Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > 18-latka przeżyła śmierć kliniczną. Ujawniła, co widziała "po drugiej stronie"
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 16.03.2023 19:20

18-latka przeżyła śmierć kliniczną. Ujawniła, co widziała "po drugiej stronie"

None
tiktok.com/kaaaaaleeeaaaa

Amerykanka Kassi Hogann to 18-latka, która przeżyła śmierć kliniczną. Swoją historią podzieliła się na Tik Toku. Słowa nastolatki ukazujące rzeczywistość "po drugiej stronie" zszokowały internautów.

Zdumiewająca historia Amerykanki

Śmierć kliniczna to stan, który nieustannie budzi wiele kontrowersji. W sieci często pojawiają się historie ludzi, którzy z niego wyszli. Jedną z takich osób jest Amerykanka Kassi Hogann. 18-latka swoją historię opowiedziała za pośrednictwem Tik Toka.

W nagraniu dziewczyna wspomniała, że kilka lat wcześniej podjęła bardzo głupią decyzję w swoim życiu, której skutki odczuwa do dziś. Nie ujawniła jednak jej szczegółów.

Amerykanka śmierć kliniczną przeżyła trzykrotnie. Za każdym razem stan ten objawiał się "wciągnięciem do tunelu i wylądowaniem pośród gwiazd". 18-latka trafiała do nieznanego miejsca, z którego mogła oglądać kosmos. Pomimo tego, że nie mogła się ruszać, czuła się komfortowo.

Policja z całego kraju szuka tej kobiety. Miała dopuścić się oburzającego czynu

18-latka poczuła obecność bliskich zmarłych

Kassi poczuła obecność bliskich zmarłych. Nie mogła jednak z nimi rozmawiać i nie widziała ich. Zaznaczyła, że stan, w którym się wtedy znalazła ciężko opisać słowami. Mózg 18-latki nie pracował przez 7 minut, co skutkowało poważnymi uszkodzeniami. Amerykanka do dziś zmaga się z zanikami pamięci oraz kłopotami z koncentracją.

- Czułam się komfortowo, wiedząc, że moi bliscy są ze mną, mimo że nie byli obok mnie ani astronomicznie, ani fizycznie […] Kiedy się obudziłam, zrobili tomografię komputerową mojego mózgu i zobaczyli małe części, które były zaciemnione. Powiedzieli mi, że mogą się zregenerować, ale to mało prawdopodobne – tłumaczyła.

Czym jest śmierć kliniczna?

Śmierć kliniczna jest zanikiem oznak życia, takich jak bicie serca, akcja oddechowa czy krążenie krwi. Od śmierci biologicznej różni się jednak nieprzerwanym występowaniem aktywności mózgu. Proces ten jest odwracalny, czego dowodem jest historia Kassi Hogann. Konieczne jest jednak przeprowadzenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Wiele osób uważa, że śmierć kliniczna stanowi dowód na istnienie życia pozagrobowego i duszy.

Źródło: webniusy.com