Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Wpadka na antenie TVN24. Dziennikarka powiedziała te słowa i popłakała się ze śmiechu
Patryk Idziak
Patryk Idziak 26.09.2024 22:25

Wpadka na antenie TVN24. Dziennikarka powiedziała te słowa i popłakała się ze śmiechu

Wpadka w TVN24
fot. screen TikTok @messioffocialo

Marta Klos, prezenterka jednego z programów TVN24, zaliczyła wpadkę na wizji. Dziennikarka jak zwykle relacjonowała wydarzenia, a kiedy przeszła do omawiania kolejnego z nich, nie mogła się opanować. Chociaż później próbowała ratować sytuację, musiał jej pomóc siedzący naprzeciw kolega.

Wpadka w TVN24. Nagraniem hitem w sieci

Dziennikarze, zwłaszcza ci pracujący w telewizji, na ogół zachowują pełną powagę w kontakcie z zaproszonymi gośćmi czy chociażby podczas prezentowania swoich materiałów. Niekiedy jednak zdarza się, że coś wyprowadzi ich z równowagi, a wtedy pozostaje wyciąć ten niezręczny moment, o ile się da.

W przypadku Marty Klos, której program szedł na żywo, takie działanie było niemożliwe. Ponadto jeden z użytkowników TikToka postanowił wszystko nagrać i udostępnić w sieci. 

W TVP przekazali tragiczne informacje. Nie żyje znany polski dziennikarz Beata Kozidrak przerwała milczenie po aferze. Naprawdę to powiedziała

To był zwyczajny program w TVN2, aż nagle stało się to

Trzeba się mieć na baczności, kiedy wszyscy uważnie patrzą, ale wpadki mają to do siebie, że pomimo prób ich uniknięcia i tak się zdarzają. Na wspomnianym nagraniu widać, jak Marta Klos w programie “Wstajesz i weekend” mówi wprost do kamery o zajściu w pewnym sklepie.

Została przyłapana na gorącym uczynku, a teraz 48-latce grozi pięć lat więzienia. Kobieta została zdemaskowana przez ochroniarza z jednego z supermarketów, kiedy próbowała ukraść klocki. Policjanci... – urywa wypowiedź.

Czytaj także: Niebywałe, co trenerzy "The Voice of Poland" zrobili dla powodzian. Zabrakło tylko Badacha

Nagle mimika jej twarzy się zmienia. Dziennikarka, choć mocno ze sobą walczyła, w końcu wybucha śmiechem. Sytuację ratuje siedzący naprzeciwko niej prezenter, który kontynuuje przekazywanie wiadomości.

Internauci zachwyceni wpadką w TVN24. "Tak powinna wyglądać telewizja"

Po chwili wyświetlana na ekranie plansza znikła i kamera znów pokazała stanowiska dziennikarzy. Marta Klos próbowała jeszcze zdusić śmiech i wyraźnie speszona zaczęła tłumaczyć, skąd u niej to rozbawienie.

Po prostu wyobraziłam sobie te skradzione lalki, klocki – powiedziała.

Zobacz: Krzysztof Cugowski ujawnił nową wysokość swojej emerytury. “To jest chore”

Internauci docenili tę szczerą reakcję. Ich zdaniem, jak czytamy, tak właśnie powinna wyglądać telewizja.

Niby nieprofesjonalne, ale bliższe i ludzkie – napisał jeden z komentujących.