Donald Trump, od swojego zaprzysiężenia w styczniu tego roku, zdążył już wywołać kilka niepokojów oraz podjąć kontrowersyjne decyzje. Od początku swojej kadencji prezydent USA rozpoczął działania mające na celu zakończyć wojnę w Ukrainie. Teraz głos ws. pokoju u naszych sąsiadów zabrał bliski współpracownik Trumpa. Jego słowa zszokowały opinię publiczną i podzieliły ekspertów.
Donald Tusk przed wylotem do Londynu, gdzie odbędzie się specjalny szczyt w sprawie wojny w Ukrainie, odniósł się między innymi do awantury Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, i ochłodzenia relacji między Europą a USA. W mocnych słowach wskazał, że to, jak zachowa się Polska, musi stać się "jasne raz na zawsze”. - I to bez żadnego ale - stwierdził Tusk.
Odkąd Donald Trump przejął władzę w USA, jego administracja dokonuje szeregu rewolucyjnych zmian. Jedna z nich może zaważyć także na losie Europy i Polski, zwłaszcza w kontekście napaści Rosji na Ukrainę. Czy to możliwe, że Stany Zjednoczone opuszczą NATO i ONZ? Głos w tej sprawie zabrał właśnie Elon Musk, który postrzegany jest za “prawą rękę” prezydenta Trumpa. Bez wątpienia jego komentarz spotka się dzisiaj z gorącymi reakcjami na całym świecie.
Choć wielu europejskich liderów wyraziło solidarność z Wołodymyrem Zełenskim po jego burzliwym spotkaniu z Donaldem Trumpem, teraz - w obliczu ochłodzenia relacji Ukrainy i Stanów Zjednoczonych - dalsze losy konfliktu z Rosją pozostają niepewne. Za to z ust wiceministra spraw zagranicznych padła właśnie jednoznaczna deklaracja, jak wobec awantury w Białym Domu zachowa się Polska.
Sytuacja na linii USA – Ukraina po piątkowym spotkaniu i burzliwej dyskusji Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim wydaje się być coraz bardziej napięta. Tak awanturę w Białym Domu skomentowali przedstawiciele amerykańskiej administracji, m.in. rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt i sekretarz stanu Marco Rubio. Te słowa z całą pewnością nie spodobają się prezydentowi Ukrainy.
Spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu zakończyło się niespodziewanie burzliwą kłótnią, która komentowana jest aktualnie na całym świecie. Prezydent Ukrainy chwilę po opuszczeniu Gabinetu Owalnego zabrał głos w rozmowie z telewizją Fox News. Jak tłumaczył, nie uważa, że zrobił coś złego. Ujawnił, co najbardziej zirytowało go w postawie strony amerykańskiej.
Donald Trump, od swojego zaprzysiężenia w styczniu tego roku, zdążył już wywołać kilka niepokojów oraz podjąć kontrowersyjne decyzje. Ostatnio prezydent USA postanowił uderzyć w Unię Europejską, zapowiadając nałożenie ceł na towary importowane z Europy, w tym samochody. Teraz Amerykanin spotkał się z premierem Wielkiej Brytanii. W pewnym momencie zaskoczył całą salę. Brytyjczyk się tego nie spodziewał.
Donald Tusk w rozmowie z TVN24 ujawnił, jak wyglądają jego relacje z Donaldem Trumpem i wrócił pamięcią do pewnego pamiętnego spotkania w Polsce. Mateusz Morawiecki nie będzie zadowolony.
Donald Tusk odpowiedział na wczorajsze słowa Donalda Trumpa, który stwierdził, że "Unia Europejska została utworzona po to, by oszukać Stany Zjednoczone" i zapowiedział zwiększenie ceł na wiele produktów. Wkrótce swoje stanowisko wyraził także rzecznik Komisji Europejskiej.
Donald Trump, od swojego zaprzysiężenia w styczniu tego roku, zdążył już wywołać kilka niepokojów oraz podjąć kontrowersyjne decyzje. Tym razem prezydent USA postanowił uderzyć w Unię Europejską, zapowiadając nałożenie ceł na towary importowane z Europy, w tym samochody. Czy to oznacza, że Ameryka szuka wojny handlowej z Europą? Niebywałe, co powiedział.
