Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wojna

Wojna

GENYA SAVILOV/AFP/East News
21.04.2022 10:27 Rosjanie szykują "przymusową mobilizację". Ukraiński sztab nie ma wątpliwości. "Terroryzują mieszkańców"

Ukraińskie służby za pomocą swoich mediów społecznościowych przekazały, że siły rosyjskie planują dalsze "terroryzowanie" ludności cywilnej zamieszkującej teren obwodu chersońskiego. W komunikacie poinformowano, że Rosjanie chcą zablokować pomoc humanitarną ze strony ukraińskich władz. Już od niemal dwóch miesięcy trwa rosyjska inwazja na terytorium Ukrainy. Każdego dnia można usłyszeć o potwornych czynach, których dopuszczają się żołnierze Federacji Rosyjskiej, skupiając swoje bestialskie działania na bezbronnej ludności cywilnej.Sztab Generalny Ukrainy przytoczył sytuację, do której doszło w jednej z wiosek na terenie obwodu chersońskiego. Rosjanie szykują "przymusową mobilizację". ChcąSztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że w obwodzie chersońskim Rosjanie planują zorganizować masową akcję mobilizacyjną tamtejszych mieszkańców. Chcą, by ludność cywilna wzięła udział w wojnie przeciwko Ukrainie. Według przekazanych informacji, wojska rosyjskie chcą całkowicie zablokować pomoc humanitarną ze strony ukraińskich władz.Sztab generalny Ukrainy poinformował, że na południu kraju Rosjanie planują zorganizować obowiązkową mobilizację tamtejszych mieszkańców do udziału w wojnie przeciwko Ukrainie. Wojska rosyjskie zagroziły również, że w przypadku ostrzału przez siły ukraińskie ich pozycji, zaczną ostrzeliwać wioskę. - W wiosce Zołota Bałka Rosjanie powiedzieli mieszkańcom, że "zielonych korytarzy" ewakuacyjnych więcej nie będzie i zabronili im opuszczania miejscowości - można przeczytać w oficjalnym komunikacie.

AFP/EAST NEWS
21.04.2022 08:49 Putin przekazał, jaki jest prawdziwy cel ataku na Ukrainę. Z jego ust padły niebywałe słowa

Z ust Władimira Putina padły niebywałe słowa odnoszące się do podjętych działań wojennych na terenie Ukrainy. Podkreślił, że do podjęcia takiej, a nie innej decyzji, zmusiła go niezwykle ciężka sytuacja, która miała miejsce na terenie Donbasu. Rosyjski przywódca zdradził, dlaczego zaatakował sąsiedni kraj, a także poinformował, że wszystkie założenia zostaną zrealizowane.Władimir Putin skrzętnie wykorzystuje wszelkie narzędzia propagandowe, by szerzyć swoją niezwykle skrzywioną optykę dotyczącą sytuacji w Ukrainie. Rosyjski przywódca poinformował, że jego naród chce zaprowadzić pokój na terenie Donbasu. W jego opinii, Rosja chce uchronić Ukraińców przed zbrodniczym reżimem, który rzekomo ma miejsce w ich kraju. Rosyjski przywódca zdradził, dlaczego zdecydował się na tak drastyczny ruch i zaatakował niepodległe, suwerenne państwo.Putin podkreślił, że Rosja będzie dążyć do "normalizacji" życia na terenach samozwańczych republik Doniecka i Ługańska. W swojej wypowiedzi zaznaczył, że głównym celem jego wojsk jest pomoc ludności zamieszkującej region Donbasu.- Osiągniemy sytuację, w której życie wróci tam stopniowo do normalności, zmieni się na lepsze - przekazał prezydent Rosji w trakcie spotkania rady nadzorczej pozarządowej organizacji Rosja-Kraj Możliwości.Dodał również, że przez ostatnie osiem lat na terenie Ługańskiej Republiki Ludowej trwały straszliwe walki i bombardowania.

AFP/EAST NEWS
21.04.2022 08:10 Rosja odrzuciła propozycję ONZ ws rozejmu. Ukraiński ambasador nie gryzł się w język, "moskiewski fuhrer"

Federacja Rosyjska odrzuciła oficjalną propozycję, która została wystosowana przez sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa. Odnosiła się ona do wprowadzenia czterodniowej przerwy humanitarnej na czas Wielkanocy. Przedstawiciel Kremla miał zaznaczyć, że "wezwania do i zawieszenia broni są w tych okolicznościach bardzo nieprawdziwe i nieszczere".Już od niemal dwóch miesięcy trwa rosyjska agresja na terytorium Ukrainy. Każdego dnia na jaw wychodzą nowe fakty o brutalnych zbrodniach popełnianych przez wojska Federacji Rosyjskiej względem narodu ukraińskiego. Światowi przywódcy od dłuższego czasu podejmują wszelkie próby, by zakończyć ten krwawy konflikt, aczkolwiek ich starania nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. We wtorek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres ponownie odniósł się do sytuacji tuż za naszą wschodnią granicą, a przede wszystkim otwarcie potępił rosyjską ofensywę. Zaapelował również do tamtejszych władz o co najmniej czterodniową "humanitarną przerwę" w działaniach wojennych z okazji prawosławnej Wielkanocy. - Proszę dziś o czterodniową przerwę humanitarną w Wielki Tydzień, od czwartku do niedzieli, aby umożliwić otwarcie szeregu korytarzy humanitarnych na Ukrainie - zaproponował Guterres. Jego apel został ponowiony przez stronę ukraińską, jak również rosyjską inteligencję, która nie jest przychylna działaniom Władimira Putina względem Ukrainy. .@antonioguterres закликав встановити з 21 квітня «великоденну гуманітарну паузу» для організації гуманітарних коридорів і евакуації цивільних. Позиція московського фюрера була озвучена вже за декілька годин на Радбезі Послухайте і ви! Не мені ж одному це трійло регулярно терпіти pic.twitter.com/mV0YkHSGfQ— Sergiy Kyslytsya (@SergiyKyslytsya) April 20, 2022

