Michał Adamczyk zareagował na tekst Onetu. Stanowcze oświadczenie
W czwartek (7 września) portal Onet poinformował o wstrząsających ustaleniach, zgodnie z którymi gwiazdor TVP Michał Adamczyk został przed laty uznany winnym pobicia kobiety. Sprawa ta odbiła się szerokim echem w dziennikarskim świecie i zmusiła TVP do podjęcia stanowczych działań. Jak przekazano, dziennikarz ma tymczasowo zniknąć z anteny i sam tłumaczyć się przed opinią publiczną. Na to nie trzeba było długo czekać. Znamy treść oświadczenia Adamczyka.
Poważne oskarżenia pod adresem gwiazdy TVP
Michał Adamczyk przez ostatnie lata nie mógł narzekać na zły los. Za rządów PiS jego dziennikarska kariera nabrała rozpędu, a on sam stał się czołową postacią TVP, mogąc liczyć na przychylność kierownictwa telewizji i niemałe wynagrodzenie.
Gwiazdor mediów publicznych nieraz umoralniał i pouczał opozycję, kreując się na obrońcę tradycyjnych wartości, tym większy wstrząs wywołała czwartkowa publikacja Onetu. Jak przekazali dziennikarze portalu, ponad 20 lat lat temu Adamczyk miał zostać uznanym przez sąd winnym pobicia kobiety. Cytowane przez Onet zeznania pokrzywdzonej są szokujące.
ZUS czeka na dokumenty do końca września. Bez tego nie dokona wypłatyMichał Adamczyk publikuje oświadczenie
Sam Michał Adamczyk milczał przez dobre pół dnia, aż w końcu po godzinie 15 zabrał głos za pośrednictwem prorządowego portalu wpolityce.pl. W opublikowanym na jego łamach oświadczeniu m.in. zaprzeczył doniesieniom Onetu i postawił się w roli ofiary medialnej nagonki.
- W związku z publikacją portalu Onet na mój temat, oświadczam, że czyny opisane w artykule nie miały miejsca. Pracując na stanowisku dyrektora TAI jestem narażony na ataki, ale w tym przypadku Onet brutalnie wchodzi w moją sferę prywatną i uderza w moich bliskich - przekazał.
Z dalszej części komunikatu dowiadujemy się również, że dziennikarz “Wiadomości” podjął już kroki prawne. - Termin publikacji artykułu przedstawiającego wydarzenia sprzed 24 lat w sposób całkowicie zmanipulowany wskazuje, że celem ataku jest przede wszystkim mój pracodawca, czyli Telewizja Polska. Złożyłem wniosek o urlop i oddaję się do dyspozycji zarządu TVP - poinformował.
Onet: Adamczyk zdjęty z anteny
Choć sam Michał Adamczyk odcina się od wstrząsających doniesień na jego temat i twierdzi, że sam wziął urlop, dziennikarze Onetu podają, że powodem jego zniknięcia z TVP jest decyzja władz stacji, spowodowana publikacją autorstwa Mateusza Baczyńskiego.
Niewykluczone też, że Adamczyk straci otrzymaną w kwietniu br. posadę szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. TVP nie chce wypowiadać się na jego temat i stoi na stanowisku, że to do dziennikarza należy obowiązek oficjalnego komentowania sprawy.
Źródło: Onet, wpolityce.pl
