Ojciec Tadeusz Rydzyk wypuścił serię propozycji na komunijny prezent dla każdego 9-latka. Obdarzony smykałką do interesów kapłan w tym roku wyjątkowo poszedł z duchem czasu i zaprezentował nie tylko tradycyjne podarki, ale też te nieco bardziej niekonwencjonalne. Co więcej, widać wyraźnie, że swoje nowatorskie idee zakonnik ceni sobie naprawdę wysoko. Wątpliwe pozostaje jednak to, czy jego oferta ma w ogóle szansę przebić się wśród popularnych trendów.
Ojciec Tadeusz Rydzyk nie zamierza w ciszy przygotowywać się do zmartwychwstania Jezusa i wciąż prężnie działa w mediach. Ostatnio, na przykład, udzielił wywiadu “Naszemu Dziennikowi”, w którym w dość jednoznaczny sposób odniósł się do zamieszania wokół Jana Pawła II. Znany redemptorysta nie przebierał w słowach, a wszelkie zarzuty wobec papieża nazwał “obrzydliwymi kalumniami”. Co jeszcze powiedział?
Skutki głośnego reportażu Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3" oraz publikacji Ekke Overbeeka dotyczących kontrowersji wokół Jana Pawła II są odczuwalne od kilku tygodni. Przez nasz kraj przetacza istne tsunami medialne. W głośnej sprawie zdarzyło się wypowiedzieć wiele znanych osób. Po raz kolejny swoją opinią podzielił się o. Tadeusz Rydzyk. Redemptorysta tym razem nie przebierał w słowach.
Mariusz Błaszczak odwiedził ojca Tadeusza Rydzyka w jego Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. W trakcie wizyty minister obrony narodowej pokusił się o kontrowersyjne słowa związane z ostatnimi wydarzeniami dot. Jana Pawła II. Przemowa polityka była bardzo nietypowa.
Papież Franciszek dobrze wie o istnieniu Radia Maryja i o. Tadeusza Rydzyka? Środowa audiencja generalna w Watykanie nie pozostawiła wątpliwości, że tak właśnie jest. Głowa Kościoła zwróciła się bezpośrednio do pielgrzymów z Torunia obecnych na placu Świętego Piotra.
O. Tadeusz Rydzyk dołączył do grona duchownych komentujących oskarżenia wysuwane w stronę Jana Pawła II ws. tuszowania przez niego pedofilii w Kościele. Toruński redemptorysta nie przebierał w słowach. Stwierdził, że papieża próbuje się teraz zabić po raz drugi, i to polskimi rękami.
Polski Ład negatywnie wpłynął na sytuację finansową fundacji związanej z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Od kilku dni na antenie Telewizji Trwam emitowany jest specjalny apel dyrektora Radia Maryja. Redemptorysta skarży się na trudną sytuację materialną Fundacji Nasza Przyszłość i prosi o wsparcie jej działalności.
Burza, którą wywołał w ostatnim czasie reportaż Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3", wyemitowany na antenie TVN24, nie ustaje. Głos w sprawie rzekomego tuszowania przypadków pedofilii w polskim kościele, przez papieża Jana Pawła II, zabrał słynny ojciec Tadeusz Rydzyk.
Ojciec Tadeusz Rydzyk w ostatnim czasie zwrócił się z prośbą o przekazanie 1,5 proc. podatku na rzecz Fundacji Nasza Przyszłość. Duchowny ubolewał nad tym, że tylko nieliczni Polacy wspierają jego radio i telewizję, "dlatego tak cienko przędzą". Do ofiarowania swojego “procenta” na rzecz fundacji namawia również jej dyrektor, który podkreśla, że “trzeba rozsiewać tę informację”.
Prawo i Sprawiedliwość znów hojnie dotuje o. Tadeusza Rydzyka. Jak poinformował ekonomista Rafał Mundry, znany ze smykałki do interesów redemptorysta na początku roku przedłużył umowę z partią Jarosława Kaczyńskiego na “transmisję mszy świętej”. Szczegóły dotyczące usługi nie są znane, ale tajemnicą nie jest to, ile miesięcznie trafia na konta zakonnika. Trzeba przyznać, że prezes PiS nie szczędzi środków na zasilenie swojego sojusznika.
Który to już raz słyszymy o strumieniu rządowych pieniędzy dla organizacji ojca Tadeusza Rydzyka? Tym razem z Ministerstwa Edukacji i Nauki, której szefem jest Przemysław Czarnek, na konta Fundacji Lux Veritatis i należącej do niej Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz Fundacji "Nasza Przyszłość", popłynęło ponad 2,1 miliona złotych. Tak wynika z odpowiedzi na interpelację posłanki Hanny Gill-Piątek.
Tadeusz Rydzyk zdecydował się na szczerość. Redemptorysta na antenie Radia Maryja wyjawił, dlaczego jego rozgłośnia i TV Trwa "tak cienko przędzą". Oberwało się słuchaczom, którzy... oszczędzają dzięki zwolnieniu z podatku. - Trzeba się zmobilizować - grzmiał ojciec Rydzyk.