Zuma / SplashNews.com/East News
21.04.2022 07:41 Ukraińcy ujawnili, co robią Rosjanie, by wrócić do swoich domów. Putin będzie wściekły

Ukraińskie media informują, że żołnierze Władimira Putina chcą jak najszybciej wrócić do swoich rodzin oraz domów. Ich desperacja jest tak duża, że są gotowi sami się ranić, byle nie trafić na front. Z opublikowanych nagrań jasno wynika, że zdecydowana większość z nich jest zainteresowana jedynie żołdem i bezpiecznym powrotem w rodzinne strony.Już od niemal dwóch miesięcy trwa rosyjska inwazja na terytorium Ukrainy. Każdego dnia można usłyszeć o potwornych czynach, których dopuszczają się żołnierze Federacji Rosyjskiej, skupiając swoje bestialskie działania na bezbronnej ludności cywilnej. Jak się okazuje, spore grono żołnierzy nie chce kontynuować walki na terenie Ukrainy i chce jak najszybciej wrócić do swoich domów. Ukraińcy informują, że ich oponenci są tak zdeterminowani, że decydują się na akty samookaleczania. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy od początku wybuchu wojny publikuje przechwycone przez siebie rozmowy rosyjskich żołnierzy. Kilka dni temu udostępniono materiał, na którym wyraźnie słychać "ciekawy" pomysł rosyjskiego żołnierza, by zakończyć swój udział w wojnie z Ukraińcami.Zdradził prosty plan, który według niego pomoże mu powrócić do domu w bezpieczny sposób. Poinformował również, co zamierza zrobić po powrocie do kraju.

VYACHESLAV PROKOFYEV/AFP/East News
20.04.2022 18:00 Putin zdradził prawdziwy cel wojny w Ukrainie. Jego tłumaczenie dosłownie zwala z nóg

Władimir Putin poinformował, jaki jest cel rzekomej "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie. Przywódca Rosji podkreślił, że niezwykle ciężka sytuacja, która miała miejsce w Donbasie, zmusiła go, do podjęcia takiej, a nie innej decyzji. Zaznaczył przy tym, że wszystkie założone przez niego cele zostaną osiągnięte. Już niemal dwa miesiąca trwa rosyjska inwazja na terytorium Ukrainy. W tym czasie dochodziło tam do wielu zatrważających zbrodni wojennych wymierzonych w bezbronną ludność cywilną. Według Władimira Putina, Rosja chce uchronić Ukraińców przed zbrodniczym reżimem, który rzekomo ma miejsce w ich kraju. Rosyjski przywódca zdradził, dlaczego zdecydował się na tak drastyczny ruch i zaatakował niepodległe, suwerenne państwa. Putin podkreślił, że Rosja będzie dążyć do "normalizacji" życia na terenach samozwańczych republik Doniecka i Ługańska. W swojej wypowiedzi zaznaczył, że głównym celem jego wojsk jest pomoc ludności zamieszkującej region Donbasu.- Ta tragedia, która wydarzyła się w Donbasie, w tym w Ługańskiej Republice Ludowej, wymusiła, po prostu zmusiła Rosję do rozpoczęcia tej operacji wojskowej, o której wszyscy dziś dobrze wiedzą - wskazał Putin.Putin (o wojnie): „Ta tragedia, która wydarzyła się w Donbasie, w tym w Ługańskiej Republice Ludowej, wymusiła, po prostu zmusiła Rosję do rozpoczęcia tej operacji wojskowej, o której wszyscy dziś dobrze wiedzą”— Wojciech Szewko (@wszewko) April 20, 2022 - Będziemy działać konsekwentnie. Doprowadzimy do sytuacji, w której życie stopniowo wróci do normy, zmieni się na lepsze - zapowiedział prezydent Rosji podczas posiedzenia rady nadzorczej prezydenckiej organizacji "Rosja - kraj możliwości".Jak powszechnie wiadomo, rosyjska ofensywa nie posuwa się do przodu, a wręcz przeciwnie, odnosi druzgocące straty. Władimir Putin nie jest zadowolony z takiego stanu, dlatego szuka winnych niepowodzeń na froncie ukraińskim. Warto podkreślić, że Federacja Rosyjska zmieniła swoje priorytety tuż po niepowodzeniach na froncie w obwodzie kijowskim, Wówczas zaczęto naciskać, że celem ataku jest "wyzwolenie Donbasu". Sam Putin wielokrotnie mówił, że Rosji chodzi tylko i wyłącznie o ratowanie Donbasu "przed ludobójstwem".Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:"To samo stanie się z polską ambasadą". Rosyjski ambasador grozi "odwetem", jego placówka ma ogromne problemyRosyjski dziennikarz ujawnił, że "teściowa" Zełenskiego mieszka w Moskwie. Kobieta udzieliła wywiaduObrońcy Azowostalu otrzymali ultimatum od Rosjan. Apelują o pomoc cywilom z MariupolaŹródło: Goniec.pl

