W środku nocy pojawił się pilny komunikat ws. Ukrainy. Sekretarz USA wykonał pilny telefon
Ważne wieści ze Stanów Zjednoczonych. Sekretarz stanu USA Marco Rubio odbył w sobotę rozmowę telefoniczną z szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, Siergiejem Ławrowem. Dotyczyła ona między innymi kolejnych kroków w sprawie negocjacji o zakończeniu wojny w Ukrainie. Co udało się ustalić? Oto szczegóły.
USA w centrum międzynarodowych konfliktów
W ostatnich dniach oczy całego świata skierowane są na Donalda Trumpa oraz amerykańską dyplomację. Wszystko ze względu na kwestię konfliktu w Ukrainie oraz dynamicznie rozwijająca się sytuację na Bliskim Wschodzie . Przypomnijmy, że od listopada 2023 roku rebelianci Huti, wspierani przez Iran, przeprowadzili ponad sto ataków na statki handlowe kursujące między Azją a Europą przez Morze Czerwone i Kanał Sueski. W wyniku tych działań zatopiono dwie jednostki, a co najmniej czterech marynarzy straciło życie .
Ze względu na opisane incydenty USA wraz z sojusznikami zainicjowały międzynarodową operację "Prosperity Guardian" , która miała na celu zapewnienie bezpieczeństwa na Morzu Czerwonym poprzez naloty na pozycje Hutich. Co ważne, pod koniec stycznia 2025 roku prezydent USA, Donald Trump , ponownie wpisał jemeńskich Huti na listę organizacji terrorystycznych , uzasadniając to tym, że działalność tej grupy stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa amerykańskich obywateli i personelu znajdującego się na opisywanych terenach.
Kwestie konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz wojny na Ukrainie stały się głównym tematem rozmowy pomiędzy sekretarzem stanu USA Marco Rubio a szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji , Siergiejem Ławrowem. Co udało się ustalić politykom? Te informacje mogą okazać się kluczowe dla naszych wschodnich sąsiadów.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Marco Rubio rozmawiał z Siergiejem Ławrowem
Warto dodać, że 15 marca 2025 roku prezydent Trump ogłosił rozpoczęcie akcji militarnej przeciwko terrorystom Huti w Jemenie. W swoim komunikacie podkreślił, że Huti prowadzą "nieubłaganą kampanię piractwa, przemocy i terroryzmu przeciwko amerykańskim i innym statkom, samolotom i dronom". Niespełna pół godziny po publikacji wspomnianego oświadczenia pojawiły się doniesienia o ataku na stolicę Jemenu, Sanę .
ZOBACZ: Zełenski zabrał głos po spotkaniu na szczycie. Bez ogródek wypalił o Putinie
Tuż po zakończeniu rozmowy sekretarza stanu USA Marco Rubio z szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, Siergiejem Ławrowem pojawił się oficjalny komunika amerykańskiego resortu dyplomacji. Wynikało z niego, że w trakcie dyskusji pomiędzy politykami Rosja została poinformowana o amerykańskich działaniach przeciwko Huti .
Sekretarz (Rubio) poinformował Rosję o amerykańskich operacjach odstraszania militarnego wspieranych przez Iran Huti i podkreślił, że dalsze ataki Huti na amerykańskie statki wojskowe i handlowe na Morzu Czerwonym nie będą tolerowane - czytamy.
Najważniejszą częścią rozmowy była jednak ta, dotycząca rosyjskiej inwazji na Ukrainę . Dyplomaci przedyskutowali kolejne kroki w sprawie negocjacji o zakończeniu wojny. Wiemy, co wiadomo na temat ustaleń polityków. Oto szczegóły.
Dalsza część artykułu pod wpisem.
Sekretarz stanu USA wspomina o "skomplikowanej i trudnej sytuacji"
W trakcie rozmowy telefonicznej Marco Rubio oraz Siergiej Ławrow omówili "kolejne kroki w celu kontynuacji niedawnych spotkań w Arabii Saudyjskiej (nt. wojny w Ukrainie, zgodzili się też kontynuować prace nad przywróceniem komunikacji między Stanami Zjednoczonymi a Rosją". Sobotnia rozmowa była już trzecią pomiędzy sekretarzem stanu USA a jego rosyjskim odpowiednikiem . Co ważne, doszło do niej dwa dni po rozmowie specjalnego wysłannika ds. Bliskiego Wschodu, Steve'a Witkoffa z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem.
ZOBACZ: Donald Trump wydał rozkaz do ataku. “Wasz czas się kończy”
Przypomnijmy, że Władimir Putin nie przyjął amerykańskiej propozycji bezwarunkowego 30-dniowego zawieszenia broni . Mimo to Donald Trump uznał trwające negocjacje za "bardzo obiecujące" i "bardzo produktywne". Jak sam twierdzi, wierzy, że uda mu się zawrzeć porozumienie z przywódcą Rosji.
Sam Marco Rubio odpowiadając dziennikarzom na pytania dotyczące rozmów z przedstawicielami Rosji po piątkowym szczycie G7 w Kanadzie miał być bardzo powściągliwy i zwracał uwagę na "skomplikowaną i trudną sytuację". Zaznaczył jednak, że istnieją już powody do ostrożnego optymizmu. Sekretarz stanu USA zasugerował bowiem, że wypowiadane publicznie przez Władimira Putina słowa nie muszą oznaczać faktycznego stanowiska Rosji . Z jego relacji wynika, że za zamkniętymi drzwiami może panować nieco inna atmosfera.