Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Taśmy Pawła Kukiza. Polityk miał mówić o korupcji i prezesie TVP
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 29.01.2022 10:34

Taśmy Pawła Kukiza. Polityk miał mówić o korupcji i prezesie TVP

Kukiz Kaczyński
Piotr Molecki/East News

Paweł Kukiz miał zostać nagrany przez swojego bliskiego znajomego Artura Groca. Z taśm muzyka wynika, że zdaje sobie on sprawę z korupcji i nepotyzmu w szeregach PiS, z którym wszedł w sojusz. Co więcej, mówi wprost o władzy autorytarnej i bez ogródek atakuje prezesa TVP Jacka Kurskiego.

W sierpniu 2021 roku Paweł Kukiz zagłosował za tzw. ustawą lex TVN. Od tamtej pory polityk pozostaje w konflikcie ze stacją TVN, twierdząc, że jej dziennikarze zrobili z niego "sprzedawczyka" i kolaboranta PiS.

Muzyk konsekwentnie odmawia udzialania amerykańskiej telewizji jakichkolwiek wywiadów, a ostatnio w Sejmie uciekał przed reporterami, nie chcąc informować ich o przebiegu rozmów z opozycją ws. powołania komisji śledczej ds. nielegalnej inwigilacji. Stacja TVN nie zamierza jednak uginać się pod presją żądającego przeprosin artysty, w zamian za to wydaje się, że poszła na otwartą wojnę z nim i jego ugrupowaniem. Częścią tejże są nagrania, które wczoraj wieczorem ujawniono w programie "Czarno na białym".

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Egzotyczny sojusz Kukiza z PiS

Koniec maja 2021 roku. To wtedy Paweł Kukiz zdecydował się podjąć współpracę z Prawem i Sprawiedliwością. Układ był prosty. W zamian za gwarantowanie większości w Sejmie, Kaczyński zgodzi się na poparcie głównych postulatów muzyka, m.in. ustawy antysitwowej i ustawy o sędziach pokoju. W czerwcu doszło więc do podpisania umowy programowej i od tamtej pory Kukiz i jego dwóch kolegów z ugrupowania trzymają na swoich barkach ciężar utrzymania rządów Zjednoczonej Prawicy, działając czasem nawet wbrew swoim wcześniejszym deklaracjom. Stacja TVN24 postanowiła prześledzić ewolucję poglądów Pawła Kukiza, który szedł przecież do Sejmu z chęcią "walki z systemem". Wypowiedzi muzyka piętnujące PiS zestawiono w tym celu z innymi, mniej krytycznymi osądami z czasów po zawarciu porozumienia, a także ujawniono nieznane dotąd nagrania rozmów lidera Kukiz'15 z wieloletnim przyjacielem formacji Arturem Grocem.

Kukiz: "Całe państwo wisi na moich trzech głosach"

Paweł Kukiz był tym politykiem, który odegrał kolosalną rolę w przegłosowaniu lex TVN, czego stacja do dziś nie może darować muzykowi. Przypomnijmy, że PiS początkowo przerwało głosowanie, ale marszałek Witek zarządziła jego reasumpcję, po której Kukiz nagle zmienił zdanie i zagłosował "za" kontrowersyjnym projektem.

ZOBACZ: Najman uderzył w najczulszy punkt Stanowskiego. Riposta nadeszła błyskawicznie

Wszystko to po tym, jak artysta odbył rozmowę z władzami PiS w tajemniczym pokoju w murach Sejmu. Dziennikarze "Czarno na Białym" dotarli do rozmów, jakie wtedy miały odbyć się między Kukizem a Grocem.

- Jak zobaczyłem, że to, k***a, jest wrzesień [do tego miesiąca odroczono obrady - red.], to mi się k***a nogi ugięły, bo każdy dzień, rozumiesz, przesuwający z posiedzenia na posiedzenie inne tam jakby sprawy, to jest dla mnie, k***a, możliwość kupienia przez Kaczyńskiego jakiejś innej trójki. K***a, rozumiesz? - słyszymy w ujawnionym nagraniu.

