Tragiczne informacje przekazał w sobotę przed południem rzecznik kurii w Olsztynie ks. Marcin Sawicki. 72-letni ksiądz prałat Lech Lachowicz ze Szczytna nie żyje. Duchowny w ostatnich dniach padł ofiarą brutalnej napaści na plebanii. W krytycznym stanie trafił do szpitala.
W czwartek 7 listopada wieczorem w kościele Św. Brata Alberta w Szczytnie (woj. warmińsko-mazurskie) odprawiona została msza święta w intencji brutalnie pobitego w ostatnią niedzielę ks. Lecha Lachowicza. W nabożeństwie udział wzięły tłumy wiernych. Podczas mszy padły niepokojące słowa.
Po niedzielnej mszy na plebanii przy kościele św. Brata Alberta w Szczytnie rozegrał się dramat. Nieznani sprawcy zaatakowali proboszcza. Stan 72-latka jest poważny.
Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas kręcenia jednego z reportaży do programu “Uwaga!”. Dziennikarz niespodziewanie został zaatakowany przez napastnika, a całe zdarzenie zostało nagrane. Konieczna była interwencja policji. Maciej Dopierała, który wówczas pracował nad materiałem, zabrał głos po ataku.
Niemiecka policja prowadzi poszukiwania Rafała Artura Pawlaka. Mężczyzna jest podejrzany o śmiertelne pobicie 57-latka. Jak donosi dziennik “Bild”, podczas szarpaniny Polak posłużył się “ciosem kung-fu”.
Ochroniarz sklepu jednej z galerii handlowych w centrum Warszawy pobił klienta banerem reklamowym i radiostacją. Zdarzenie zostało nagrane przez świadka, na miejscu niezwłocznie interweniowali policjanci. Wiadomo już, że 55-letni Gruzin został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Odpowie nie tylko za pobicie klienta sklepu.
Tragiczne wieści z Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy, mimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować życia 13-miesięcznego Grzesia. Chłopiec trafił do szpitala 13 września, niedługo później medycy odkryli straszną prawdę. Chłopiec przed przewiezieniem do placówki przeżył coś, co można nazwać tylko koszmarem.
Dramat w Bydgoszczy. W piątek 13-miesięczny chłopczyk trafił do szpitala w krytycznym stanie, jego życie było zagrożone. Śledztwo w sprawie wszczęła prokuratura, która ujawniła porażające szczegóły koszmaru, jaki przeżyło dziecko. Wszystko to ze strony najbliższych mu osób. Matka tłumaczyła, że chłopczyk wypadł z łóżka.
W sobotę 7 września doszło do szokującego zdarzenia. Tuż po nagraniach do programu “Mówię wam” Marcin Hakiel został zaatakowany, a na miejsce została wezwana policja. Głos w tej sprawie zabrała narzeczona tancerza, Dominika.
Tragiczna śmierć młodego strażaka w Białym Dunajcu wstrząsnęła lokalną społecznością. Zaledwie 25-letni mężczyzna po jednym ze spotkań w remizie nie dotarł do domu. Został póżniej znaleziony na ulicy, nie udało się go uratować. Do przełomu w sprawie może wreszcie doprowadzić nagranie z kamer monitoringu, które zostało ujawnione przez dziennikarzy programu “Uwaga!”.
Tragedia goni tragedię - tak można by opisać wydarzenia, które rozegrały się niedawno w jednej z polskich miejscowości. Odbyły się tam uroczystości pogrzebowe, po których żałobnicy udali się na stypę. Na miejscu doszło do kłótni, a ta przerodziła się w coś znacznie gorszego.
Kilka dni temu Polskę obiegła informacja o tragicznej śmierci 25-letniego strażaka z Białego Dunajca. Paweł Ziętkiewicz zmarł w wyniku brutalnego pobicia. Matka mężczyzny podczas ostatniego pożegnania nie kryła rozgoryczenia.
Na początku sierpnia doszło do brutalnego pobicia młodego strażaka-ochotnika w jednej z remiz w województwie małopolskim. Mężczyzna zmarł po ponad tygodniowej walce o życie w szpitalu. Jego śmierć wstrząsnęła lokalną społecznością, a wypowiedzi kolejnych osób rzucają nowe światło na okoliczności zdarzenia.
Koszalińscy policjanci zatrzymali 19-latka, podejrzanego o brutalne pobicie młodszego cztery lata znajomego, który teraz walczy w szpitalu życie. 15-latek miał być mu winien pieniądze. Napastnikowi grozi nawet dożywocie.
