Nie chwal dnia przed zachodem słońca - głosi stare polskie przysłowie. Okazuje się, że powinniśmy je nieco zaktualizować i odnieść do warunków pogodowych. Mawiamy także, że pierwsza jaskółka wiosny nie czyni. Jaskółek na niebie lata już całkiem sporo, tymczasem Polacy muszą szykować się na powrót zimy. Będą regiony, gdzie opady śniegu będą niezwykle intensywne.
Z powodu Niżu Genueńskiego pogoda w naszym kraju w ciągu najbliższych godzin ulegnie ogromnej zmianie. Jak ostrzega IMGW, mieszkańcy wielu regionów Polski będą musieli wyciągnąć ciepłe ubrania i zimowe kurtki. Już we wtorek nastąpić ma powrót zimowej aury, a za główne zagrożenie eksperci uznają intensywne opady śniegu. Zdecydowanie chłodniejsze powietrze ma być odczuwalne już późnym wieczorem i w nocy z poniedziałku na wtorek. Za mroźnymi podmuchami przyjść mają opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a w końcu również samego białego puchu. Dojdzie też do obniżenia temperatury.
Mimo kalendarzowej wiosny w całym kraju pogoda w ostatnich dniach mocno nas testuje. Niska temperatura, duże zachmurzenie, a także częste opady nawiedzają obszar całego kraju. Przejaśnień jest niewiele i w najbliższych dniach nie możemy się ich spodziewać.
Trąba wodna pojawiła się nad Zatoką Pucką około godziny 19 w niedzielę 25 kwietnia. Świetnie widać było ją, chociażby z sopockiego molo. Zjawisko atmosferyczne zrobiło kolosalne wrażenie na osobach, które miały okazję zobaczyć je na żywo. Reszta musi zadowolić się nagraniem, które jednak również jest spektakularne.
Majówka nadchodzi wielkimi krokami. W tym roku będzie ona jednak wyjątkowa i to niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu. Po pierwsze obostrzenia wprowadzone przez rząd, aby walczyć z pandemią koronawirusa sprawią, że możliwości zaplanowania długiego weekendu staną się ograniczone. Po drugie również pogoda nie będzie nam sprzyjać. No, chyba że ktoś jest miłośnikiem pochmurnych, zimnych i deszczowych dni.