OLGA MALTSEVA/AFP/East News
20.04.2022 17:33 Rosyjski miliarder skrytykował Putina oraz jego armię. Apeluje o zakończenie walk w Ukrainie

Jeden z najbogatszych rosyjskich oligarchów zabrał głos w sprawie inwazji wojsk Władimira Putina na terytorium Ukrainy. Miliarder Oleg Tińkow podkreślił, że Rosja ma "gów... armię", a działanie przywódcy Federacji Rosyjskiej było kompletnie nieprzemyślane. - Ta wojna prowadzi jedynie do "śmierci niewinnych ludzi i żołnierzy" - podkreślił. Już o prawie dwóch miesięcy trwa zmasowana agresja wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy. Jak się okazuje, obrońcy w zaciekły sposób walczą o wolność dla swojego kraju, skutecznie odpierając ataki wrogich wojsk. Z kolei siły rosyjskie są zmęczone, a ich morale bliskie zeru. W publicznych mediach pojawia się coraz więcej sygnałów, że Rosjanie sukcesywnie sprzeciwiają się dalszej kontynuacji działań wojennych na terytorium zachodniego sąsiada. Głos w tej sprawie zabierają nie tylko generałowie, ale również oligarchowie, którzy na własnej skórze odczuli skutki drakońskich sankcji. Jednym z oponentów aktualnych działań Władimira Putina jest miliarder Oleg Tińkow, który w otwarty sposób skrytykował Putina, ale również rosyjską armię. Pod jej adresem padły jawne oskarżenia o dokonanie masakry w Buczy oraz innych ukraińskich miastach. We wtorek za pośrednictwem swojego Instagrama oligarcha wezwał do niezwłocznego zakończenia "szaleńczej wojny przeciwko sąsiedniemu krajowi".Rosyjski miliarder nie gryzł się w język i przedstawił stanowisko większości Rosjan. - 90 procent Rosjan jest przeciwnych tej wojnie - podkreślił założyciel Tinkoff Banku. W jego opinii zaledwie 10 procent jego rodaków popiera działania Władimira Putina. Jak sam wskazał, taki ułamek obywateli mogą stanowić "idioci".Oligarcha uderzył również w rosyjską armię. Zaznaczył, że jest ona źle wyszkolona, a generałowie nie wiedzą, co robić. - Rosyjscy generałowie zdali sobie już sprawę, że mają gów... armię. Jak armia może być dobra, skoro cała reszta kraju jest gów... i zabrudzona nepotyzmem, pochlebstwem i służalczością - zastanawiał się miliarder. W jego opinii, żaden z zaangażowanych krajów nie skorzysta na długofalowej kontynuacji działań wojennych.

KIRILL KUDRYAVTSEV/AFP/East News
20.04.2022 16:06 Władimir Putin otrzymał tajemniczy list. Gdy go przeczytał, zareagował w okamgnieniu

Według informacji przekazanych przez ukraińskiego eksperta Ołeha Żdanowa, Władimir Putin otrzymał anonimowy list ze sporą dawką krytyki. Wiele wskazuje na to, że jego autorami byli rosyjscy generałowie, którzy w otwarty sposób storpedowali plan inwazji na Ukrainę, a także późniejsze działania na jej terytorium. Rzekomo mieli wezwać przywódcę do zakończenia wszelkich działań militarnych. Żdanow poinformował, jak zareagował Władimir Putin.Wraz z przedłużającą się rosyjską ofensywą na terytorium Ukrainy, zarówno generałowie, jak i sam Władimir Putin nie kryją swojego niezadowolenia. Sytuacji nie poprawia fakt dotkliwej izolacji Rosji na arenie międzynarodowej, a ujawnienia licznych zbrodni na ludności cywilnej, które wstrząsnęły opinią publiczną na całym świecie. Według informacji przekazanych przez ukraińskiego eksperta Ołeha Żdanowa, Władimir Putin otrzymał nieprzyjemny list, w którym skrytykowano jego decyzję odnośnie do agresji na Ukrainę. W jego opinii, autorami są rosyjscy generałowie, którzy chcieliby szybkiego zakończenia konfliktu na zachodniej flance. W ten sposób Federacja Rosyjska uniknęłaby jeszcze większych strat, które na ten moment są naprawdę dotkliwe.

