Wiadomo, co z nagrodami z loterii Buddy. Organizator wydał pilne oświadczenie
Nagrody z loterii Buddy, w której do wygrania były samochody i dom – o łącznej wartości ponad 7,5 mln zł – miały zostać wydane zwycięzcom do 31 października. Wiemy już, że tak się nie stało, bo prokuratura je zabezpieczyła. Organizator wydał oświadczenie, w którym wyjaśnił, co teraz się stanie. Laureaci mogą rozpatrzeć pewną opcję.
Budda trafił do aresztu. Nagrody nie mogą zostać przekazane
W wakacje Budda poinformował o zamiarze zakończenia kariery na YouTube. Chciał się jednak pożegnać w wielkim stylu, więc ponownie zorganizował loterię, w której do wygrania były luksusowe pojazdy i dom w Zakopanem. Warunkiem wzięcia udziału w losowaniu stał się zakup ebooka w czterech różnych pakietach – im droższy, tym więcej losów.
Głównym organizatorem był jednak nie on, a firma specjalizująca się w dystrybucji ebooków – wydawnictwo Influi. Jak ustalił Onet, podatek odprowadzony od organizowanej loterii wynosił jedynie 5%, przy czym prawo narzuca 20%. Wobec tego Budda usłyszał m.in. zarzut działania na szkodę Skarbu Państwa.
Dziś wieczorem Polacy nie oderwą się od telewizorów. TVN7 pokaże dwa kultowe filmy Ważna informacja z ZUS. Wnioski już od 1 listopada, Polacy muszą to wiedziećProkuratura zabezpieczyła nagrody z loterii Buddy
W ramach szeroko zakrojonej akcji CBŚP i Prokuratury Krajowej zabezpieczono mienie o łącznej wartości ok. 140 milionów zł oraz dokonano blokady 77 milionów na rachunkach bankowych. Jak się okazuje, nie ominęło nagród z loterii.
Wydawnictwo Influi wydało obszerny komunikat w tej sprawie:
Z uwagi na dokonanie zabezpieczenia majątkowego przez Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Szczecinie, które obejmuje nagrody przewidziane w Loterii Promocyjnej “7 AUT 2 i DOM X BUDDA”, wydawnictwo nie ma możliwości wydania ich laureatom w terminie przewidzianym w regulaminie loterii, czyli do 31.10.2024 r – czytamy.
Podkreślono również, że loteria została przeprowadzona podobnie jak około 30 poprzednich i zgodę na nią wyraził Dyrektor Izby Administracji Skarbowej. Już dwa tygodnie wcześniej zwracała na to uwagę dr Beata Wentura-Dudek, która czuwała nad przebiegiem losowania.
Za każdym razem dołączano m.in. regulamin loterii, gwarancje bankowe oraz szereg innych niezbędnych dokumentów – podaje dalej w komunikacie wydawnictwo Influi.
Co teraz ze zwycięzcami loterii Buddy?
Przedsiębiorstwo zapowiedziało próbę odzyskania nagród, by można było je legalnie przekazać laureatom. W tej sprawie podejmowane są wszelkie działania, na które pozwala prawo. Spółka zarzeka się, że dopełniła formalności i nie jest winna żadnym zaniedbaniom.
Czytaj także: Iwona Pavlović nie mogła oponować łez na wspomnienie o Wodeckim. Jedną rzecz pamięta do dziś
Najistotniejszy jest jednak szczegół, o którym oświadczenie mówi na końcu. Każdy zwycięzca może ubiegać się o środki z gwarancji bankowej.
Niezależnie od powyższego, każdy z Laureatów ma prawo do otrzymania równowartości nagrody pobieranej z gwarancji bankowej, której beneficjentem jest Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Krakowie.