Artur Groc miał wówczas przekonywać przyjaciela, że mógł ugrać przegłosowanie ustawy o zmianie ordynacji wyborczej.

- Cóż mu [Jarosławowi Kaczyńskiemu - red.] może szkodzić zmiana ordynacji wyborczej wtedy, kiedy on nie będzie potrzebował bezpośrednio tych instrumentów władzy, jakie posiada w tej chwili, koniecznych w tej czynnej polityce, żeby, k***a, można było tę władzę w tym systemie autorytarnym sprawować? - miał powiedzieć przez telefon Paweł Kukiz.

W dalszej części Kukiz stwierdzić miał, że pozytywnym aspektem hejtu, jaki się na niego wylał jest to, że mało kto da się teraz kupić Jarosławowi Kaczyńskiemu. Ponadto, jak przekonywał, "całe państwo, układ, wisi na jego trzech głosach".

Paweł Kukiz krytycznie o prezesie TVP?

Muzyk miał rozmawiać też ze swoim dobrym znajomym o negocjacjach z Jarosławem Kaczyńskim i stanie realizacji postulatów Kukiz'15.

- Ten pewnie, jeżeli uchwali te ustawy, to one prawdopodobnie będą obowiązywały od kolejnej kadencji, w sensie mówię tutaj o antykorupcji, o tych wszystkich rzeczach. Ale nieważne. Będą dotyczyć całej klasy politycznej. A na bazie tej antykorupcyjnej tych dzisiejszych jumanów z PiS-u będą mogli ich następcy wsadzać do pudła - stwierdzić miał Kukiz.

Na nagraniu Kukiz miał przyznać się także do tego, że ustawa antykorupcyjna w ostatecznym kształcie daleka jest od postaci, w jakiej on sam by ją widział. Muzyk chciał, by przepis mówiący, że burmistrzowie, wójtowie, prezydenci miast, posłowie i senatorowie nie mogą równocześnie sprawować tych funkcji i zasiadać w spółkach skarbu państwa i w spółkach komunalnych obowiązywał od razu.

Ostrych słów nie szczędzić miał także pod adresem Jacka Kurskiego i TVP. - Przy każdym spotkaniu z Kaczyńskim, naprawdę przy każdym spotkaniu mówię o Kurze. Mówię do niego: ty sobie sprawy nie zdajesz z tego, że o ile ta Kura była użyteczna dwa lata po wygranych wyborach w 2015 r., bo ludzie odreagowywali swój stres, te swoje żale do Platformy, to w tej chwili oni działają przeciwko tobie, k***a, paradoksalnie, mówię, im więcej zachwytów pieją nad PiS-em, w sytuacjach, k***a, nepotyzmu, korupcji, itd., tym bardziej cię pogrążają - relacjonować miał swojemu rozmówcy Kukiz.

Kim jest Artur Groc?

Groc twierdzi, że nagranie Kukiza stanowi polisę ubezpieczeniową. - Paweł Kukiz jest częścią układu pisowskiego, a ja zobaczyłem, że ten układ jest w stanie zniszczyć każdego człowieka, więc obawiałem się, że podobnie będzie w moim przypadku - powiedział. - Myślę, że dał się kupić poprzez złudne obietnice Kaczyńskiego - dodał.

Artur Groc to były działacz Kukiz‘15 i, jak podaje TVN24, „dobry znajomy” Pawła Kukiza. Prywatnie jest ojcem byłego realizatora Polsat News Mateusza Groca, który w sierpniu 2021 roku, gdy przed Sejmem odbywał się protest przeciwko lex TVN, w obraźliwy sposób odnosił się do posła Dobromira Sośnierza. Jak podaje Onet, prokuratura umorzyła dochodzenie ws. znieważenia polityka. To właśnie obawa o syna miała być dla Groca impulsem do nagrania Kukiza.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Onet, TVN24