Mikołaj Bujak (IPN)
20.04.2022 14:21 Wyburzono trzy pomniki Armii Radzieckiej. Prezes IPN: Należy zakończyć proces dekomunizacji Polski

W środę 20 kwietnia doszło do zburzenia trzech pomników upamiętniających Armię Czerwoną. Jak poinformował prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej w Siedlcu (woj. wielkopolskie), do usunięcia jest jeszcze przeszło 60 monumentów. Podkreślił, że takie działanie jest jednym z podstawowych elementów procesu dekomunizacji naszego kraju. Nie jest żadną tajemnicą, że na terenie naszego kraju wciąż występuje wiele pomników upamiętniających Armię Czerwoną, czy też będących ściśle powiązanych z radzieckim reżimem. Aktualnie w naszym kraju trwa szeroko zakrojony proces, którego głównym celem jest wyeliminowanie z przestrzeni publicznej wszelkich elementów powiązanych z kultem Armii Czerwonej. W środę 20 kwietnia doszło do obalenia trzech monumentów. Jeden z nich znajdował się w województwie dolnośląskim, a dwa w Wielkopolsce. Podczas wyburzania pomnika w Siedlcu, głos zabrał prezes IPN, Karol Nawrocki. - W kręgu cywilizacji chrześcijańskiej, w kręgu cywilizacji łacińskiej, w innych kręgach kulturowych, które aspirują do cywilizacji, niszczenie cmentarzy i grobów jest aktem barbarzyństwa. Nawet łotry stają przed obliczem Boga Wszechmogącego, który dokonuje rachunku ich ziemskiego życia - podkreślił. Wskazał również, że niesprawiedliwością wobec ofiar zbrodniczego reżimu radzieckiego, byłoby stawianie na cokołach tych, którzy niewolili wolne, niepodległe państwa.- Tych, którzy zadawali ból i cierpienie kobietom i dzieciom; tych, którzy dziś stają się wzorem dla ludobójców - mówił Nawrocki. W swoim przemówieniu nawiązał również do aktualnej sytuacji na terenie Ukrainy, a także bestialskich czynów, których dopuszczają się Rosjanie wobec tamtejszej ludności cywilnej.

East News / Zrzut Google Maps
20.04.2022 13:09 Na mapach Google można zobaczyć bunkier Władimira Putina

Kilka dni temu agencja informacyjna ukraińskiego resortu obrony przekazała, że za pomocą Google Maps można bez najmniejszych przeszkód obejrzeć rosyjskie bazy wojskowe, a nawet tajny bunkier Władimira Putina. Obiekty możemy obserwować po włączeniu odpowiedniej warstwy "satelita".Na powyższe doniesienia zareagowało samo Google, które poinformowało, że nie wprowadziło żadnych znaczących zmian w zdjęciach satelitarnych pochodzących z Rosji. Wcześniej światowe media obiegła informacja, że w związku z rosyjską agresją na Ukrainę, amerykański gigant zdecydował się na taki ruch, wymierzając tym samym poważny cios nie tylko w Federacje Rosyjską, ale również w samego Putina. Poinformowano, że udostępnione zostały zdjęcia satelitarne willi, jak i bunkra rosyjskiego przywódcy. Warto podkreślić, że każdy użytkownik Google może obejrzeć tajne obiekty wchodzące w skład rosyjskiej infrastruktury wojskowej. Mowa o takich konstrukcjach jak: bateria przeciwlotnicza w Obwodzie Kaliningradzkim, jednostka Floty Północnej w obwodzie murmańskim czy też baza Floty Czarnomorskiej ulokowana w Sewastopolu.Oprócz powyższych punktów, na mapach jest widoczny również bunkier samego Putina znajdujący się na terenie republiki Ałtaju. Każdy może obejrzeć rosyjskie bazy wojskowe i bunkier Putina. Google udostępniło zdjęcia z dwóch powodów. W opinii agencji ArmyInform, udostępnione zdjęcia nie mają większej wartości strategiczno-bojowej, aczkolwiek mogą być niezwykle interesujące dla zwykłego internauty. Informacje o tym, że zdjęcia obiektów zostały odtajnione, podawało wiele zachodnich mediów. Jak się okazało, Google od razu zdementowało takie doniesienia. Dokonano tego za pośrednictwem oficjalnego konta twitterowego map Google'a. W odpowiedzi poinformowało, że firma nie wprowadziła żadnych zmian w zdjęciach satelitarnych z Rosji. In Google Maps military and strategic objects of #Russia became available in maximum resolution. pic.twitter.com/FtSLSEyrox— NEXTA (@nexta_tv) April 18, 2022 - Nigdy nie widziałem zamazanej rosyjskiej bazy wojskowej w Google Maps czy Google Earth. A uwierzcie mi, spędzam tam 'trochę' czasu - podkreślił na swoim Twitterze Konrad Muzyka, dyrektor polskiej firmy analitycznej Rochan Consulting.Never have I seen a blurred Russian military base on Google Maps or Google Earth. And trust me, I have spent “some time” in these apps. https://t.co/nE1gZFZYpP— Konrad Muzyka - Rochan Consulting (@konrad_muzyka) April 18, 2022 Jak się okazało, Federacja Rosyjska jest wyłączona spod ochrony prywatności, która jest wprowadzana przez firmę Google. Chodzi m.in. o wszelkie tajemnice wojskowe lub inne klauzule, którymi obejmuje się strategiczne obiekty państwowe.To właśnie dlatego, bez większych problemów możemy obejrzeć tajne, a także strategiczne obiekty, które są ulokowane na terenie Rosji. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Białoruski polityk zagroził Polsce i Litwie. Chce wziąć odwet za rzekomą planowaną agresjęUkraiński parlament chce zmusić mężczyzn w wieku poborowym do powrotu. Nowe prawo wejdzie w życie?Donald Tusk znów ostro o działaniach rządu. "Plany pisane obcym alfabetem" Źródło: Google Maps / Goniec.pl