Koniec procesu w sprawie śmierci 16-letniego Eryka Romanowskiego. Sąd Okręgowy w Zamościu (woj. lubelskie), skazał sprawców brutalnego pobicia, do którego doszło w lutym 2003 r. w samym centrum miasta.
Trzech 17-latków usłyszało zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym 25-letniego strażaka - poinformował prokurator Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Do zdarzenia doszło w miniony weekend. 25-letni strażak z OSP w Zamętach został pobity na terenie parkingu przed miejscową dyskoteką.
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (15-16 czerwca) przed jedną z dyskotek w miejscowości Wtórek w Wielkopolsce. Służby zostały wezwane do nieprzytomnego 25-latka, który został pobity. Niestety pomimo szybkiej reakcji medyków i przetransportowania mężczyzny do szpitala, lekarzom nie udało się go uratować.
Dramat w Sosnowcu. 28-letni mężczyzna został brutalnie pobity podczas imprezy z okazji 120-lecia miasta. Sprawcami okazali się nastolatkowie, którzy zaatakowali młodego piłkarza na oczach jego narzeczonej. Przez długi czas nikt nie pomógł umierającemu mężczyźnie, lekarzom nie udało się wygrać walki o jego życie.
Szokujące nagranie z Poznania. Nastolatka została brutalnie pobita przez swoje rówieśniczki, chwilę wcześniej musiała przeprosić je na klęczkach. Po tym, jak upadła, napastniczki nie przestawały zadawać jej ciosów. Internauci są oburzeni, w sprawie zainterweniowała już policja.
Na popularnym profilu Stop Cham pojawiło się szokujące nagranie. Widać na nim, jak agresywny mężczyzna rzuca się z pięściami na innego kierowcę. Wiadomo już, że sprawca ataku nie uniknie odpowiedzialności. Sprawą zainteresowali się funkcjonariusze z ostrołęckiej policji.
Bydgoska policja poinformowała o zatrzymaniu pięciu sprawców pobicia 14-letniego chłopca. Napastnicy zaczepili go w okolicy przejścia dla pieszych pod błahym pretekstem. Jak przekazano w komunikacie, sprawcy to osoby powiązane ze środowiskiem pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów sportowych.
W piątek 26 kwietnia do szpitala w Wejherowie trafiła skatowana trzylatka — informuje RMF FM. Jej stan jest ciężki. Na numer alarmowy miała zadzwonić matka dziewczynki. Policja zatrzymała 23-letniego partnera kobiety i ją samą.
Wstrząsające doniesienia z Grudziądza. Mały Brajan trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami. Ślady na jego ciele wskazywały na stosowanie przemocy. Policjanci zatrzymali jego młodych rodziców. 18-letnia matka właśnie usłyszała zarzuty.
W sobotę rano doszło do bójki w centrum Wrocławia. Napastnicy nie mieli litości dla młodego mężczyzny. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że mieli zadawać ofierze ciosy “niebezpiecznym narzędziem”. Zdarzenie miało tragiczny finał.
Coś bardzo niepokojącego dzieje się ostatnio we Wrocławiu. W minionych dniach w miejskich tramwajach doszło do aż dwóch przypadków pobicia motorniczych. W sprawie jednego z nich napastnika udało się już schwytać. Zaatakowana przez niego kobieta ma obrażenia głowy i miednicy, mężczyzna usłyszał zarzuty.
Zupełnie nieoczekiwany obrót przybrała sprawa pobicia księdza w podradomskich Pionkach. Kapłan odniósł poważne obrażenia po tym, jak na ulicy zaatakował go 18-latek. Mimo, wydaje się, jasności tego, kto był ofiarą, a kto napastnikiem, okazało się jednak, że przed sądem stanie i duchowny, i chłopak. Wszystko z powodu zeznań tego drugiego, które rzuciły na światło dzienne nowe, szokujące fakty.
Kamienna Góra. Pięciu nastolatków w wieku od 11 do 15 lat pobiło bezdomnego. Całe zajście nagrali, a wideo wyciekło do sieci. Jak ustalili lokalni dziennikarze, jeden z chłopców ma rozpowiadać w mieście, że jest synem policjanta i "nic mu się nie stanie, bo go ojciec wybroni".
Groźnie wyglądające zdarzenie w Pabianicach (woj. łódzkie). 88-letnia kobieta w samym środku dnia została zaatakowana przez 35-letniego chuligana. Mężczyzna znienacka wepchnął seniorkę na jezdnię i prawie doprowadził do dramatu. W sieci pojawiło się szokujące nagranie.