Przed kilkoma miesiącami niezwykle głośno zrobiło się o teleturnieju “Jeden z dziesięciu”. Wszystko za sprawą Artura Baranowskiego i jego niesamowitej wiedzy, dzięki której zdobył komplet punktów. Mężczyzna na pewien czas zniknął z mediów, jednak pojawiły się pogłoski, że już niebawem pojawi się w kolejnym programie.
Artur Baranowski po występie w "Jeden z dziesięciu" z dnia na dzień stał się gwiazdą, o której mówi cała Polska. Choć o rekordziście teleturnieju powiedziano już niemal wszystko, to gorliwi statystycy poddali w wątpliwość, czy chlubny tytuł nie został mu nadany zbyt pochopnie. Czyżby rzeczywiście tak było? Liczby mówią same za siebie.
"Jeden z dziesięciu" to teleturniej, który od niemal trzech dekad cieszy się ogromną popularnością, a na przestrzeni tych wielu lat uczestnicy wielokrotnie zaskakiwali swoimi odpowiedziami. W jednym z ostatnich odcinków doszło jednak do sytuacji bezprecedensowej. Co się wydarzyło?
Jeden z uczestników “Jeden z dziesięciu” postanowił ujawnić kulisy programu. Teleturniej od lat cieszy się nieustającą popularnością, a na każdy odcinek czeka liczna grupa fanów. Niewiele jednak osób zdaje sobie sprawę z tego, jaka atmosfera panuje w studiu i jak zachowuje się wobec jego uczestników prowadzący, Tadeusz Sznuk. O tym wszystkim opowiedział w rozmowie z Plejadą Zbigniew Śliwiński, jeden ze śmiałków biorących udział w teleturnieju.
"Jeden z dziesięciu" to jeden z ulubionych teleturniejów Polaków, który od lat emitowany jest na antenie Telewizji Polskiej. Choć całkiem niedawno ponoć prezes Jacek Kurski chciał zmienić formułę programu i uczynić go łatwiejszym, to na szczęście nadal w niezmienionej formie możemy oglądać go do dzisiaj.
Tadeusz Sznuk wyjawił jeden z sekretów programu "Jeden z dziesięciu". Wygadał się w sprawie, o której wiedzieli tylko niektórzy uczestnicy i on sam. Poszło o kwestie związane ze słynnym kuferkiem Solidarności.
"Jeden z dziesięciu" to teleturniej, który przez lata zyskał szerokie grono miłośników. 13 czerwca mogliśmy obejrzeć Wielki Finał tego sezonu. Fani programu od razu zaczęli się zastanawiać, czy po wakacjach powrócą nowe odcinki. TVP skomentowało sprawę. "Jeden z dziesięciu" to najdłużej emitowany polski teleturniej. Program ma charakter edukacyjny, w którym najważniejsza jest erudycja obejmująca niemal wszystkie dziedziny wiedzy. W tym teleturnieju liczy się także refleks i umiejętność strategicznego myślenia. W poniedziałek (13 czerwca) telewizyjna „Jedynka” wyemitowała finałowy odcinek kolejnej, 131. edycji. Wygrał go pan Waldemar Pieńkowski, zdobywając 654 punkty. Teraz miłośnicy teleturnieju będą musieli zadowolić się powtórkami. Czy jesienią stacja pokaże nowe odcinki?