Spięcie prokurator Wrzosek z dziennikarzem TV Republiki. Poszło o śmierć Barbary Skrzypek

Tuż po konferencji przed gmachem Prokuratury Okręgowej w Warszawie z udziałem Jarosława Kaczyńskiego, w rozmowie z mediami udział wzięła prokurator Ewa Wrzosek. Kobieta nie mogła liczyć na przychylność mediów, zwłaszcza prawicowych. Doszło do spięcia prokurator z dziennikarzem Telewizji Republiki.
Śmierć Barbary Skrzypek. Kaczyński uderza we Wrzosek
15 marca całą Polskę obiegła wieść o śmierci Barbary Skrzypek, która przez lata była bliską współpracownicą Jarosława Kaczyńskiego i jego partii Prawo i Sprawiedliwość. 3 dni wcześniej odbyło się przesłuchanie 66-latki ws. postępowania wobec podległej PiS spółki Srebrna, która miała wybudować dwa wieżowce w centrum Warszawy. Zdaniem polityków tej partii, prokuratura jest odpowiedzialna za śmierć Skrzypek, ponieważ ta nie dopuściła do 66-latki jej adwokata. Atmosfera panująca podczas przesłuchania 66-latki miała przyczynić się do pogorszenia stanu zdrowia kobiety, a w konsekwencji do jej śmierci.
17 marca po południu, przed Prokuraturą Okręgową w Warszawie zjawił się m. in. Jarosław Kaczyński. Na odbywającej się tam konferencji przyznał, że mamy do czynienia z pierwszą ofiarą tzw. demokracji walczącej. Zdradził również, że po pięciogodzinnym przesłuchaniu Barbara Skrzypek nie była w stanie oddychać, a pomóc odwieźć ją do domu musiał jej adwokat.
Kiedy wyszła po pięciogodzinnym przesłuchaniu, nie mogła oddychać. Na szczęście obok niej był jej adwokat, który odwiózł ją do domu. I później już zaczęły się różnego rodzaju kłopoty ze zdrowiem. No i w końcu nastąpiła śmierć. Związek między tymi wydarzeniami jest związkiem, w mojej ocenie, opartym o mocne fakty - zakomunikował prezes PiS zebranym.
Wcześniej Jarosław Kaczyński kilkukrotnie obwiniał za śmierć Skrzypek prokurator Ewę Wrzosek. Jego zdaniem, jej rola w przesłuchaniu była “ważna i tragiczna” dla losów 66-latki. Dziś ponownie wysłał sygnał w stronę, bądź co bądź, obecnej na konferencji przed gmachem prokuratury Ewy Wrzosek.
Co spowodowało straszne zdenerwowanie Barbary Skrzypek i z całą pewnością doprowadziło do tragedii? Pani prokurator Wrzosek, jej opinia skrajnej, ogarniętej agresją, osoby, która mówi o zemście, która najlepiej smakuje na zimno, osoby, która w oczywisty sposób nie mogła być w tego rodzaju sprawie obiektywna. To właśnie była główna przyczyna - wygrzmiał Kaczyński.
Kiedy Jarosław Kaczyński zakończył swoje wystąpienie, przed mikrofonem ustawiła się wspomniana prokurator. Doszło do spięcia z dziennikarzem Telewizji Republika.
Kaczyński zjawił się pod prokuraturą i się zaczęło. Prezes PiS nie wytrzymał, mocne słowa ws. śmierci SkrzypekSpięcie prokurator Ewy Wrzosek z dziennikarzem
Prokurator Ewa Wrzosek zdążyła już wcześniej zareagować na śmierć przesłuchiwanej ws. “dwóch wież” Barbary Skrzypek. Na swoim profilu na X wyraziła poruszenie wobec tej tragedii. Jednocześnie przyznała, że przesłuchanie z jej udziałem przebiegło “z zachowaniem wszelkich, wysokich standardów czynności procesowej”.
Jestem głęboko poruszona informacją o śmierci Pani Barbary Skrzypek i składam Jej rodzinie szczere kondolencje
Nieuszanowanie Jej śmierci przez media jest niegodne i nieludzkie.Przesłuchanie Pani Barbary Skrzypek odbyło się w środę 12 marca 2025 r. w siedzibie Prokuratury Okręgowej w Warszawie z zachowaniem wszelkich, wysokich standardów czynności procesowej - napisała prok. Ewa Wrzosek na X.
Mimo tej reakcji, politycy Prawa i Sprawiedliwości nie zamierzają jej odpuścić. Dlatego też postanowiła zwrócić się do zgromadzonych przy gmachu Prokuratury Okręgowej osób. Prok. Wrzosek jasno przyznała, w jakiej atmosferze przebiegło przesłuchanie.
Atmosfera przesłuchania była miła, przyjazna. Pani Barbara była ujmującą osobą. Rozmawialiśmy na tematy prywatne, życiowe - zaczęła.
