Wyciekły zdjęcia z celi Dariusza Mateckiego. Tak go "urządzili" w areszcie

Sprawa zatrzymania posła Prawa i Sprawiedliwości Dariusza Mateckiego budzi coraz większe emocje. Po doniesieniach o rzekomo komfortowych warunkach, w jakich przebywał w areszcie, głos zabrali przedstawiciele Służby Więziennej oraz Ministerstwa Sprawiedliwości. Na jaw wyszło, jak rzeczywiście wyglądała jego cela. Rzeczywiście luksusy?
Aresztowanie Dariusza Mateckiego
Dariusz Matecki został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego 7 marca 2025 roku w Warszawie. Prokuratura Krajowa postawiła mu sześć zarzutów, w tym współdziałanie z funkcjonariuszami publicznymi w ustawianiu konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości oraz przywłaszczenie środków w wysokości ponad 16,5 mln zł. Choć Matecki nie przyznał się do winy, sąd zdecydował o jego dwumiesięcznym areszcie.
Według informacji Onetu parlamentarzysta początkowo trafił do Aresztu Śledczego w Warszawie-Służewcu. Informator portalu twierdzi, że warunki, w jakich przebywał polityk, były znacznie lepsze niż standardowe.
Nie mieli żadnych szans. Obydwoje zginęli na miejscu, tragedia na przejeździe kolejowymDostał celę z podgrzewaną podłogą, telewizorem i czajnikiem - powiedział rozmówca Onetu.
Zwykły Kowalski, który przyjeżdża z transportu, dostaje syf, a pan Matecki przez służbę więzienną został przywitany jak król. Przed jego przywiezieniem w areszcie szorowali korytarze i łaźnie. Dla takich jak on są cele VIP - dodał informator.
Reakcja służby więziennej na medialne doniesienia
Po ukazaniu się publikacji Onetu Służba Więzienna opublikowała oficjalne oświadczenie. W komunikacie podkreślono, że cela, w której osadzony był Dariusz Matecki, przeszła modernizację w 2022 roku.
Jest jedną z 19 cel przejściowych i podobnie jak każda inna, wyposażona jest w taki sposób, aby gwarantowała bezpieczeństwo osób w niej osadzonych. Umieszczenie w celach odbywa się zgodnie z indywidualną oceną i decyzją administracji aresztu. Cela, o której mowa, jest użytkowana adekwatnie do aktualnych potrzeb jednostki - napisano w oświadczeniu.
Służba Więzienna zaznaczyła również, że "większość cel wyposażonych jest w telewizor oraz wszystkie w czajnik", co według nich podważa tezę o szczególnym traktowaniu Mateckiego.
Komentarz Ministerstwa Sprawiedliwości
Do sprawy odniosła się także wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart. W mediach społecznościowych opisała i pokazała, w jakich warunkach przebywał Dariusz Matecki.
1. Pan Dariusz Matecki przebywał w AŚ Służewiec przez 4 dni.
2. Jak każdy nowo przybyły został zakwaterowany w celi przejściowej.
3. Ze względów bezpieczeństwa była to cela jednoosobowa i monitorowana. Z tych samych względów nie było w niej kaloryfera ani innych urządzeń, które mógłby zagrozić bezpieczeństwu osadzonego. Za to miała wyposażenie wandaloodporne. Tak to regulują przepisy.
4. W większości cel przejściowych są tv, we wszystkich czajniki.
5. Pan Matecki traktowany jest tak samo, jak każdy tymczasowo aresztowany. A cela, w której przebywał, jest jedną z 19 przejściówek - napisała na Facebooku.
Wiceminister zamieściła również zdjęcie celi przejściowej, w której rzekomo przebywał Matecki, co miało rozwiać wątpliwości dotyczące luksusowych warunków pobytu posła PiS.
Dariusz Matecki został przeniesiony do Radomia
11 marca Dariusz Matecki został przeniesiony do Aresztu Śledczego w Radomiu. Jak wskazano w oficjalnych komunikatach, powodem były kwestie medyczne, a dokładniej konieczność przeprowadzenia badań profilaktycznych. Polityk trafił na oddział szpitalny, gdzie przebywa w jednoosobowej, monitorowanej celi. Jak podaje Onet, nie ma kontaktu z innymi więźniami, a na spacery wychodzi samotnie.
Czy rzeczywiście władze więzienne stworzyły dla Mateckiego szczególne warunki, czy może jest to jedynie próba dezinformacji i politycznych zagrywek kosztem zatrzymanego? Wiele wskazuje na to, że Dariusz Matecki nie może liczyć na szczególnie łaskawe traktowanie.





