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
20.04.2022 12:06 Miedwiediew wypowiedział się o cudzoziemcach w ukraińskiej armii. Z jego ust padły kuriozalne słowa

Były prezydent i premier Rosji, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew poinformował, że wszyscy obcokrajowcy, którzy biorą udział w wojnie na terenie Ukrainy, podlegają obowiązkowej "denazyfikacji". Stwierdził również, że nie są oni objęci specjalnym zapisom konwencji genewskiej, regulującej status jeńca. W ostatnim czasie były prezydent Federacji Rosyjskiej bardzo aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, publikując wiele wstrząsających wpisów, a także uderzając w kraje Zachodu. Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji wielokrotnie uderzał w nasz kraj, otwarcie krytykując działania Mateusza Morawieckiego, czy też innych polityków. Podkreślał, że Polska jest zajadłym oponentem Federacji Rosyjskiej, prezentując silnie rusofobiczną postawę.Ostatnio wypowiedział się na temat zagranicznych żołnierzy, którzy walczą z Rosją po stronie Ukrainy. Podkreślił, że zostaną oni surowo ukarani, a także nie będą podlegać zapisom konwencji genewskiej. - Z historycznego punktu widzenia najemnictwo nie jest zjawiskiem nowym. Z przeszłości wiemy, że nadmierne poleganie na uzbrojonych przybyszach z zewnątrz było bardzo niebezpieczne. Często prowadziło to do utraty niepodległości przez państwa, a następnie do śmierci tych formacji państwowych. W końcu cudzoziemcy z bronią w ręku chętnie osadzali na tronie każdego protegowanego, nie tylko tych, którzy ich zaprosili. Najważniejsze jest to, że płacono im dzwoniącą monetą - napisał były prezydent Rosji za pośrednictwem swojego Telegramu. Polityk w mocny sposób uderzył w ukraiński rząd, sugerując, że ten nieuchronnie zmierza do spektakularnego upadku.- Reżim kijowski słabo zna historię i zmierza do swojego spektakularnego fiaska. Dlatego, nie chcąc uczyć się na błędach innych, postanowili skorzystać z pomocy nowoczesnych landsknechtów. Dane wywiadowcze wskazują, że na Ukrainę napłynęły tysiące najemników ze wszystkich zakątków świata - podkreślił Miedwiediew.

EN 01485846 0005
19.04.2022 14:18 Rosjanie uprowadzili dziecko Ułeha Buriaka. Polity wydał ważny apel do całej ludzkości

Ukraińska agencja Ukrinform poinformowała o uprowadzeniu syna szefa władz rejonu zaporoskiego na Ukrainie Ołeha Buriaka. Chłopiec miał trafić w ręce okupantów na rosyjskim posterunku w Wasylówce podczas przejazdu kolumny ewakuacyjnej z Melitopola do Zaporoża. Ołeh Buriak przekazał w rozmowie z dziennikarzem Ukrinform, że do zdarzenia doszło 8 kwietnia, kiedy to jego 16-letni syn wraz z dwiema znajomymi kobietami i trojgiem dzieci przemieszczali się samochodem. Nagle pojazd został zatrzymany przez rosyjskich żołnierzy, którzy podchodzili do wszystkich samochodów po kolei, sprawdzając, kto się w nich znajduje. Jak się okazało, nastolatek został wyciągnięty z pojazdu.Ołeh Buriak poinformował, że samochód był przetrzymywany na posterunku przez ponad 3 godziny. Po tym czasie wszystkie osoby zostały wypuszczone do domu, oprócz jego syna, który został pod nadzorem rosyjskich żołnierzy.

nie żyje świeczka Iberion 1
18.04.2022 21:45 Nie żyje były wiceprezes Gazprombanku. Znaleziono ciała jego żony i córki

Gazeta "Komsomolskaja Prawda" poinformowała, że w moskiewskim mieszkaniu odkryto ciała byłego wiceprezesa Gazprombanku Władysława Awajewa, jego żony Eleny oraz 13-letniej córki. Wszyscy mieli rany postrzałowe.Ciała odkryli krewni Władysława Awajewa, którzy od dłuższego czasu nie mogli nawiązać z nim kontaktu, dlatego postanowili sprawdzić moskiewskie mieszkanie biznesmena. Na miejsce wezwano policję i prokuraturę.

Putin
18.04.2022 20:08 Sztab Generalny Ukrainy: Bitwa o Donbas może zacząć się 24 kwietnia

Ukraiński sztab generalny poinformował, że istnieją przesłanki, by sądzić, że rosyjskie wojska rozpoczęły ofensywę we wschodniej części Ukrainy. Wojska Putina szczególnie zintensyfikowały swoje działania w pobliżu Doniecka i w obwodzie charkowskim.- Rejestruje się znaki rozpoczęcia operacji ofensywnej we Wschodniej Strefie Operacyjnej. W obwodach charkowskim i donieckim rosyjski agresor zintensyfikował działania ofensywne i szturmowe - podaje Sztab Generalny Ukrainy.

