydzyka

Kłopoty Tadeusza Rydzyka skomentowała dla programu “19.30” sama ministra funduszy i polityki regionalnej. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wyjaśniła, że to Unia Europejska wstępnie zakwestionowała sposób wydania pieniędzy, a akademia zakonnika zwróciła się do ministerstwa  z odwołaniem.

ZOBACZ: Zaskoczenie przed "Teleexpressem". Widzowie zobaczyli czarną planszę, a Maciej Orłoś musiał przepraszać

Dodano, że to niejedyny problem Tadeusza Rydzyka. Podczas gdy widzowie “19.30” widzieli archiwalne nagrania z redemptorystą i Zbigniewem Ziobro dziennikarka TVP odpowiedzialna za materiał wyjaśniała, iż pieniędzy może być w Toruniu jeszcze mniej.

- Również te (pieniądze - przyp. red.) z Funduszu Sprawiedliwości. Zarządzające nim ministerstwo prowadzi szczegółowy audyt i sprawdza między innymi: na jakich zasadach resort pod kierownictwem Ziobry przyznał fundacji o. Tadeusza Rydzyka ponad 7 milionów złotych dotacji - powiedziano na koniec materiału o Tadeuszu Rydzyku w 19.30.

19.30-tadeusz-rydzyk-pieniadze.jpg
Tadeusz Rydzyk bohaterem jednego z materiałów w 19.30 w TVP. Fot.: wydanie z dn. 14.01.2024 r.

Źródło: tvp, goniec.pl