Do prawdziwego dramatu doszło we wtorek wczesnym rankiem w wielkopolskim Jarocinie. Kobieta została dotkliwie pobita przez 60-letniego mężczyznę, który później popełnił samobójstwo. Ona sama, w wyniku odniesionych obrażeń, także zmarła. Jej oprawcą okazał się być były partner.
Tarnobrzeskie ogródki działkowe stały się areną walki pomiędzy trzema seniorkami. Dwie okołoosiemdziesięcioletnie kobiety napadły na swoją rówieśniczkę. Według orzeczenia policji - powodem agresji miała być rywalizacja o względy mężczyzny.
Wójt gminy Lidzbark Warmiński został pobity w czasie balu charytatywnego. Fabian Andrukajtis w wyniku zdarzenia stracił przytomność i został przewieziony do szpitala. Zajęcie potwierdziła lokalna policja. Wiadomo, kim był przeciwnik samorządowca.Fabian Andrukajtis, wójt gminy Lidzbark Warmiński, został pobity do nieprzytomności. Lokalny samorządowiec otrzymał cios w nocy z piątku na sobotę około godzin 2 nad ranem.Wiadomo, że do pobicia wójta Lidzbarka Warmińskiego doszło w trakcie trwania balu charytatywnego. Wydarzenie odbywało się w hotelu, więc kluczowe było zabezpieczenie monitoringu.
W wyniku agresywnego zachowania pasażera, który wywołał bójkę i ranił stewardessę na pokładzie samolotu PLL LOT, maszyna, decyzją kapitana, lądowała przymusowo na lotnisku w Islandii. Pasażerowie podróżowali z Warszawy do Toronto. Według nieoficjalnych źródeł, mężczyzna mógł być pod wpływem środków odurzających.
Po brutalnym ataku, do którego doszło w jej własnym domu. Wanda Palmer z Wirginii Zachodniej w USA zapadła w dwuletnią śpiączkę. Niedawno kobieta niespodziewanie wybudziła się i wskazała sprawcę napaści. Służby natychmiast aresztowały jej brata.Wanda Palmer została brutalnie pobita w swoim domu w czerwcu 2020 roku. Kobieta odniosła poważne obrażenia, a z relacji szeryfa hrabstwa Jacksona Rossa Mellengera wynika, że po jej odnalezieniu stan poszkodowanej wskazywał na to, że nie przeżyje.
Z pewnością nie tak wyobrażał sobie ten dzień 26-latek. Mężczyzna wyjechał, aby świętować swój wieczór kawalerski, a tymczasem niespodziewanie wylądował z poważnymi obrażeniami w szpitalu. Wystarczyło, że na chwilę oddalił się od swoich kolegów, a został brutalnie zaatakowany przez grupę nieznanych sprawców. Policja apeluje do świadków zdarzenia o pomoc.