Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > "Wyłam do poduszki". Joanna Koroniewska pękła i wszystko wyznała
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 23.02.2025 11:14

"Wyłam do poduszki". Joanna Koroniewska pękła i wszystko wyznała

Joanna Koroniewska, Maciej Dowbor
Fot. KAPIF

Joanna Koroniewska od lat jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Aktorka na swoich profilach chętnie udostępnia zabawne filmy, w których występuje również Maciej Dowbor. Jednak nie zawsze jest tak wesoło, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Przed Joanną Koroniewską prawdziwe wyzwanie

Joanna Koroniewska to jednak z najpopularniejszych postaci w polskim show-biznesie. Szeroką popularność zdobyła ona rolą Małgosi w serialu “M jak miłość”. W 2013 roku zdecydowała się jednak zakończyć współpracę z produkcją i skupiła się na innych projektach. Głównie na prowadzeniu mediów społecznościowych, w których wraz ze swoim mężem - Maciejem Dowborem, od wielu lat publikują zabawne filmiki. Ostatnio jednak media obiegły wieści o wielkim powrocie Koroniewskiej na mały ekran.

Okazało się bowiem, że aktorka poprowadzi program na antenie TVN. Mowa o “Zróbmy sobie dom”, w którym uczestnicy będą walczyć o posiadłość wartą nawet milion złotych. Jak można się domyślić, bohaterowie zmierzą się z szeregiem skomplikowanych zadań, a także sami wyremontują wnętrze. Poza Koroniewską na antenie pojawią się także specjaliści z branży budowlanej.

W roli ekspertów w programie wystąpią z kolei „złota rączka” Wiesiek Skiba, architektka wnętrz Anna Błaszczyk i ekspert od sprzedaży nieruchomości Dawid Małycha - czytamy na “Pudelku”.

Informacja o nowej pracy Koroniewskiej spotkała się z ogromnym zadowoleniem jej fanów. Okazuje się jednak, że gwiazda nie zawsze mogła liczyć na tak pozytywne słowa ze strony internautów. W przeszłości wielokrotnie spadała na nią lawina krytyki i mowy nienawiści. Trudno uwierzyć, co komentatorzy zarzucali jej tuż po urodzeniu dziecka. Oto szczegóły.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

KAPIF_oryginal_K1309268F.jpg
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor (2024). Fot. KAPIF
Swój ślub chcieli utrzymać w tajemnicy. Widzowie "DDTVN" właśnie się o wszystkim dowiedzieli Niesłychane, jak teraz wygląda Dorota Wellman. Widzowie "DDTVN" nie kryli zachwytu

Joanna Koroniewska szczera jak nigdy

Mimo że publikowane przez Joannę Koroniewską materiały zwykle przybierają charakter humorystyczny, to dotykają one głównie problemów życia codziennego, które dotyczą niemal każdego człowieka. Aktorka nie stara się tym samym lukrować rzeczywistości, a wręcz przeciwnie - ukazywać ją taką, jaką jest. Jak podkreśla sama 46-latka, wszystko po to, aby nie powielać stereotypów i fałszywych wzorów, które od lat królują w mediach społecznościowych.

Zacznijmy tutaj pokazywać też inne treści - tak jak te moje zmarszczki, których niektóre z nas tak bardzo się boją. Pokazujmy też rzeczy bardziej nam bliskie. Normalne. Naturalne. Po prostu zwyczajne. Takie, dzięki którym my, kobiety, czujemy się silniejsze, a nie takie, które dołują nas jeszcze bardziej. Bo przeglądając sociale, czujemy się znowu niewystarczające - pisała niedawno na Instagramie.

ZOBACZ: Niespodziewany zwrot ws. sprzedaży TVN. Niesłychane, kto może kupić stację, jest pewien warunek

Obecnie gwiazda jest spełnioną kobietą oraz posiada wysokie poczucie własnego wartości. Bywa jedna i tak, że pojawiają się komentarze, które są dla niej po prostu krzywdzące. W jednej z najnowszych rozmów z serwisem “Party” wyznała, jak reaguje na pojawiające się w sieci uszczypliwości. Okazało się, że ona sama odbiera swoją twórczość jako pozytywną i docenianą przez internautów.

Radzę sobie z nimi coraz lepiej, coraz mniej mnie już rzeczy boli. Czasami jeszcze coś tam zaboli, zakłuje w serduszku. Zwłaszcza, kiedy mam dobry humor, a przeczytam coś okropnego na swój temat (...). I to nie oznacza, że ja neguję wszystkich. Ja po prostu nie chcę być taka jak wszyscy, bo jestem inna - mówiła.

To jednak dopiero początek szczerych wyznań Koroniewskiej. Aktorka zdecydowała się bowiem opowiedzieć o najtrudniejszej sytuacji, która spotkała ją w Internecie. Okazuje się, że wszystko miało miejsce tuż po narodzinach jej dziecka. Trudno uwierzyć, co wówczas pisali niektórzy internauci. Prezentujemy szczegóły.

Gwiazda coraz rzadziej czyta negatywne wpisy na swój temat

W trakcie wywiadu Joanna Koroniewska podkreśliła, że bardzo cieszy ją fakt, że coraz więcej kobiet pisze do niej prywatne wiadomości, w których dziękują jej za tworzone materiały i łamanie funkcjonujących w społeczeństwie schematów. Jak podkreśla sama aktorka, jest to dla mnie naprawdę miłe i napędza ją to do dalszej działalności.

Bardzo mnie cieszy to, że coraz więcej kobiet pisze do mnie: “Pani Asiu, ja zrozumiałam, że ja do sklepu nie muszę się malować. Ja zrozumiałam, że wystarczy raz rano się uczesać i jak mi włosek gdzieś odstanie na zdjęciu, to to nie będzie koniec świata”. Ii tak dalej, i tak dalej... - przyznała.

ZOBACZ: Katarzyna Nosowska pogrążyła się w żałobie. Śmierć zabrała jej najbliższą osobę

Reporterka serwisu “Party” postanowiła oczywiście dopytać Koroniewską o kwestię złośliwości pojawiających się w przestrzeni internetowych. Aktorka jednak zdecydowała, że nie będzie się zbyt długo rozwodzić na temat swoich hejterów. Postawiła więc skomentować całą sprawę krótko.

Powiem szczerze, że ja się już tak do tego przyzwyczaiłam, że ja już tego nie widzę - zaznaczyła.

Na koniec 46-latka przyznała jednak, że nie zawsze tak było. Na jaw wyszło bowiem, że kobieta ma za sobą naprawdę trudne momenty. Jak przyznała, wiele okropnych rzeczy przeczytała na swój temat tuż po narodzinach dziecka. Bez ogródek wyznała, że była to chwila, gdy naprawdę “wyła do poduszki”.

Czytałam o sobie w mediach, że jestem obrzydliwa, że jestem nieumyta. Kiedy rodziłam dziecko i byłam tak zmęczona, że naprawdę nie myślałam o tym, jak wyglądam, chodząc do sklepu, (...) i czytałam te okropne rzeczy, to naprawdę wyłam do poduszki. Wydawało mi się, że jestem niekompletna - dodała z wyraźnym poruszeniem.

KAPIF_oryginal_K1241722F.jpg
Joanna Koroniewska (2024). Fot. KAPIF
KAPIF_oryginal_K1284757F.jpg
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor (2024). Fot. KAPIF
KAPIF_oryginal_K1254374F.jpg
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor (2024). Fot. KAPIF