Putin
18.04.2022 19:17 Putin uhonorował brygadę oskarżaną przez Ukrainę o zbrodnie w Buczy

Władimir Putin uhonorował 64. Samodzielną Brygadę Strzelców Zmotoryzowanych za "bohaterstwo i męstwo". Jak informują ukraińskie władze, członkowie tego oddziału są odpowiedzialni za zbrodnie wojenne w Buczy pod Kijowem.Na rosyjskich stronach rządowych ukazał się dekret podpisany przez Władimira Putina. Prezydent Rosji nagrodził 64. Samodzielną Brygadę Strzelców Zmotoryzowanych za "masowe bohaterstwo i odwagę, niezłomność i męstwo personelu brygady w operacjach bojowych dla obrony ojczyzny i ochrony interesów państwa w czasie konfliktów zbrojnych". Formacja wojskowa otrzymała tym samym miano "gwardyjskiej".

Twitter / Lesia Vasylenko / East News
18.04.2022 18:23 Finlandia odpowiedziała na groźby Kremla. W wyjątkowy sposób zakpili z rosyjskich wojsk

Od jakiegoś czasu światowe media informują o potencjalnym wstąpieniu Szwecji, jak i Finlandii w struktury Sojuszu Północnoatlantyckiego. Takie doniesienia nie spodobały się Rosjanom, którzy zagrozili obu państwom, że ich odpowiedź będzie szybka i niezwykle stanowcza. Jak się okazuje, Finowie nie przejęli się groźbami i nietypowy sposób zadrwili z sił Władimira Putina. Od kilku dni w światowych mediach pojawił się temat potencjalnego dołączenia zarówno Szwecji, jak i Finlandii do NATO. Oba kraje są zaniepokojone sytuacją na Ukrainie, dlatego szukają skutecznego rozwiązania gwarantującego bezpieczeństwo. Potencjalne wstąpienie w szeregi Sojuszu Północnoatlantyckiego nie jest na rękę Rosji, która od jakiegoś czasu grozi zarówno Szwecji, jak i Finlandii. Były prezydent Federacji Rosyjskiej, Dmitrij Miedwiediew ostrzegł właśnie Szwecję i Finlandię, że ich wejście do NATO oznacza konieczność wzmocnienia obrony przez Rosję i kończy czas Bałtyku "wolnego od atomu". Według wielu ekspertów pogróżki Kremla nie mogą być brane na poważnie, ponieważ Finlandia może zostać włączona w szeregi NATO najszybciej w historii Sojuszu.By pokazać swoją ogromną siłę militarną, Rosjanie opublikowali w sieci specjalne wideo, które w swoim założeniu miało przestraszyć fiński rząd. Na materiale wideo dokładnie widać transport rosyjskiego systemu rakietowego, który zmierzał na granice obu państw.

SERGEI SHELEG/AFP/East News
18.04.2022 18:09 Białoruś przygotowuje się na agresję ze strony zachodnich sąsiadów. Padły wstrząsające deklaracje

Białoruskie władze zakomunikowały, że tamtejsza armia przygotowuje się, by skutecznie odpowiedzieć na prawdopodobne prowokacje ze strony zachodnich sąsiadów. Sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi oświadczył, że potencjalny atak na terytorium jego kraju spotka się z potężną i zdecydowaną odpowiedzią. Dodał również, że jest zaniepokojony znaczącym wzrostem uzbrojenia, a także liczebności armii sąsiednich państw. Niespokojna sytuacja na terenie Ukrainy wzbudza wiele emocji, nie tylko na terenie okupowanego kraju. Swoje zdanie na temat gwałtownych zmian powiązanych z konfliktem przekazała również Białoruś. Reżim Łukaszenki przekazał, że ​​jej armia przygotowuje się do odpowiedzi na prawdopodobną agresję sąsiednich krajów zachodnich. Aleksander Volfovich, sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi, oświadczył, że jeśli państwa zachodnie przystąpią do ataku na Mińsk, jego kraj w zdecydowany sposób odpowie na agresję. Dodał, że również na terytoriach agresorów dojdzie do licznych wybuchów, a także gigantycznych zniszczeń.Sekretarz podkreślił, że jego kraj jest żywo zaniepokojony, że liczba żołnierzy, a także uzbrojenia w sąsiednich państwach znacząco wzrasta. Wskazał również, że wszyscy sąsiedzi Białorusi modernizują swoją armię, co jest niezwykle niepokojącym sygnałem.

Lwów
18.04.2022 17:23 Rosjanie zaatakowali Lwów. Nie żyje siedem osób, wielu rannych

W Poniedziałek Wielkanocny Rosjanie zaatakowali Lwów. Rakiety spadły około siedemdziesiąt kilometrów od granicy z Polską. Ukraińskie władze poinformowały, że co najmniej siedem osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych.Szef obwodu lwowskiego Maksym Kozycki potwierdził, że na Lwów spadły cztery rosyjskie rakiety. Trzy z nich dotyczą "infrastruktury wojskowej". Jeden pocisk spadł na serwis opon samochodowych. Wcześniej mer Lwowa Andrij Sadowy informował o pięciu atakach.

