Jarosław Kaczyński dostał pytanie o kontrowersyjne nagranie. Prezes PiS nagle wypalił do dziennikarzy

W środowy wieczór media obiegło skandaliczne nagranie z udzialem polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy rozmawiają na temat prokurator Ewy Wrzosek. Tymczasem dziennikarze próbowali w Sejmie uzyskać komentarz w tej sprawie od Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS nie gryzł się w język.
Politycy PiS demonstrowali przed prokuraturą
W sobotę, 15 marca zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Kilka dni wcześniej 66-latka była przesłuchiwana jako świadek w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna. Rozmowę w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie prowadziła prok. Ewa Wrzosek. Tymczasem politycy Prawa i Sprawiedliwości uważają, że jest związek między przesłuchaniem urzędniczki a jej śmiercią. W związku z tym przeprowadzili demnostrację, podczas której, jak się później okazało, doszło do skandalu.
Andrzej Duda może być na celowniku rosyjskich służb. "Docierają różne sygnały" Nie żyje 33-letni ksiądz, pracownik Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. "Zmarł nagle"Skandal podczas demonstracji
W poniedziałek, 17 przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie odbyła się demonstracja, w której wzięli udział politycy PiS. Prezes Jarosław Kaczyński wygłosił tam ogniste przemówienie. Stwierdził m.in., że "mamy w Polsce demokrację walczącą i mamy pierwszą ofiarę śmiertelną demokracji walczącej". Słowom Kaczyńskiego przysłuchiwała się między innymi prokurator Wrzosek.
W wydarzeniu wzięli udział m.in. Jacek Ozdoba i Marek Suski, między którymi wywiązała się kontrowersyjna rozmowa, a wszystko zarejestrowały kamery TVP Info.
Kaczyński został zapytany o kontrowersyjne nagranie. Oburzająca reakcja
Ja ją pchnę, no co ty. Niech spierd**a – powiedział Jacek Ozdoba
Nie no, ale delikatnie – zareagował Marek Suski
Ja wiem, niech ona w ogóle nie wychodzi – mówił Jacek Ozdoba
Żeby, wiesz, się nie przewróciła – stwierdził Marek Suski
Bo ona specjalnie może – kontynuował Jacek Ozdoba
Ledwo ją dotkniesz i ona się przewróci – ocenił Marek Suski.
Nagranie skandalicznej rozmowy między politykami Prawa i Sprawiedliwości szybko rozeszło się po mediach.
Prok. Ewa Wrzosek odniosła się do nagrania na platformie X. "Panie Jacku Ozdoba, chciał mnie pan pobić?" - zapytała. Wcześniej udostępniła także programu "Bez trybu", w którym pojawiło się nagranie z posłami PiS.
ZOBACZ: Tak Andrzej Duda miał traktować pracowników pałacu. "Często dostawał szału"
Swoje stanowisko przedstawił również Jacek Ozdoba. “Prokurator, która porównuje polityków PiS do „leśnych band” po 1945 roku i mówi, że trzeba się z nimi rozprawić, jest zdolna do wszystkiego. Dziennikarze ocenili wyjście Wrzosek przed prokuraturę jako jej prowokację. Po tym, co się stało po przesłuchaniu pani Basi Skrzypek, a także po psychopatycznym podejściu Wrzosek do Prawa i Sprawiedliwości, braliśmy pod uwagę możliwość fizycznych prowokacji wobec Prezesa Kaczyńskiego. Byłem więc gotów stanąć w jego obronie. I o tym mówiłem. Tak samo jak kiedyś uniemożliwiłem to panu Szczurkowi” - napisał w mediach społecznościowych.
A co o całej sytuacji myśli Jarosław Kaczyński? O to próbowali zapytać go dziennikarze, którzy “przyłapali” polityka w czwartek na sejmowym korytarzu. Odpowiedź była delikatnie mówiąc “wymijająca”.
Nic o tym nie wiem. Proszę mi nie zadawać pytań, bo państwo są częścią tej grupy, która w tej chwili uczestniczy w niszczeniu demokracji i niepodległości - stwierdził prezes PiS w odpowiedzi na pytania m.in. dziennikarzy TVN24 i TVP.
Następnie Kaczyński wypalił. “Nie macie moralnego prawa, żeby mnie o cokolwiek pytać” - rzucił chwilę później w stronę dziennikarki TVN24 Agaty Adamek.





