Za chwilę wyraziła swoje niezadowolenie wobec tego, jak sprawę śmierci Barbary Skrzypek postrzegają prawicowe media. Wiążą oni tę tragedię bezpośrednio z tym, co ponoć działo się na środowym przesłuchaniu.
Oczywiście mogą państwo powiedzieć na mój temat wszystko, natomiast ja jestem zbulwersowana (...) Wykorzystujecie to państwo instrumentalnie - wygrzmiała Wrzosek.
Prokurator została zapytana za chwilę o to, czy rozważa wyłączenie siebie z postępowania dotyczącego Barbary Skrzypek. Ewa Wrzosek zareagowała stanowczo:
Nie ma po mojej stronie żadnych przesłanek ustawowych do wyłączenia się mojej osoby.
Za chwilę doszło do spięcia prokurator z dziennikarzem Telewizji Republika. Wywiązała się żywiołowa dyskusja.
ZOBACZ: Mało kto wie, kim jest ojciec Barona. To ceniony artysta, Polacy będą kompletnie zdumieni
"Pani miała doskonałą świadomość"
Dziennikarz TV Republiki zapytał prok. Ewę Wrzosek o to, czy tragedii można było uniknąć. Miał oczywiście na myśli dopuszczenie adwokata Barbary Skrzypek. Bowiem, wokół tego incydentu prawicowe media budują przyczynę śmierci 66-latki.
Można było uniknąć tej tragedii? Czy nie jest pani po ludzku żal, że wystarczyło dopuścić pełnomocnika w tej sprawie? - zaczął pracownik Republiki.
Prok. Ewa Wrzosek odpowiedziała z wyraźnym zbulwersowaniem.
Nie rozumiem pańskiego twierdzenia, nie wiem w oparciu o co pan takie rzeczy mówi.
I wtedy zaczęła się żywiołowa wymiana zdań. Prok. Wrzosek podkreślała, że “żadnych nieprawidłowości w toku postępowania nie było, podczas przesłuchania też nie było”. W pewnym momencie kobieta postanowiła zakończyć briefing prasowy. W tym momencie dziennikarz TV Republiki zarzucił jej, że “ucieka od odpowiedzi”.
Pani miała doskonałą świadomość, że pani Skrzypek nie posiada tak wyspecjalizowanej wiedzy prawnej, jak jej pełnomocnik - powiedział stanowczo pracownik stacji.
Dopytał również prokurator, czy niedopuszczenie adwokata do udziału w przesłuchaniu było “celowym działaniem, mającym charakter polityczny”. W tym momencie Ewa Wrzosek nie wytrzymała:
Pani Barbara Skrzypek dysponowała znacznie większą znajomością przepisów, niż pan - oznajmiła.
W okolicznościach tego spięcia, jak i całej sprawy związanej ze śmiercią Barbary Skrzypek zareagował polityk Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych. Na swoim profilu na X zaapelował o pilne zbadanie okoliczności nagłego zgonu 66-latki.
Okoliczność nagłego zgonu Barbary Skrzypek musi być pilnie wyjaśniona przez prokuraturę. Była bardzo cennym świadkiem w sprawie II wież. Wbrew tezom J. Kaczyńskiego podczas przesłuchania, w trakcie przerwy, kiedy miło rozmawiała z pełnomocnikami pokrzywdzonego oraz po przesłuchaniu wyglądała według relacji zdrowo i nawet wesoło. Co się stało, że nagle zmarła po tym jak złożyła bardzo interesujące zeznania? Kto z nią rozmawiał? Czy ktoś ją straszył? A może był to naturalny, przypadkowy zgon. To musi być wyjaśnione - napisał w mediach społecznościowych Giertych.
O postawie prok. Ewy Wrzosek wypowiadają się również specjaliści. W rozmowie z Onetem dr hab. Małgorzata Molęda-Zdziech stwierdziła, że sprawa śmierci Barbary Skrzypek jest “amunicją polityczną” wykorzystywaną przez PiS.
Sprawa śmierci pani Barbary Skrzypek również jest taką amunicją polityczną, którą wykorzystuje PiS, by uderzyć w swoich oponentów politycznych. To niestety bardzo niestosowne, wręcz naganne instrumentalizowanie śmierci dla celów politycznych - mówiła specjalistka w rozmowie z Onetem.
Za to o samej prok. Ewie Wrzosek w negatywnym tonie wypowiedział się warszawski prokurator, chcący zachować anonimowość. Jasno przyznał, że kobieta nie powinna brać udziału w prowadzonym śledztwie.
Nie liczą się ani jej zapewnienia, ani jej wewnętrzne przekonanie, że nie będzie stronnicza. Ewa nie powinna prowadzić tego postępowania, bo w tzw. potocznym oglądzie nie daje gwarancji bezstronności. I ona i ta kwestia będą zatruwać to śledztwo na jego szkodę - mówi rozmówca Onetu.



