Putin
18.04.2022 15:59 Nowe oświadczenie Putina. "Ucierpieli sami inicjatorzy sankcji"

Władimir Putin wydał nowe oświadczenie, w którym zaznaczył, że "polityka gospodarczego blitzkriegu wobec Rosji zawiodła", a sankcje przyczyniły się do wzrostu inflacji, pogłębienia bezrobocia oraz pogorszenia dynamiki gospodarczej w krajach, które postanowiły ukarać Rosję za agresję w Ukrainie.Od lutego bieżącego roku Unia Europejska nałożyła pięć pakietów sankcji na Rosję. Obejmują one między innymi rosyjską gospodarkę, sektor finansowy, majątki oligarchów, jak i interesy Władimira Putina. Zagraniczne restrykcje doprowadziły do zablokowania około 300 miliardów dolarów z około 640 miliardów dolarów, które Rosja w momencie inwazji na Ukrainę posiadała w rezerwach złota i walut.

Twitter / SBU
18.04.2022 15:23 Niebywała propozycja przyjaciela Władimira Putina. Zwrócił się bezpośrednio do prezydenta Rosji

Bliski przyjaciel Władimira Putina, prorosyjski polityk Wiktor Medwedczuk wystosował specjalny apel zarówno do rosyjskiego przywódcy, jak i Wołodymyra Zełenskiego. Mężczyzna chce zostać wymieniony na obrońców, a także zwykłych mieszkańców oblężonego Mariupola. Z jego ust padły znaczące słowa. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała nowe nagranie z Wiktorem Medwedczukiem, który kilka dni temu wpadł w ręce tamtejszych sił. Prorosyjski polityk wystosował nietypową prośbę zarówno do prezydenta Zełenskiego, jak i samego Władimira Putina.Mężczyzna zaproponował wymianę, która byłaby korzystna dla obu ze stron. Chce zostać wymieniony na obrońców i mieszkańców oblężonego Mariupola.W materiale udostępnionym przez SBU podkreśla, że spora część mieszkańców oblężonego Mariupola nie ma fizycznej możliwości, by w bezpieczny sposób skorzystać z korytarzy humanitarnych.Медведчук звернувся до президентів України та РФ з проханням обміняти його на захисників і мешканців Маріуполя➡️ https://t.co/38idVfRTSl pic.twitter.com/4IvIzdouJe— СБ України (@ServiceSsu) April 18, 2022

AFP/EAST NEWS
18.04.2022 13:45 Gigantyczne problemy Władimira Putina. Elitarna jednostka odmawia walki w Ukrainie

Ukraińskie media informują, że rosyjscy żołnierze w jawny sposób odmawiają udziału w dalszych walkach. Według dziennikarza stacji UNIAN Romana Cymbaluka, wojskowi z 200. samodzielnej brygady zmechanizowanej, stacjonującej w Pieczendze, nie chcą kontynuować działań zbrojnych na okupowanym terytorium.- Ponad 100 wojskowych brygady odmówiło dalszego udziału w specjalnej operacji wojskowej. Wysłano ich z obozu polowego na terytorium obwodu biełgorodzkiego do domu, do Pieczengi - przekazał na swoim Facebooku Roman Cymbaluk. Warto podkreślić, że tuż przed wojną, dziennikarz był korespondentem agencji UNIAN w Moskwie.

Syreny alarmowe
18.04.2022 12:43 RCB wyśle alerty do Ukraińców w Warszawie. Chodzi o włączenie syren alarmowych

Planowane włączenie syren alarmowych 19 kwietnia w związku z rocznicą powstania w getcie warszawskim będzie powiązane z wysłaniem specjalnego alertu RCB. Jak się okazuje, nie otrzymają go jednak mieszkańcy Polscy, a obywatele Ukrainy, przebywający na terenie stolicy. Kluczowe znaczenie będzie miał fakt, jaka karta SIM będzie włożona do telefonu. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało specjalny komunikat. W poniedziałek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że we wtorek 19 kwietnia osoby przebywające w Warszawie będą słyszeć syreny. Wzmożone sygnały bezpieczeństwa nie będą jednak powiązane z zagrożeniem dla stolicy, a rocznicą powstania w getcie warszawskim.- Jutro, 19 kwietnia o godz. 12.00, w związku z rocznicą wybuchu powstania w getcie warszawskim, w Warszawie zostaną uruchomione syreny alarmowe - poinformowano za pośrednictwem Twittera. Jak się okazuje, resort nadzorowany przez Mariusza Kamińskiego oprócz włączenia syren, zdecydował się na wysłanie alertów bezpieczeństwa. Wiadomości trafią do sprecyzowanej grupy odbiorców.

Rosyjski czołg
17.04.2022 22:05 Rosjanie zamalowują symbole sprzęcie wojskowym. Możliwe prowokacje

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że rosyjscy żołnierze przebywający w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy zamalowują litery "Z" na sprzęcie wojskowym. Prawdopodobnie wiąże się to z przygotowaniami do kolejnej prowokacji.- W rejonie miejscowości Wasylówka w obwodzie zaporoskim stwierdzono, że wróg, prawdopodobnie w celu przeprowadzenia prowokacji, zamalowuje litery "Z" na sprzęcie wojskowym i umieszcza flagi ukraińskie - napisano na Facebooku.

