Znana lekarka i jej 4-miesięczna córeczka nie żyją. Policja ma straszne podejrzenia
Była specjalistką w swoim fachu i młodą matką. Z boku jej życie wyglądać mogło jak sielanka, jednak wiele wskazuje na to, że wcale nie było tak kolorowo. W sobotę pod domem 40-letniej lekarki ze stanu Nowy Jork dosłownie zaroiło się od służb, które dokonały makabrycznego odkrycia. Kobieta i 4-miesięczna córeczka nie żyją. Policja ma mroczne podejrzenia.
Pozorne szczęście zakończone dramatem
Krystal Cascetta była szanowaną lekarką i specjalistką od leczenia raka piersi. Pacjenci bardzo cenili sobie jej profesjonalne podejście i skuteczność, a sława kobiety znacznie wykraczała poza klinikę Mount Sinai. Zostanie medykiem, jak podaje “New York Post”, miało być zresztą spełnieniem jej marzeń. O tym, że była to właściwa decyzja, świadczyły liczne prestiżowe nagrody, które zdobyła na przestrzeni lat.
Życie Krystal z pozoru wydawało się być niemalże idealne. Spełniona żona, a od niedawna także i matka. Czego nie dotknęła, obracała w sukces. Było tak też wtedy, gdy biła kolejne rekordy w biegach. W końcu przyszedł czas na dziecko.
Wiemy, jak rodzice zaginionej 11-latki dowiedzieli się o losie córeczki. Trudno uwierzyć40-latka mogła dopuścić się potwornej zbrodni
Bajkowe życie lekarki miało swój kres w ubiegłym tygodniu, kiedy to najpierw przed jej domem w Westchester pojawiać się zaczęły radiowozy i karetki. Do dziś nikt nie wie, dlaczego były wzywane. Małżeństwo Cascettów było raczej skryte, a jego sąsiedzi nie domyślili się nawet, że kobieta była w ciąży.
W sobotę rano przed posiadłością znów pojawiły się służby. Jak się później okazało, w rezydencji były dwa ciała - 40-latki i jej 4-miesięcznej córeczki. To, co stało się z trzecim członkiem rodziny, dalej pozostaje tajemnicą. Telewizja ABC 7 podaje drastyczne szczegóły tragedii - Krystal miała popełnić rozszerzone samobójstwo, strzelając najpierw do dziecka, a później do siebie.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - nie czekaj i zwróć się o pomoc. W każdej chwili możesz zadzwonić pod wskazane numery lub wejść na podaną stronę:
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.
Źródło: ABC 7, SE, New York Post