Są takie seriale, które — choć miały premierę stosunkowo niedawno — błyskawicznie urastają do miana kultowych. Widzowie uwielbiają śledzić perypetie głównych bohaterów, ale największe emocje budzą w nich antagoniści. W taką właśnie rolę wcielała się w "Plotkarze" Michelle Trachtenberg. Dziś media obiegła tragiczna wiadomość o śmierci zaledwie 39-letniej aktorki. Jej ostatnie zdjęcia budzą niepokój.
Po objęciu prezydentury Donald Trump podjął działania zmierzające do zakończenia wojny na Ukrainie, co budzi obawy w Europie dotyczące warunków ewentualnego porozumienia. Między innymi z tego powodu prezydent Andrzej Duda udał się do Waszyngtonu, gdzie spotkał się z Trumpem, by omówić kwestie bezpieczeństwa regionalnego oraz przyszłość konfliktu na Ukrainie. Przy okazji wizyty, prezydent RP zaprosił Trumpa do naszego kraju. Teraz media ujawniły potencjalną datę odwiedzin.
Donald Trump, po zaprzysiężeniu na prezydenta Stanów Zjednoczonych, natychmiast rozpoczął intensywne działania na rzecz pokoju na Ukrainie. Jego kroki budzą jednak niepewność, a nawet strach wśród wielu osób w Europie i na całym świecie. Teraz, były prezydent USA zszokował opinię publiczną na całym świecie, publikując wideo, które wywołało ogromne kontrowersje. Sceny zawarte w tym filmie zadziwiają.
Donald Trump po raz kolejny pokazał się publicznie w stanie, który wzbudził obawy wśród Amerykanów. Po raz trzeci w ciągu kilku miesięcy na jego ciele widoczne było zasinienie przypominające to, które mogliśmy zauważyć na dłoni Elżbiety II na ostatnim zdjęciu, do którego pozowała w zamku Balmoral.
Donald Trump niejednokrotnie zadziwiał świat stanowczymi, choć często kontrowersyjnymi decyzjami dotyczącymi współpracy międzynarodowej i bezpieczeństwa. Tym razem, podczas spotkania z Emmanuelem Macronem, to nie treść rozmowy przykuła największą uwagę, lecz detal dostrzeżony przez dziennikarzy – coś, co znajdowało się na dłoni prezydenta USA.
Po objęciu urzędu prezydenta Donald Trump aktywnie angażuje się w działania na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie. Jednak jego podejście budzi niepokój wśród wielu europejskich rządów, które obawiają się, na jakich warunkach może dojść do porozumienia. W związku z tym prezydent Andrzej Duda udał się do Waszyngtonu, gdzie spotkał się z Trumpem, aby omówić kluczowe kwestie dotyczące bezpieczeństwa w regionie. Tuż po rozmowie prezydent USA wyszedł na mównicę i zwrócił się do Dudy. Te słowa słyszał cały świat.
W sobotę 22 lutego dojdzie do oficjalnego spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem RP Andrzejem Dudą na konferencji CPAC pod Waszyngtonem. Tuż przed wydarzeniem, Polacy zostali docenieni przez konserwatystów, którzy wskazali, że zaangażowanie naszego kraju w zwiększanie wydatków na obronność, ma w dzisiejszych czasach szczególne znaczenie. Trudno uwierzyć, co zrobili Amerykanie. Mówi o tym cały świat.
Kiedy Andrzej Duda zamieścił w mediach społecznościowych swoje oświadczenie po rozmowie z Wołodymyrem Zełenskim, niewielu spodziewało się aż takiej burzy. Jedno zdanie prezydenta Polski o Donaldzie Trumpie wystarczyło, by wywołać lawinę reakcji, od pełnych uznania pochwał po miażdżącą krytykę. Czy to przemyślana strategia polityczna, czy może niepotrzebny gest w stronę byłego prezydenta USA?