Putin
17.04.2022 20:50 "My możemy być następni". Litwini obawiają się rosyjskiej agresji

Mieszkańcy przesmyku suwalskiego w Litwie obawiają się rosyjskiej agresji. - Już w 2014 roku rosyjska propaganda państwowa wzięła Litwę na celownik - twierdzą. W okolicy trwają przygotowania do ewentualnego ataku.Przesmyk suwalski leży w sąsiedztwie Białorusi i obwodu kaliningradzkiego. Region liczący zaledwie 65 km długości stanowi jedyne połączenie lądowe państw bałtyckich z ich sojusznikami z NATO - Rosja może więc chcieć je zablokować.

Putin
17.04.2022 16:58 "Niewypłacalność kraju to tylko kwestia czasu". Rosja nie radzi sobie z sankcjami

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w rozmowie z niemiecką gazetą Bild am Sonntag wskazała, że sankcje przyczyniły się do poważnych problemów gospodarczych Rosji, a "niewypłacalność kraju to tylko kwestia czasu".- Sankcje wdzierają się coraz głębiej w rosyjską gospodarkę, eksport towarów do Rosji spadł o 70 procent, niewypłacalność kraju to tylko kwestia czasu. Tą wojną Putin niszczy także swój własny kraj i przyszłość jego mieszkańców - stwierdziła polityk.

Zełenski
16.04.2022 18:12 Zełenski: "Zniszczenie ukraińskich obrońców w Mariupolu będzie końcem negocjacji z Rosją"

Prezydent Ukrainy zapowiedział, że "zniszczenie ukraińskich obrońców w Mariupolu będzie końcem negocjacji z Rosją". Wołodymyr Zełenski, cytowany przez Ukraińską Prawdę, zdradził, że trwają rozmowy w sprawie tego, by pomóc ukraińskim obrońcom w Mariupolu, ale Rosjanie żądają, by się poddali.Ukraińska Prawda donosi, że rozmowy pomiędzy Ukrainą a Rosją znalazły się w ślepym zaułku po tym, jak wstrząsające zbrodnie żołnierzy Putina w Buczy i Borodziance wyszły na jaw. - Mariupol może być jak dziesięć Borodzianek i chcę powiedzieć, że zniszczenie naszych wojskowych, naszych chłopców postawi kropkę we wszystkich negocjacjach - stwierdził w rozmowie z mediami Wołodymyr Zełenski.

RONEN ZVULUN/AFP/East News
16.04.2022 07:22 Komisja Europejska przygotowuje nowy pakiet sankcji. Obejmą kluczowy produkt

W związku z wydarzeniami na terenie Ukrainy, a przede wszystkim z aktami masowych morderstw ludności cywilnej, Komisja Europejska przygotowała nowy pakiet sankcji wymierzonych w Federację Rosyjską. Miałby one obejmować także flagowy produkt, czyli ropę.Zbrojna agresja Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy obiło się szerokim echem na całym świecie. Wiele państw, a szczególnie te, które wchodzą w struktury Unii Europejskiej, podjęło liczne działania mające na celu uderzenie w interesy Rosji oraz Władimira Putina. Jak się okazuje, swoje działania intensyfikuje również Komisja Europejska, która zdecydowała się na wprowadzenie nowego, szóstego pakietu dotkliwych sankcji. Miałby on objąć także rosyjską ropę.- Cieszę się, że Komisja Europejska dała jasno do zrozumienia, że rozpoczynamy pracę nad szóstym pakietem sankcji z "opcją naftową" - przekazał litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis, podczas spotkania w Luksemburgu.Okazuje się jednak, że dokładnie nie wiadomo, czy kolejny pakiet zakłada sankcje na ropę. Duński szef dyplomacji Jeppe Kofod zapewnił jednak, że wprowadzone sankcje w mocny sposób uderzą w rosyjski sektor energetyczny.

Putin Łukaszenka
12.04.2022 18:20 Spotkanie Łukaszenka-Putin. "Zadania specjalnej operacji wojskowej zostaną zrealizowane"

Władimir Putin spotkał się we wtorek z Aleksandrem Łukaszenką. Prezydent Białorusi gości w Moskwie. Politycy wzięli udział w Dniu Kosmonautyki i rozmawiali między innymi na temat "operacji specjalnej" w Ukrainie. Obaj utrzymują, że "zadania zostaną zrealizowane".Władimir Putin i Aleksandr Łukaszenka spotkali się na kosmodromie Wostocznyj w obwodzie amurskim na wschodzie Rosji ocenić postępy w realizacji inwestycji. Związany z administracją Białorusi kanał "Puł Pierwogo" zapowiadał również, że prezydenci omówią "wspólne środki na rzecz przeciwdziałania sankcyjnym naciskom ze strony zbiorowego Zachodu".

Łukaszenka straszy
12.04.2022 17:52 Aleksandr Łukaszenka obwinił Wielką Brytanię za zbrodnie w Buczy

Aleksandr Łukaszenka obwinił Wielką Brytanię za zbrodnie w Buczy. - Wydarzenia w Buczy to nic innego jak operacja specjalna, psychologiczna operacja specjalna przeprowadzona przez Brytyjczyków - mówi w nagraniu, które zostało udostępnione przez agencję NEXTA. Nieznana pozostaje data wywiadu z prezydentem Białorusi.Prawdopodobnie - wnioskując po flagach za plecami polityka - rozmowa miała miejsce podczas wizyty Aleksandra Łukaszenki w Rosji. We wtorek 12 kwietnia prezydent Białorusi przyjechał do Moskwy, gdzie spotka się z Władimirem Putinem.