Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Filip Gurłacz przeszedł ciężkie chwile. Trudno uwierzyć, z czym musiał się mierzyć
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 12.04.2025 19:02

Filip Gurłacz przeszedł ciężkie chwile. Trudno uwierzyć, z czym musiał się mierzyć

Filip Gurłacz
Fot. KAPIF

Filip Gurłacz to jeden z faworytów widzów do wygrania trwającej edycji “Tańca z Gwiazdami”. Gwiazdor niedawno opowiedział mediom, że dzięki żonie i dzieciom zmienił swoje życie. Teraz na jaw wyszły kolejne karty z życia gwiazdora. Trudno uwierzyć, z czym musiał się mierzyć.

Filip Gurłacz walczy o kryształową kulę

Filip Gurłacz to obecne jeden z najpopularniejszych aktorów młodego pokolenia. Gwiazdor dał się poznać szerszej publiczności niemal dekadę temu, gdy pojawił się w takich filmach i serialach jak “Miasto 44”, “M jak miłość”, “Komisarz Alex” czy “Pierwsza miłość”. Od tamtej pory pojawia się w coraz większej ilości produkcji, czym powiększa swoją rzeszę fanów.

Ostatnio o artyście zrobiło się naprawdę głośno, a to za sprawą jego uczestnictwa w trwającej edycji programu “Taniec z Gwiazdami. Aktor pojawia się na słynnym parkiecie w towarzystwie Agnieszki Kaczorowskiej i jest jednym z faworytów do wygrania całego programu. Teraz jednak postanowił podzielić się z opinią publiczną smutnymi wspomnieniami z jego życia. Trudno uwierzyć, czego musiał słuchać, gdy był młodszy.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

KAPIF_oryginal_K1371608F.jpg
Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska na parkiecie „Tańca z Gwiazdami” (2025). Fot. KAPIF
Nie żyje uwielbiany duchowny. Wierni pogrążeni w żałobie Zapytał Macieja Pelę, czy wybaczy zdradę. Jego odpowiedź mówi wszystko o związku z Kaczorowską

Media huczą ws. Filipa Gurłacza

Przypomnijmy, że udział Filipa Gurłacza w programie “Taniec z Gwiazdami” początkowo wywołał nie lada emocje. Wszystko ze względu na fakt połączenia go z Agnieszką Kaczorowską. Tancerka bowiem niedawno rozeszła się ze swoim wieloletnim partnerem, co powodowało masę spekulacji. Część osób plotkowała nawet, że gwiazda ma romans z Gurłaczem. Aktor jednak stanowczo zaprzeczał tym doniesieniom.

Mam żonę, która to czyta, mam dzieci (...) Mamy kumpli, mamy rodziny, mama, tata, mój to przeczyta. No może być problem. Kurczę, nie pytajcie nas o romans. Jak coś będzie, to wam damy to na tacy - mówił w rozmowie ze “Światem Gwiazd”.

ZOBACZ: Gwiazda TVN po 24 latach rozstała się z partnerem. Prawdę ukrywała przez rok

Co ciekawe, sama Kaczorowska miała okazję również poznać ukochaną swojego tanecznego partnera. Jak wówczas podkreślała, relacje między nimi są dobre, a sprawa romansu dla obu stron jest jasna. Z tego powodu nie przejmują się oni doniesieniami medialnymi.

Ja też się z Gosią poznałam i z dzieciakami i myślę, że sprawa jest po prostu taka prywatnie jasna i klarowna dla nas wszystkich. A to, co będą pisać media i co ludzie będą gadać, to już ich - tłumaczyła.

W najbliższą niedzielę Filip Gurłacz zaprezentuje na parkiecie “Tańca z Gwiazdami” aż dwa układy do największych przebojów retro. Zanim jednak to, widzowie będą mogli usłyszeć kilka ukrywanych do tej pory historii z życia prywatnego gwiazdora. Okazuje się, że w przeszłości sporo on przeżył. Co się takiego wydarzyło?

Filip Gurłacz szczerze o swojej przeszłości

Okazuje się, że Filip Gurłacz w młodości aktywnie trenował badmintona. Niestety aktor nie wspomina tamtego okresu w pełni pozytywnie. Jak bowiem wyznał, miał on trenera, który bardzo dawał mu się we znaki. Słowa mężczyzny oraz jego zachowanie bardzo mocno wpłynęły na życie artysty i zmieniły je bezpowrotnie.

Ja biorę siłę z doświadczeń tych życiowych. Mnie masa ludzi ubierała, zapinała mnie w kombinezon. Ćwiczyłem 11 lat badmintona i miałem trenera (...) potrafił mi szeptać na ucho, że jestem jak wsza, że on zrobi wszystko, żeby mnie wyrzucić z klubu - mówił podczas treningów do najnowszego odcinka “Tańca z Gwiazdami”.

ZOBACZ: Gwiazda disco polo została mamą. Nadała dziecku wyjątkowe imię

Słowa te bardzo mocno zapadły w pamięci Filipowi Gurłaczowi. Gwiazdor jednak zdradził, że w tamtym momencie postanowił wziąć sprawy w swojej ręce i samemu sprawdzić swoją wartość. Od tamtej pory stara się nie opierać na opinii innych.

Czułem, że doszedłem do punktu, w którym mam dwa wyjścia - albo uwierzyć w to, co on mówi albo nie. I ja wybrałem, że nie wierzę w to, co on mówi. Postanowiłem rozpiąć ten kombinezon, przejrzeć się w lustrze i zobaczyć, jaki ja jestem, żebym to ja wiedział, że jestem wyjątkowy, że jestem wartościowy i żeby być tego pewnym. I z godnością dzięki temu kroczę przez życie - podkreśla Gurłacz.

KAPIF_oryginal_K1335098F.jpg
Filip Gurłacz (2025). Fot. KAPIF
KAPIF_oryginal_K1326069F.jpg
Filip Gurłacz (2025). Fot. KAPIF
KAPIF_oryginal_K1281222F.jpg
Filip Gurłacz (2024). Fot. KAPIF