Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Widacz: 80-latek zmarł w wyniku nocnego pożaru
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 25.10.2021 19:02

Widacz: 80-latek zmarł w wyniku nocnego pożaru

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
OSP Frysztak

Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem domu w nocy z niedzieli na poniedziałek w Widaczu (woj. podkarpackie). Kiedy strażacy opanowali płomienie, dokonali makabrycznego odkrycia. W pogorzelisku znaleźli ciało 80-latka.

Około drugiej w nocy z 24 na 25 października podkarpacka straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze. W ogniu stanął drewniany dom w Widaczu.

- Zgłaszający poinformował, że budynek zamieszkuje dwoje starszych ludzi - przekazał Damian Łojek z Komendy Powiatowej PSP w Strzyżowie.

Podkarpacie: w wyniku pożaru zmarł 80-letni mężczyzna

Akcja strażaków była błyskawiczna, jednak życia 80-letniego mężczyzny nie udało się uratować. - Po dotarciu na miejsce strażacy zastali budynek w całości objęty pożarem z zawalonym dachem - wyjaśnił st. kpt. Damian Łojek.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Z płonącego budynku wydostała się jedna osoba, której nic się nie stało - dodał rzecznik wojewódzkiej straży pożarnej w Rzeszowie, Marcin Betleja.

Jak dodał, to właśnie osoba, która samodzielnie wydostała się z płonącego drewnianego domu, przekazała strażakom wiadomość, że w środku znajduje się jeszcze 80-latek.

Błyskawiczna akcja ratownicza nie przyniosła zakładanego rezultatu. Strażacy dotarli do mężczyzny, jednak on był już martwy.

- W trakcie prowadzonych działań gaśniczych strażacy odnaleźli ciało mężczyzny. Niestety nie udało się go uratować - powiedział Łojek.

5 godzin działań straży pożarnej

Z powodu zagrożenia oraz skali nocnego pożaru w Widaczu zdecydowano o wysłaniu na miejsce aż 9 zastępów straży pożarnej (JRG PSP Strzyżów, OSP Frysztak, OSP Lubla, OSP Glinik Dolny, OSP Widacz, OSP Twierdza oraz OSP Kobyle).

Na miejsce wezwano również karetkę oraz policję i pogotowie energetyczne. Straż pożarna ze Strzyżowa przekazuje, iż same działania ratowniczo-gaśnicze trwały 5 godzin.

Sprawę przejął prokurator

- Po zakończonych działaniach na miejscu pracowała Policja pod nadzorem Prokuratora w celu ustalenia przyczyny powstania pożaru - dodał Damian Łojek.

Śledczy wyjaśniać będą przyczyny pojawienia się ognia, który strawił drewniany dom. Obecnie powód pojawienia się płomieni nie jest znany.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl