Widacz: 80-latek zmarł w wyniku nocnego pożaru
Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem domu w nocy z niedzieli na poniedziałek w Widaczu (woj. podkarpackie). Kiedy strażacy opanowali płomienie, dokonali makabrycznego odkrycia. W pogorzelisku znaleźli ciało 80-latka.
Około drugiej w nocy z 24 na 25 października podkarpacka straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze. W ogniu stanął drewniany dom w Widaczu.
- Zgłaszający poinformował, że budynek zamieszkuje dwoje starszych ludzi - przekazał Damian Łojek z Komendy Powiatowej PSP w Strzyżowie.
Podkarpacie: w wyniku pożaru zmarł 80-letni mężczyzna
Akcja strażaków była błyskawiczna, jednak życia 80-letniego mężczyzny nie udało się uratować. - Po dotarciu na miejsce strażacy zastali budynek w całości objęty pożarem z zawalonym dachem - wyjaśnił st. kpt. Damian Łojek.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Z płonącego budynku wydostała się jedna osoba, której nic się nie stało - dodał rzecznik wojewódzkiej straży pożarnej w Rzeszowie, Marcin Betleja.
Jak dodał, to właśnie osoba, która samodzielnie wydostała się z płonącego drewnianego domu, przekazała strażakom wiadomość, że w środku znajduje się jeszcze 80-latek.
Błyskawiczna akcja ratownicza nie przyniosła zakładanego rezultatu. Strażacy dotarli do mężczyzny, jednak on był już martwy.
- W trakcie prowadzonych działań gaśniczych strażacy odnaleźli ciało mężczyzny. Niestety nie udało się go uratować - powiedział Łojek.
5 godzin działań straży pożarnej
Z powodu zagrożenia oraz skali nocnego pożaru w Widaczu zdecydowano o wysłaniu na miejsce aż 9 zastępów straży pożarnej (JRG PSP Strzyżów, OSP Frysztak, OSP Lubla, OSP Glinik Dolny, OSP Widacz, OSP Twierdza oraz OSP Kobyle).
Na miejsce wezwano również karetkę oraz policję i pogotowie energetyczne. Straż pożarna ze Strzyżowa przekazuje, iż same działania ratowniczo-gaśnicze trwały 5 godzin.
Sprawę przejął prokurator
- Po zakończonych działaniach na miejscu pracowała Policja pod nadzorem Prokuratora w celu ustalenia przyczyny powstania pożaru - dodał Damian Łojek.
Śledczy wyjaśniać będą przyczyny pojawienia się ognia, który strawił drewniany dom. Obecnie powód pojawienia się płomieni nie jest znany.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Oliwia Bieniuk rozpłakała się w "Tańcu z Gwiazdami". Na parkiet wbiegł jej ojciec
Pokaz burleski w programie "Mam Talent". Żenujące komentarze jurorów
Wiceminister zdrowia zabrał głos ws. zamykania cmentarzy. "Decyzje będą podejmowane punktowo"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl