W tym sklepie zakupy robi Donald Tusk. Ceny mogą mocno zaskoczyć
Podczas swojej kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk wielokrotnie podnosił temat wysokiej inflacji i ogólnej drożyzny w Polsce. - Skończy się PiS, skończy się drożyzna - zapowiadał Tusk. Lider opozycji wie, o czym mówi, bowiem ceny w sklepie, który mieści się najbliższej jego domu w Sopocie, mogą zwalić z nóg. Czy Donald Tusk także ze smutkiem zerka na paragon, wychodząc z tego marketu?
Donald Tusk narzekał na drożynę w swojej kampanii wyborczej
W ostatnich intensywnych miesiącach przed wyborami parlamentarnymi Donald Tusk, atakując obóz rządzący, wielokrotnie zarzucał im wysokie ceny i drożyznę w polskich sklepach. Wszystko to w związku z szalejącą inflacją. - Jestem dumny z tego, że kiedy zdawałem urząd premiera, inflacja wynosiła 0 proc. - mówił Tusk przed rokiem na spotkaniu z wyborcami.
- Pani być może jest zadowolona z sytuacji, w której PiS daje, a następnie funduje pani takie podwyżki, że pani nawet nie jest w stanie się zorientować, jak szybko to, co dał, pani zabrał. Inflacja jest złodziejstwem organizowanym przez władzę - mówił lider PO zwracając się do jednej z kobiet.
Jak się okazuje, Donald Tusk wie, co mówi, bowiem ceny w jednym z jego osiedlowych sklepów w Sopocie mogą niejednemu spędzać sen z powiek.
Interpol ściga Grzegorza Borysa. Za 44-latkiem wydano "czerwoną notę", co to oznacza?Donald Tusk robiąc zakupy w osiedlowym sklepie musi sięgnąć głęboko do portfela
Paparazzi najczęściej na zakupach w sopockich sklepach "przyłapują" żonę Donalda Tuska - Małgorzatę. Jednak od kiedy lider PO zakończył swoją kadencję w Brukseli, to i on często widywany jest wychodzący ze sklepu z pełnymi siatkami. Czy Donald Tusk odczuwa drożyznę? Z całą pewnością jak wszyscy rodacy. Ceny w sopockim sklepie znajdującym się w pobliżu jego domu zdecydowanie do najniższych nie należą. "Fakt" wybrał się do oddalonego o ok. 350 m sklepu sieci Społem.
Z relacji dziennika wiemy, że masło kosztuje w tym markecie od 7,99 zł do 13,99 zł za 300 gramów. Warzywa także nie należą do najtańszych - włoszczyzna to blisko 10 zł, a kilogram marchewki kosztować nasz portfel w tym sklepie będzie prawie 8 zł. Dziennikarz faktu relacjonuje, że droga w tym sklepie jest także kawa.
Takie ceny w osiedlowym sklepie Tuska
W osiedlowym sklepie Donalda Tuska w Sopocie są jednak także produkty luksusowe, takie jak wędzone krewetki w cenie 173 zł za kilogram czy luksusowa pasztetowa po 31 zł za kg. Za kilogram pomidorów malinowych w sopockim sklepie trzeba zapłacić już 15,50 zł. Owoce także nie należą do najtańszych. Jabłka w cenie 5,90 zł za kilogram to duży koszt, patrząc na ceny tego owocu w konkurencyjnych dyskontach, które bardzo często kuszą promocjami.
Główny Urząd Statystyczny przekazał we wtorek 31 października, że ceny towarów i usług w tym miesiącu wzrosły o 6,5 proc. w porównaniu do października 2022 r. W stosunku do września 2023 r. odnotowano wzrost o 0,2 proc. Z prognoz Narodowego Banku Polskiego wynika, że na nieodczuwalną dla naszego portfela inflację będziemy musieli poczekać jeszcze około roku.
Źródło: Fakt