Ojciec Tadeusz Rydzyk od wielu lat polaryzuje polskie społeczeństwo. Wśród wielu uznawany jest za dobrodusznego zakonnika, wspierającego wiele inicjatyw. Inni postrzegają duchownego jako biznesowego geniusza. Jego majątek od dawna cieszy się nieustannym zainteresowaniem wśród Polaków. W jakich warunkach w rzeczywistości żyje popularny kapłan?
Postać Tadeusza Rydzyka od wielu lat polaryzuje Polaków. Reporter "Super Expressu" wybrał się na bazar przy ulicy Wałbrzyskiej w Warszawie, by zapytać przechodniów o jedną kwestię związaną z dyrektorem Radia Maryja. Seniorzy udzielając odpowiedzi nie gryźli się w język.
Tadeusz Rydzyk wspomniał na antenie Radia Maryja zmarłego ks. kard. George'a Pella, który spędził ponad rok w więzieniu skazany za czyny pedofilskie, a następnie został oczyszczony z zarzutów i zwolniony. Toruński redemptorysta nazwał go "białym męczennikiem" i "wielką postacią".
Ojciec Tadeusz Rydzyk postanowił wspomnieć zmarłego papieża-seniora Benedykta XVI, mówiąc na jego temat kilka ciepłych słów. Znany redemptorysta zapewnił na antenie swojego radia, że był on "przyjacielem" rozgłośni i wyjawił, że kilkukrotnie rozmawiał z byłym Biskupem Rzymu. Ten miał mu m.in. polecić pilnowanie, aby dzieła Radia Maryja "nie szły na lewo".
Portal internetowy Radia Maryja uraczył swoich czytelników tekstem o wymownym tytule: "Powstanie fabryka produkująca ludzi? Niepokojące doniesienia o planach niemieckiego naukowca". Futurystyczna wizja, zdaniem katolickiego portalu powiązanego ściśle z rozgłośnią radiową redemptorysty Tadeusza Rydzyka, ma urzeczywistnić się w bliskim czasie. O co tak naprawdę chodzi?
Jarosław Kaczyński nie mógł osobiście stawić się na sobotnich 31. urodzinach Radia Maryja, ale skierował z tej okazji długi list do uczestników imprezy. Prezes Prawa i Sprawiedliwości w swojej korespondencji skupił się nie tyle na rozgłośni, co na osobie jej założyciela, o. Tadeuszu Rydzyku, nie szczędząc pochwał pod jego adresem. - Dziękujemy Stwórcy za ten dar, przez który działa Opatrzność, za osobę czcigodnego Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka - napisał.
W sobotę 3 grudnia odbyły się 31. urodziny Radia Maryja. Z tej okazji o. Tadeusz Rydzyk wyprawił huczną imprezę, na której nie zabrakło wiernych słuchaczy rozgłośni oraz prominentnych polityków koalicji rządzącej. Wśród zaproszonych znaleźli się m.in. Zbigniew Ziobro i Mariusz Błaszczak oraz przedstawicielka Kancelarii Prezydenta. - Każde wielkie dzieło potrzebuje inicjatora - rozpływał się zaś nad geniuszem redemptorysty minister Jacek Sasin.
W czwartek (1.12) wieczorem profil Radia Maryja na Facebooku został zablokowany. W piątek (2.12) przedstawiciele rozgłośni zakomunikowali, że mogą już publikować na portalu. Mówią o "bezpodstawnej blokadzie".
Tadeusz Rydzyk udzielił "Naszemu Dziennikowi" wywiadu, w którym podzielił się refleksjami na temat sytuacji finansowej Kościoła katolickiego w Polsce. – Wmawiają nam, jaki to Kościół jest bogaty. To nieprawda – twierdzi.
Tadeusz Rydzyk błaga słuchaczy Radia Maryja i widzów Telewizji Trwam o wsparcie pieniężne. - Musimy się bardzo gimnastykować, aby dać sobie radę ze wszystkimi należnościami - wyjaśniał biedny ojciec Rydzyk. Wszystko w tle hucznych i pełnych przepychu sobotnich urodzin katolickiej rozgłośni.Tadeusz Rydzyk postanowił ujawnić przed słuchaczami, że Radio Maryja potrzebuje finansowego wsparcia. Najsłynniejszy polski redemptorysta poprosił o pieniądze.
Fenomenalne wiadomości dla młodzieży, która nadal nie wie, co będzie robić w Sylwestra. Tadeusz Rydzyk organizuje wystrzałową imprezę. Radio Maryja zaprasza na wydarzenie z cyklu "Życie to COŚ WIĘCEJ".Problem dotyczący planów na Sylwestra rozwiązał się po tym, jak Tadeusz Rydzyk wyszedł z wielkoduszną ofertą bycia gospodarzem hucznej imprezy. Radio Maryja otworzyło zapisy na niepowtarzalne wydarzenie.Zapomnijcie o domówce ze znajomymi, którzy na siłę wysłali rodziców na imprezę Sylwestrową. Tadeusz Rydzyk ma dla was propozycję, która deklasuje wszystko inne.
