Wyciekły zdjęcia z poszukiwań Tadeusza Dudy. Burza wokół wyposażenia policjantów

Tragedia pod Limanową

Do wstrząsającej zbrodni doszło w piątek rano (27.06) w miejscowości Stara Wieś pod Limanową (woj. małopolskie). Podejrzanym jest Tadeusz Duda. Intensywne poszukiwania trwają już cztery dni. Mężczyzna miał zabić swoją 26-letnią córkę i jej 31-letniego męża. Prokuratura oskarża go również o usiłowanie zabójstwa swojej teściowej. Kobieta trafiła do szpitala w stanie ciężkim. Jej stan jest stabilny.

Policja poinformowała, że w poszukiwania 57-latka zaangażowanych jest ok. 500 funkcjonariuszy. Do akcji wykorzystano m.in. drony z kamerami termowizyjnymi. Zaangażowany został także policyjny Black Hawk, który ma ułatwić prowadzenie poszukiwań w tym trudnym terenie. “Na miejsce ściągnięty został Specjalny Zespół z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Biura Kryminalnego KGP z psami do nawęszania molekularnego” - dodaje małopolska policja.

Wydawać by się mogło zatem, że do akcji poszukiwawczej wykorzystywany jest najnowocześniejszy sprzęt. Przeczą temu jednak zdjęcia, które niedawno trafiły do sieci.

Obława na Tadeusza Dudę. Do sieci trafiły kuriozalne zdjęcia

W miniony weekend do mediów społecznościowych trafiły zdjęcia policjantów, którzy biorą udział w poszukiwaniach Tadeusza Dudy. Część z nich ma na sobie szare hełmy, które internauci porównali do nakrycia głowy, jakie kilka dekad temu nosili milicjanci. Zwrócili też uwagę na trzymaną przez funkcjonariuszy broń oraz na to, że niektórzy wyglądają tak, jakby nie mieli na sobie kamizelek kuloodpornych. “To wygląda jak garnek, nie hełm” - kpią komentujący.

Do całej sprawy odnieśli się już eksperci. Głos zabrali m.in. wiceprzewodniczący NSZZP mł. insp. Andrzej Szary oraz ekspert ds. bezpieczeństwa i były rzecznik KGP, insp. dr Mariusz Sokołowski.

Poszukiwania Tadeusza Dudy. Ekspert krytycznie o wyposażeniu policjantów

“Od kilkunastu lat mówimy o tym, aby przeznaczyć więcej środków na funkcjonowanie policji, walczymy o to, aby budżet policji był konstruowany procentowo do PKB” - przekazał w rozmowie z “Faktem” wiceprzewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.

“Jak widać, politycy nie są przekonani do takiej propozycji, mimo że w wojsku istnieje" - zaznaczył ekspert dodając, że "bezpieczeństwo policjanta to jest podstawa i państwo po prostu musi dać środki finansowe, aby wyposażyć policjantów w kamizelki kuloodporne, w hełmy kevlarowe i kamizelki taktyczne". “To jest podstawowy sprzęt” - stwierdził.

Dzisiaj angażuje się ponad 500 osób do obławy i nagle się okazuje, że polskiej policji nie stać na wyposażenie 500 policjantów w nowoczesny sprzęt, który zapewni bezpieczeństwo, będzie chronił ich życie i zdrowie. Później widzimy nagrania, które pokazują nieco surrealistyczny obraz części polskiej policji. Poprzez takie zdjęcia i filmy jesteśmy troszeczkę ośmieszani - przyznał mł. insp. Szary.

Wiceprzewodniczący NSZZP przypomniał, że "policjant jest ubrany w to, co jest na stanie danej jednostki policji". “Niektóre jednostki są bardzo małe, tam jako sprzętu tzw. PZ (zestawu przeciwuderzeniowego - przyp. red.) np. do przywracania porządku używa się tego, czego kiedyś używały oddziały prewencji, po lekkich poprawkach” - ocenił.

ZOBACZ: Antycyklon Pluto dotarł nad Polskę. Tak źle w tym roku jeszcze nie było

To pokazuje, że państwo nie stanęło na wysokości zadania, jeśli chodzi o zapewnienie środków, które by zabezpieczyły podstawowe wyposażenie policjanta - przyznał mł. insp. Szary.

Równie krytycznie do afery związanej z hełmami odniósł się były rzecznik policji Mariusz Sokołowski. “Policjanci podejrzewam, że używają jeszcze starych, bo na te nowe nie ma pieniędzy” - wskazał. Podkreślił, jednak, że ta część umundurowania nie jest priorytetem. “Takie hełmy są na ostatnim miejscu, bo o wiele ważniejsza będzie kamizelka, którą funkcjonariusze mogą wykorzystywać w trakcie codziennej służby” - powiedział “Faktowi” Sokołowski.

Rozmawialiśmy też o brakach w zakresie kamizelek kuloodpornych. Okazuje się, że to także jest dzisiaj problemem - przyznał ekspert.