Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > 18-latek z Polski zatrzymany ws. planowania zamachu. Były pracownik ABW: "To element kampanii wyborczej"
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 14.07.2023 16:22

18-latek z Polski zatrzymany ws. planowania zamachu. Były pracownik ABW: "To element kampanii wyborczej"

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego

Dziś (14.07) media obiegła informacja, że w czerwcu ABW zatrzymała 18-letniego Polaka, który jest podejrzany o planowanie zamachu terrorystycznego za pomocą pasa szahida na Dolnym Śląsku. Działania służb budzą podejrzenia byłego pracownika ABW, który twierdzi, że to “ewidentnie element kampanii wyborczej”.

18-latek z Dolnego Śląska miał planować zamach z użyciem pasa szahida

Jak przekazały dziś służby, w czerwcu funkcjonariusze ABW zatrzymali 18-latka, który planował przeprowadzenie w Polsce zamachu terrorystycznego. Nastolatek zbierał półprodukty do wykonania pasa szahida, by wysadzić jedną z dolnośląskich komend policji. Z ustaleń śledczych wynika, że młody mężczyzna zbierał informacje na temat konstruowania ładunków wybuchowych. W jego domu znaleziono części, z których mógł powstać pas szahida.

Gdy miał 16 lat, mężczyzna wyjechał z rodziną do jednego z krajów Beneluksu, gdzie miały go zainspirować działania islamistów. Pod koniec zeszłego roku zmienił wyznanie na muzułmańskie i miał podziwiać działalność tzw. Państwa Islamskiego.

Śledztwo prowadzi Delegatura ABW w Poznaniu pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Nowy sondaż wyborczy. Rekordowe poparcie dla Konfederacji

Były pracownik ABW widzi w akcji służb element kampanii wyborczej

Redakcja naTemat dotarła do byłego “wysoko postawionego pracownika ABW”, który jest sceptycznie nastawiony do akcji służb. - To nie jest poważna sprawa według mnie. Ona nie zasługuje na tyle uwagi, ile się jej poświęca - orzekł, wyjaśniając, że człowiek, o którym podają, że w zeszłym roku przeszedł na islam, "nie mógł, mając 18 lat, stanowić zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa, tym bardziej że jest mowa o tym, że on dopiero chciał sobie zrobić pas szahida".

Były funkcjonariusz mówi wprost: “To jest ewidentnie element kampanii wyborczej, który jest po prostu żenujący”. Mężczyzna zastrzegł jednak, że nie zna wszystkich szczegółów i mówi na podstawie tego, co zostało podane do wiadomości publicznej.

Były funkcjonariusz służb podejrzewa, że sprawa może być inspirowana przez ABW

Były pracownik ABW ocenił też sposób komunikowania się służb ze społeczeństwem. - Jest on po prostu żałosny. Nie ma żadnych danych personalnych, nie ma żadnych szczegółowych informacji, a tylko ogólniki, które mają tworzyć wrażenie, że służby są na miejscu i działają - zauważył.

W rozmowie z dziennikarzami naTemat mężczyzna wspomniał też o sprawie Brunona Kwietnia. W styczniu 2014 roku Kwiecień przyznał się do tego, że przygotowywał i opracowywał zamach na gmach Sejmu. Nie poczuwał się on jednak do winy i przekonywał podczas procesu, że był inspirowany przez osobę współpracującą z ABW.

- To ta sama historia. Tu wszystkie elementy składają się na to, że to nie była żadna zorganizowania grupa, żadni terroryści - mówił były funkcjonariusz służb, wskazując, że zatrzymany 18-latek mógł zostać sprowokowany lub nakierowany przez samą Agencję. - To są działania, które nie powinny mieć miejsca w tym kraju - ocenił.

Źródło: naTemat.pl