Coraz bardziej iskrzy na linii Donald Trump - Wołodymyr Zełenski. Prezydent USA wczoraj ostro skrytykował przywódcę Ukrainy, nazywając go "dyktatorem bez wyborów" i wzywając do szybkiego działania, "bo inaczej nie będzie miał kraju". Teraz uważa, że Ukraina złamała umowę.
Dramatyczne wydarzenia na jednym z amerykańskich lotnisk! Doszło tam do groźnego incydentu z udziałem dwóch samolotów, który wywołał poruszenie wśród świadków. Okoliczności zdarzenia wciąż są wyjaśniane, a w sprawie pojawiają się zaskakujące informacje. Co naprawdę wydarzyło się na płycie lotniska?
28 stycznia 1986 roku miliony ludzi na całym świecie obserwowały start promu kosmicznego Challenger. Zaledwie 73 sekundy po starcie maszyna rozpadła się w powietrzu, grzebiąc całą siedmioosobową załogę. Co naprawdę wydarzyło się tego dnia? Adam Higginbotham w swojej najnowszej książce "Katastrofa Challengera" odsłania kulisy jednej z największych tragedii w historii eksploracji kosmosu. To opowieść o ambicji, ignorowanych ostrzeżeniach i decyzjach, które doprowadziły do katastrofy.
Kolejny groźny incydent na lotnisku. Samolot pasażerski, na pokładzie którego przebywało 109 osób, łącznie z załogą, doznał awarii silnika. Pod skrzydłami maszyny pojawiły się płomienie, a gdy dym przysłonił widoczność z okien, pasażerowie wpadli w panikę. “Proszę, wypuśćcie nas stąd”, krzyczała jedna z kobiet na pokładzie.
W nocy z 29 na 30 stycznia 2025 roku świat obiegła wstrząsająca wiadomość o tragicznej katastrofie lotniczej w Waszyngtonie. Niestety, lecz pomimo dramatycznej akcji ratunkowej, nie udało się uratować życia żadnego z pasażerów znajdujących się na pokładzie. Wśród ofiar feralnego lotu znalazła się również 42-letnia Polka i jej córka. Informację potwierdziła siostra kobiety w rozmowie z NBC News.
W środowy wieczór amerykańskimi mediami wstrząsnęła informacja o katastrofie lotniczej, w której samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się w powietrzu z wojskowym śmigłowcem UH-60 Black Hawk. Obie maszyny runęły do rzeki Potomak, a na pokładach znajdowało się łącznie 67 osób. Akcja ratunkowa trwa, ale dotychczas nie odnaleziono żądnego żywego pasażera. Wstrząsające szczegóły tego dramatu budzą pytania o jego przyczyny.
W nocy z 29 na 30 stycznia 2025 roku doszło do tragicznej katastrofy lotniczej w Waszyngtonie, gdzie samolot pasażerski American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem UH-60 Black Hawk nad rzeką Potomak. W wyniku tego zdarzenia obie maszyny spadły do rzeki, a akcja ratunkowa trwała przez wiele godzin. Właśnie na jaw wyszło nagranie z wieży kontroli lotów.
Danuta Holecka w środowym wydaniu programu "Dzisiaj" na antenie Telewizji Republika przekazała widzom, że uwielbiana przez nich stacja może liczyć na wsparcie z USA. Padły zaskakujące słowa. Holecka mówiła o "komunistycznych zapędach" i cenzurze, która nie uszła uwadze "amerykańskich elit".
47. prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nie traci czasu. Już zdążył podjąć pierwsze przełomowe decyzje. Trump m.in. wycofał USA ze Światowej Organizacji Zdrowia i ułaskawił mnóstwo osób skazanych w związku ze szturmem na Kapitol. Nowy prezydent USA zapowiedział również spotkanie z Władimirem Putinem.
Donald Trump po czterech latach powrócił na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych. W poniedziałek, 20 stycznia 2025 roku odbyła się oficjalna inauguracja biznesmena na tym stanowisku. Na miejscu nie mogło oczywiście zabraknąć rodziny polityka. Wśród niej znalazła się jego żona Melania Trump, która podczas uroczystości postawiła na nietypowe nakrycie głowy. Kapelusz doprowadził nawet do zabawnej wpadki, którą zobaczyły miliony widzów. Mamy nagranie.