Choć wielu z nas z niecierpliwością wypatruje już wiosny, wszystko wskazuje na to, że ostatniego słowa nie powiedziała jeszcze trwająca, zgodnie z kalendarzem, do końca marca zima. W najbliższym czasie trzeba więc nastawić się na kolejną falę mrozu, a tej towarzyszyć mogą nieprzyjemne opady deszczu ze śniegiem, a nawet śniegu i silny wiatr. Wyjątkowo chłodno zrobi się już w nadchodzący weekend, przez co warunki na oblodzonych drogach nie będą sprzyjać powrotom z ferii. Słońce zobaczymy raczej dopiero od poniedziałku, nie oznacza to jednak pożegnania z ujemnymi wartościami na termometrach.
Atak zimy trwa. IMGW wydało alerty przed silnym mrozem. Miejscami termometry wskażą nawet -22 stopnie Celsjusza. Odczucie zimna spotęguje wiejący wiatr. Trzeba się przygotować.
Dom w Rdzawce pod Nowym Targiem (woj. małopolskie) nie wytrzymał naporu śniegu. W nocy z soboty na niedzielę budynek dosłownie się zawalił i mieszkająca tam rodzina musiała z niego uciekać. Do niebezpiecznego zdarzenia związanego z silnymi opadami śniegu doszło również w Zakopanem.
Zima wraca do Polski. - Nawet na nizinach spadnie ponad 10 cm śniegu - oświadczył Grzegorz Walijewski z IMGW. Zacznie się opadami deszczu, ale spadająca temperatura bardzo szybko zamieni go w biały puch. Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW opublikowało modele pogodowe. Ujawniły one prawdę o tym, co nas czeka.