Trudno uwierzyć, jakie wykształcenie ma Tadeusz Sznuk. Polacy będą kompletnie zaskoczeni
Tadeusz Sznuk, znany i ceniony dziennikarz, prezenter oraz legendarny prowadzący teleturnieju “Jeden z dziesięciu” to postać, która od lat inspiruje swoją wszechstronnością i wiedzą. Niewielu jednak wie, jakie wykształcenie kryje się za jego sukcesami. Czy droga edukacyjna wpłynęła na jego ścieżkę kariery? Otóż niekoniecznie, bo z dziennikarstwem nie miała nic wspólnego.
Tadeusz Sznuk nigdy nie studiował dziennikarstwa
Chcąc wygrać kultowy teleturniej “Jeden z dziesięciu” trzeba wykazać się wszechstronną wiedzą i sprawnością w szybkim odpowiadaniu. Co by się jednak stało, gdybyśmy zamienili strony i to uczestnicy zadawaliby pytania Tadeuszowi Sznukowi? Można założyć, że bez trudu doszedłby do finału, bo jego doświadczenie, zainteresowania i praktykowane zajęcia poza pracą są wręcz imponujące.
Mimo tak świetnej aparycji i zdumiewającej płynności w poruszaniu się po świecie mediów, nigdy nie ukończył studiów dziennikarskich ani nawet spokrewnionych z nimi. Zanim zdecydował, że zwiąże się z telewizją, wybrał sobie zupełnie inny zawód.
Małgorzata Rozenek wystartuje w "Tańcu z gwiazdami"? Odsłoniła kulisy rozmów i wyboru partnera Nagranie Dudy z Trumpem obiegło sieć, mówi o nim cały świat. Niebywałe, jak zareagowali NiemcyTak Tadeusz Sznuk zdobywał doświadczenie w pracy
Zaczynał, jak większość młodych ludzi, od pracy dorywczej; próbował różnych aktywności, bez względu na to, czego dotyczyły. Karierę w mediach zainicjował na stanowisku lektora oraz prowadzącego audycji w radiu. Z czasem związał się z Polskim Radiem i w nim pozostał przez kolejnych kilka lat – nadawał m.in. popularne “Lato z radiem”.
W latach 70. zaczął pojawiać się w programie “Studio 2”, który współprowadził z Bożeną Walter, Edwardem Mikołajczykiem i Tomaszem Hopferem na antenie TVP. Z ramienia telewizji występował również w roli konferansjera na prestiżowych Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Kilkanaście lat trwało, zanim zaangażowano go w nowy format telewizyjny, którym stał się teleturniej “Jeden z dziesięciu”. Prowadzi go od 1994 roku.
Wyższe wykształcenie stało się dla Tadeusza Sznuka tylko ciekawostką
Poza mediami interesował się polityką, a w 1989 roku wystartował w wyborach do Senatu PRL, ale bezowocnie. Zdobył jednak godne podziwu 155 tysięcy głosów. Można byłoby zatem przypuszczać, że to właśnie politologia, ekonomia lub bliskie nim kierunki ukończył na studiach, ale nie. Bowiem charyzmatyczny Tadeusz Sznuk wybrał jak najbardziej praktyczne wykształcenie.
Ukończył studia na Wydziale Elektroniki Politechniki Warszawskiej, zdobywając tytuł zawodowy magistra inżyniera elektronika. Edukację wykorzystywał w pracy przez 10 lat, po czym na dobre ją porzucił. Dziś to jedynie miłe wspomnienie studenckiego życia i tytuł, którym w niektórych sytuacjach warto się pochwalić.
Czytaj także: Kurzajewski przygotował niespodziankę dla Katarzyny Cichopek. Nie mogła uwierzyć własnym oczom
Jak jednak powszechnie wiadomo, formalne wykształcenie nie definiuje wartości człowieka. Tadeusz Sznuk pasjonuje się wieloma dziedzinami i w nich posiada sporą wiedzę. Wielką sympatią pała do lotnictwa – pilotował samoloty, prowadził wydarzenia branżowe i opisywał je w magazynach poświęconych tej tematyce.