Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wierni są wściekli na proboszcza. Poszło o pieniądze i niestosowne słowa w kierunku dzieci
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 12.05.2023 14:17

Wierni są wściekli na proboszcza. Poszło o pieniądze i niestosowne słowa w kierunku dzieci

ksiądz
Pixabay/@kisistvan77

Skandaliczne doniesienia z Olszówki w woj. małopolskim. Z konta lokalnej parafii zniknąć miały grube pieniądze, a proboszcz nie chce komentować sprawy. Dodatkowo duchowny miał kierować niestosowne słowa w stronę dzieci. Wierni domagają się zmiany.

Z konta parafii w Olszówce zniknęło ponad 400 tys. złotych

Na początku roku okazało się, że parafia w Olszówce w powiecie limanowskim padła ofiarą cyberzłodziei, którzy mieli wyzerować konto wspólnoty. Zniknęło z niego ponad 400 tys. złotych. Z informacji policji wynika, że zarządzający kontem proboszcz miał paść ofiarą phishingu. W sprawie prowadzone jest śledztwo.

O sprawie zrobiło się głośno, w momencie, gdy na jaw wyszedł konflikt pomiędzy liczną grupą wiernych a proboszczem Janem Kuną. Przyczyną sporu są finanse parafii oraz rzekome obraźliwe słowa, jakie duchowny wypowiadał pod adresem dzieci.

Najbliżsi 8-letniego Kamilka mają ważną prośbę. Nowy komunikat ws. pogrzebu

Wojna w parafii. Wierni stracili zaufanie do proboszcza

Z wiernymi z parafii w Olszówce rozmawiał portal onet.pl. Z ich relacji wynika, że proboszcz nie może już liczyć na szacunek oraz zaufanie, bo zachowuje się jak "pan na włościach".

- Po tym, jak zniknęły te pieniądze z parafialnego konta, próbowaliśmy z nim rozmawiać. Chcieliśmy, by nam pewne rzeczy wyjaśnił. W remizie zorganizowano spotkanie. Ksiądz był na niego zaproszony. Nie przyszedł, a później powiedział, że on będzie rozmawiał tylko z radą parafialną. Ludzie tak się wkurzyli, że od tamtego czasu wrzucają mu na tacę po groszu. Po mszy uzbiera z tego może dwa złote - wyjaśniał portalowi jeden z mężczyzn.

Pokaźna suma na koncie parafii uzbierała się w związku z planowanymi pracami remontowymi. - Każdy z nas się zastanawia, dlaczego ksiądz, gdy już miał te pieniądze, to nie zapłacił za blachę i robotników od razu, tylko trzymał taką sumę na koncie. To wygląda dziwnie - uważa inny wierny.

Proboszcz miał obrażać dzieci w szkole

Zarzuty w stronę proboszcza nie dotyczą jedynie finansów. Kapłan miał również kierować niestosowne słowa pod adresem dzieci, których uczy religii. - Chłopcy i dziewczynki często słyszą od księdza, że są CKM-ami, co ksiądz rozumie jako ciężko kapujące mózgi - mówiła Onetowi mieszkanka wsi. Dziewczynkom ma natomiast mówić, że "wyglądają jak deski".

Z księdzem usiłowali się skontaktować dziennikarze portalu. Bez efektów. W lokalnych mediach proboszcz odparł zarzuty. Informacje w tej sprawie gromadzi Rzecznik kurii krakowskiej.

Źródło: onet.pl