Ustawa o obronie ojczyzny z podpisem prezydenta. Kaczyński: "Nadchodzi czas czynów i gotowości do poświęceń"
- To jest dzieło legislacyjne - powiedział Andrzej Duda podczas podpisywania ustawy o obronie ojczyzny. Prezydent RP nie ukrywał swojego zadowolenia z wprowadzanych zmian. Wskazywał, że zwiększenie budżetu na armię zostało przyspieszone względem wcześniejszych planów. Głos zabrał również wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński.
W piątek w Pałacu Prezydencki Andrzej Duda zaprosił media oraz polityków na publiczne podpisanie procedowanym w ekspresowym tempie ustawy o obronie ojczyzny. - Spotykamy się w specyficznym momencie, kiedy to Ukraińcy dzielnie bronią się przed agresją rosyjską. Ta wojna ma znaczenie dla Europy i całego świata. Wyznacza ona początek nowego czasu, w którym sprawa bezpieczeństwa, staje się sprawą główną i dominującą dla każdego państwa - mówił prezydent RP.
Andrzej Duda nie ukrywał, że podpisanie ustawy jest nie tylko korzystne dla polskiej armii, ale wręcz potrzebne. Prezydent, który jest jednocześnie zwierzchnikiem sił, postanowił wspomnieć słowa zmarłego w katastrofie smoleńskiej Lecha Kaczyńskiego.
Andrzej Duda podpisał ustawę o obronie ojczyzny, szereg ważnych zmian
Wśród gości zaproszonych przez Andrzeja Dudę znalazł się nie tylko prezes PiS Jarosław Kaczyński. W Pałacu Prezydenckim pojawili się również Mateusz Morawiecki, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz przedstawiciele wojska polskiego.
Wśród głównych zmian, jakie niesie ze sobą podpisanie przez prezydenta ustawy o obronie ojczyzny, jest zwiększenie budżetu na obronność. Armia otrzyma więcej pieniędzy z państwowego budżetu.
Dodatkowo ustawodawcy wprowadzeniem nowej ustawy zwiększają liczebność Wojska Polskiego, zwiększają możliwości szkolenia żołnierzy oraz obligują do odtworzenia systemu rezerw. W Pałacu Prezydenckim już po podpisaniu ustawy o obronności kraju wspomniane zostały słowa zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezydenta.
Andrzej Duda wspominał słowa Lecha Kaczyńskiego
Niedawno na słowa byłego prezydenta RP powoływał się Mateusz Morawiecki odbywający wizytę w Batumi w Gruzji. W piątek 18 marca na podobny gest zdecydował się Andrzej Duda.
- Niesieni słowami Lecha Kaczyńskiego od początku mieliśmy świadomość, że o swoje bezpieczeństwo musieliśmy przede wszystkim zadbać sami. Po latach przekonaliśmy się, że polska armia wymaga wzmocnienia - mówił w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda.
Prezydent podziękował Jarosławowi Kaczyńskiemu za zaangażowanie w szybkie procedowanie ustawy o obronności kraju. - To akt prawny, który został stworzony, nie dlatego, że Rosja zaatakowała Ukrainę. Tylko dlatego, że przewidzieliśmy to - wyjaśniał Andrzej Duda.
Głos zabrał też prezes PiS Jarosław Kaczyński
Nie tylko Andrzej Duda zadowolony jest z szybkiej pracy ustawodawców oraz zjednoczenia posłów i senatorów. Jarosław Kaczyński obecny na podpisaniu nowej ustawy zmieniającej nakłady na wojsko także podkreślał, że to ważny moment.
Wicepremier Jarosław Kaczyński w #PałacPrezydencki: Mamy dzisiaj bardzo ważny dzień. Po długich przygotowaniach została przygotowana ustawa o obronie Ojczyzny. Ustawa, która stwarza podstawy dla budowy polskiej armii, która będzie w stanie odeprzeć nawet najgroźniejsze ataki. pic.twitter.com/d22kaxhVRk
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 18, 2022
- Ustawa ta stwarza podstawy do budowy polskiej armii, która teraz będzie w stanie odeprzeć nawet najgroźniejsze ataki. Teraz będzie ona w stanie skutecznie wypełnić swój obowiązek, jakim jest obrona ojczyzny - powiedział wicepremier ds. bezpieczeństwa, który trzy dni wcześniej w Kijowie apelował o stworzenie nowej misji NATO i wysłaniem jej do Ukrainy.
Ze słów, jakie padły z ust prezesa PiS w piątek w Pałacu Prezydenckim wynika, iż Jarosław Kaczyński liczy, że ustawa o obronie ojczyzny wprowadzi znaczące zmiany nie tylko w samej armii. - Musimy budować społeczne poparcie dla wojska i budować odpowiednią postawę narodu. Musimy odbudowywać i bronić wspólnoty - mówił wicepremier ds. bezpieczeństwa. Jednocześnie prezes PiS zadeklarował, że "nadchodzi czas czynów i gotowości do poświęceń".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Maria Zacharowa zaprzecza słowom Ławrowa? Chodzi o atak na szpital w Mariupolu
Dziennikarz przeanalizował wystąpienia Władimira Putina. Zauważył ogromne zmiany
Rosyjskie media szerzą propagandę. Kłamią o "militaryzacji Polski"
Źródło: goniec.pl