Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Tragiczny finał sąsiedzkiej kłótni. Nie żyje 60-latek, który został dotkliwie pobity
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 30.05.2023 09:55

Tragiczny finał sąsiedzkiej kłótni. Nie żyje 60-latek, który został dotkliwie pobity

policja
(zdj. ilustracyjne) materiały policyjne

Szokujące sceny w Jeleniej Górze. W sobotę 60-letni mężczyzna został pobity przez syna sąsiadki i jego kolegów. Sąsiedzki konflikt zakończył się śmiercią. Syn ofiary zamieścił poruszający wpis. - W głowie się to nie mieści - czytamy.

Tragiczny finał sąsiedzkiej kłótni w Jeleniej Górze

Jelenia Góra od soboty 27 maja żyje wydarzeniem między dwoma sąsiadami. 60-latek nie dogadywał się ze swoją sąsiadką. Niestety konflikt z Janiną F. zakończył się dla niego tragicznie.

W sobotę 60-letni jeleniogórzanin zwrócił uwagę swojej sąsiadce. Wtedy do akcji wszedł syn kobiety. Około godziny 19 Adam F. użył pięści. Obok niego stanęło czterech kolegów.

Michał Szpak zaśpiewał utwór Violetty Villas. Tuż po występie odezwał się do niego syn artystki

Sąsiad został pobity bo zwrócił uwagę

60-latek po kłótni z sąsiadką trafił na celownik Adama F. 41-letni mężczyzna uderzył sąsiada matki pięścią w głowę. Wtedy senior się przewrócił.

Agresor ani myślał przestać. 41-latek wraz z kolegami dalej bili seniora. Śledczy wskazują, że ciosy miały lądować na całym ciele 60-latka. Po ataku na sąsiada cała grupa mężczyzn odjechała.

Wtedy na miejsce przyjechała karetka, a ratownicy zaczęli walkę o życie. Niestety musieli przyznać się do porażki. 60-latek zmarł. Krótko po ataku cała piątka mężczyzn została zatrzymana, a dwa dni po ataku wszyscy usłyszeli zarzuty.

Syn ofiary zamieścił emocjonalny wpis

Syn ofiary zamieścił w sieci poruszający wpis. Śmierć 60-letniego ojca jest dla niego wielkim ciosem, ale boli go również fakt, że jego tata został zwyczajnie skatowany przez grupę młodszych mężczyzn. - W głowie się to nie mieści, przez jakąś błahostkę, można pozbawić życia. 5 osób przeciwko 60-letniemu mężczyźnie za zwrócenie uwagi. Mam nadzieję, że prawo nie zawiedzie i wszystkie te osoby zostaną pociągnięte do odpowiedzialności. Tatuś spoczywaj w spokoju w lepszym świecie - czytamy w emocjonalnym wpisie syna 60-letniego sąsiada Jolanty F.

W poniedziałek po południu Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze przekazał w rozmowie z portalem se.pl wiadomości na temat sprawy. Okazuje się, że ciało 60-latka z Jeleniej Góry musi zostać poddane dalszym badaniom.

- Mamy wstępne wyniki sekcji zwłok. Nie stwierdzono zmian urazowych mogących skutkować zgonem pokrzywdzonego. Stwierdzono zmiany chorobowe. Ustalenie przyczyny zgonu wymaga dalszych badań. Wobec sprawców zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, dozór policji, zakaz kontaktu z rodziną pokrzywdzonego, świadkami oraz innymi podejrzanymi, a także zakaz opuszczania kraju - wyjaśnił rzecznik jeleniogórskiej prokuratury.

Źródło: se.pl