Trudno uwierzyć, jakie warunki w więzieniu ma mama Madzi z Sosnowca. Jak w luksusowym kurorcie
Tragiczną historią małej Madzi z Sosnowca przed laty żyła praktycznie cala Polska. Jej matka, Katarzyna W. została skazana na 25 lat więzienia. Kobieta przebywa w zakładzie karnym w Krzywańcu. Jak się okazuje, może liczyć tam na zaskakująco komfortowe warunki.
Katarzyna W. przebywa w zakładzie karnym. Całkiem komfortowe warunki
Katarzyna W. na początku stycznia 2011 roku przedstawiła dramatyczną historię. Media rozpisywały się o tym, że kobieta została napadnięta, a sprawcy porwali z wózka jej 6-miesięczną córeczkę Madzię. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania, w które zaangażowało się mnóstwo służb, mieszkańców i mediów.
Również popularny detektyw-celebryta Krzysztof Rutkowski brał udział w działaniach. Niebawem to właśnie jemu Katarzyna W. wyznała całą prawdę, która okazała się brutalna i wyjątkowo bolesna. Małej Madzi nikt nie porwał, kobieta twierdziła, że dziecko wyślizgnęło jej się z kocyka i zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku.
Śledczy po przeprowadzeniu odpowiednich czynności mieli jednak duże wątpliwości w wersję przedstawioną przez Katarzynę W. W toku prowadzonego śledztwa bardzo szybko wyszło na jaw, że dziecko zostało uduszone. Matka została skazana na 25 lat więzienia.
Autokar runął z 10 metrów, dramatyczny wypadek na A4. Właśnie napłynęły tragiczne wieściNa takie warunki w więzieniu może liczyć Katarzyna W.
Katarzyna W. odsiaduje wyrok 25 lat pozbawienia wolności w zakładzie karnym w Krzywańcu w województwie lubuskim. Jak się okazuje, ku zaskoczeniu wielu, mama malutkiej Madzi z Sosnowca ma tutaj do dyspozycji m.in. boisko sportowe, salę gimnastyczną czy punkty biblioteczne.
Więźniowie przebywający w zakładzie karnym w Krzywańcu mogą pracować tu również przy produkcji mebli tapicerowanych. Cały kompleks więzienia ma powierzchnię niemal 8 hektarów.
ZOBACZ: Wybuchł samochód osobowy, w środku był kierowca. Służby mogły tylko rozłożyć ręce
"Gdzie nie szła, miała ochronę"
Służba Więzienna informowała, że Katarzyna W. z uwagi na głośny i bardzo medialny charakter sprawy, objęta jest szczególnym nadzorem funkcjonariuszy. Wszystko po to, by zapewnić jej bezpieczeństwo.
Katarzyna W. przebywa w trzyosobowej celi na oddziale zamkniętym ze skazanymi za podobne artykuły.
Ona siedziała na ochronkach, na zamku. Była w celi trzyosobowej z dziewczynami z podobnymi artykułami - tłumaczyła portalowi WP jedna z kobiet, która odbywała swoją karę w tym samym więzieniu co matka Madzi. - Zawsze jak wychodziła na spacer to sama, bez innych osadzonych, tylko z oddziałowymi. Gdzie nie szła, miała ochronę - dodawała.
ZOBACZ: Zaskakujące odkrycie podczas remontu kościoła. Ksiądz przecierał oczy ze zdumienia