Ojciec Tadeusz Rydzyk idzie z duchem czasu i dociera do nowych kanałów komunikacji z otoczeniem. Znany redemptorysta założył niedawno konto na popularnym wśród młodzieży Tik Toku i od razu wywołał wielkie poruszenie. Prawdziwym hitem jest zwłaszcza wideo, na którym duchowny chwali się imponującą kolekcją "luksusowych aut", kpiąc przy okazji ze swoich krytyków.Postać założyciela Radia Maryja można z pewnością uznać za jedną z barwniejszych w polskiej przestrzeni publicznej. Ojciec Tadeusz Rydzyk to istny człowiek orkiestra - kapłan, a przy tym także wytrawny biznesmen, wspaniały wodzirej, etyk, polityk, nauczyciel, osobowość medialna i wreszcie influencer.Konta związane z działalnością duchownego i jego cieszącej się popularnością rozgłośni obecne są zarówno na Facebooku, jak i Twitterze oraz YouTube. To jednak zbyt mało dla redemptorysty, który zapragnął jeszcze większego blasku i postanowił podbić kolejny kanał - a mianowicie Tik Tok. Trzeba przyznać, że pierwsze poczynione kroki wróżą o. Rydzykowi kolejny wielki sukces.
16-latek wygrał z o. Tadeuszem Rydzykiem w sądzie. Redemptorysta miał być nietykalny, a skończył jako dowód, że nikt nie stoi ponad prawem. To dopiero początek problemów przedsiębiorczego zakonnika z Torunia? Maciej Rauhut to nastolatek, który mógł ruszyć prawdziwą lawinę. Wystarczyło, gdyby o. Rydzyk postąpił zgodnie z przepisami i udostępnił informacje na temat otrzymywanych pieniędzy.Tadeusz Rydzyk jest najbardziej znanym zakonnikiem i nie ulega wątpliwości, że zasłużył na to miano. Toruński duchowny, który umiejętnościami biznesowymi zawstydza niejednego biznesmena ma kłopoty.Rysę na nietykalnej zbroi o. Rydzyka wyrył... 16-letni Maciej Rauhut. Portal Noizz.pl przekazał, że nastolatek wygrał sądową batalię z zakonnikiem tworzącym Radio Maryja i Telewizję Trwam.
Tadeusz Rydzyk, gdyby ujawnił cały swój majątek, z pewnością znalazłby się na liście najbogatszych Polaków. Chciwemu duchownemu jednak wciąż jest mało - okazuje się, że w ostatnich latach miał dostawać olbrzymie dofinansowanie na swoją Akademię Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Jeden z senatorów ujawnił zaskakujące pismo.
Kongres Katoliczek i Katolików zbadał relacje panujące pomiędzy państwem i Kościołem. Wnioski są porażające - dwie instytucje, tak znamienne w życiu Polaków, łączy przede wszystkim biznes. Obydwie strony przede wszystkim kalkulują, jak osiągnąć jak najwięcej, ponosząc przy tym jak najmniejsze koszta.Zdaniem autorów raportu, relacje polityków i duchownych opierają się przede wszystkim na chłodnej kalkulacji. "Szara strefa, załatwianie spraw pod stołem, pomijanie zapisów prawa" mają być w tym układzie codziennością - z obydwu stron.
Ciemne chmury zawisły nad Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Działalność gabinetu Mateusza Morawieckiego postanowiła skrupulatnie zbadać dowodzona przez Mariana Banasia Najwyższa Izba Kontroli. Wyniki pracy kontrolerów dowodzą, że w 2021 roku doszło do szeregu nieprawidłowości w wydatkowaniu państwowych środków. Jedyną osobą, która ma powody do zadowolenia, jest ulubiony duchowny władzy, o. Tadeusz Rydzyk.Mając na czele rządu dawnego prezesa banku, a także byłego ministra rozwoju i finansów Polacy powinni spać spokojnie, nie martwiąc się o państwowe pieniądze. Mateusz Morawiecki nieraz zresztą udowadniał, że obracać pieniędzmi potrafi jak mało kto, ostatnio np. inwestując w obligacje tuż przed rekordowym wzrostem inflacji.Zmysł bankiera i smykałka do interesów nie przyniosły jednak zbawiennych skutków dla polskiego budżetu. Dziura w nim stale się powiększa, a rząd zamiast rozsądnie liczyć każdy grosz, bawi się w dobrego wujka i rozdaje benefity tym, którzy odwdzięczą się przy urnach.O ile jednak przeciętni Polacy mogą różnić się w swoich opiniach na temat polityki finansowej obecnych władz, o tyle trudno wątpić w profesjonalizm i ogromną wiedzę kontrolerów NIK. Ci, jak co roku, wzięli pod lupę działania KPRM i wystawili jej negatywną ocenę.