Trwa śledztwo ws. śmierci 27-letniej Anastazji, która została zamordowana na greckiej wyspie Kos. Jednym z przesłuchanych w sprawie został już partner kobiety, 28-letni Michał, o którym media pisały, że został wezwany przez policję “w trybie pilnym”. Doniesienia te postanowiła skomentować współpracująca z rodziną Polki detektyw, wydając krótkie oświadczenie. Co się w nim znalazło?
Tragedia, która rozegrała się na greckiej wyspie Kos, nie schodzi z ust Polaków. 18 czerwca znaleziono tam zwłoki zaginionej Anastazji Rubińskiej, której lokalna policja poszukiwała przez 6 dni. Kobieta została brutalnie zamordowana najprawdopodobniej przez 32-letniego obywatela Bangladeszu. W sprawie tragedii głos zabrał ojciec Polki.
Emocje w związku ze śmiercią 27-letniej Anastazji Rubińskiej nie stygną. Ciało Polki znaleziono 18 czerwca na greckiej wyspie Kos. W sprawie zatrzymano 32-letniego mężczyznę z Bangladeszu. Po raz pierwszy od momentu tragicznego odkrycia głos w sprawie zabrał Michał, partner kobiety.
Nie żyje Anastazja Rubińska. 27-letnia Polka, która wraz z partnerem wyjechała zarobkowo na grecką wyspę Kos, 12 czerwca przepadła bez śladu. Jej ciało znaleziono 18 czerwca. Intensywne śledztwo greckich oraz polskich służb trwa, jednak już teraz śledczy podają wyniki sekcji zwłok kobiety. Potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia.
Ekwador. 76-letnia Bella Montoya na skutek udaru mózgu trafiła do szpitala. U kobiety doszło do zatrzymania krążenia, a próba reanimacji nie przyniosła efektów. Lekarze wystawili akt zgonu, a seniorka trafiła do trumny. Podczas przygotowań do pogrzebu okazało się jednak, że staruszka żyje. Szokujące wideo z momentu otwarcia trumny trafiło do sieci. Kobieta po 7 dniach w szpitalu zmarła.
Wczoraj całą Polskę obiegły tragiczne wieści o śmierci zaginionej od 12 czerwca 27-letniej Anastazji Rubińskiej. Sprawa cały czas wywołuje ogromne emocje zarówno w Polsce, jak i w Grecji. Zatrzymano już dwóch mężczyzn. Nieoficjalnie mówi się o tym, że kobieta mogła zostać zgwałcona przez grupę 5-6 sprawców.
Ciało 27-letniej Anastazji Rubińskiej znaleziono 18 czerwca na greckiej wyspie Kos. Mimo że w związku z koszmarną sprawą zatrzymano 32-letniego mężczyznę z Bangladeszu, policja w dalszym ciągu prowadzi dochodzenie. Jak informują media, służby w “pilnym trybie” wezwały partnera kobiety. Chodzi o tajemnicze SMS-y.
Dalszy ciąg dramatycznych doniesień ws. śmierci 27-letniej Anastazji Rubińskiej, której ciało znaleziono na greckiej wyspie Kos. Światło dzienne ujrzały nowe, szokujące fakty w dramatycznej sprawie. Greckie służby mówią nieoficjalnie o przedśmiertnych torturach kobiety.
Nie żyje 48-letni Big Pokey. Raper niespodziewanie stracił przytomność podczas koncertu, który odbywał się w sobotę. Został pilnie przewieziony do szpitala, jednak nie udało się go uratować.
Śmierć 27-letniej Anastazji Rubińskiej z Wrocławia to od kilku dni temat, który mocno śledzi cała Polska. Do wczoraj wszyscy liczyli na szczęśliwe zakończenie poszukiwań zaginionej wrocławianki. Niestety w niedzielę wieczorem greckie media poinformowały o znalezieniu ciała Anastazji. Bliscy oraz internauci wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało.
Kora Jackowska zmarła 28 lipca 2018 roku i nie ulega wątpliwości, że artystka zapisała się nie tylko w sercach swoich fanów, ale również w historii polskiej muzyki. Teraz na wielbicieli Maanamu spadła kolejna tragiczna wiadomość o śmierci basisty, który przez 12 lat współtworzył legendarną kapelę.
Premier Mateusz Morawiecki zabrał głos po tragicznych wydarzeniach, jakie miały miejsce na greckiej wyspie Kos. Wczoraj odnaleziono ciało zaginionej 27-letniej Anastazji Rubińskiej. Premier zaznaczył w mediach społecznościowych, że sprawca musi ponieść bardzo surowe konsekwencje, dlatego polski rząd zwróci się do Grecji o wydanie podejrzanego.
Ojciec Anastazji zabrał głos po śmierci córki. Już w piątek czuł, że żona ruszającą do Grecji jedzie po ciało ich dziecka. - Jej zwłoki podobno są w strasznym stanie - powiedział Andrzej Rubiński. Tata zamordowanej 27-letniej Polki podzielił się zakulisowymi informacjami.
Wczoraj całą Polskę obiegły tragiczne wieści o śmierci zaginionej od kilku dni Anastazji Rubińskiej. 27-letnia wrocławianka przebywała na greckiej wyspie Kos, gdzie pracowała w miejscowym hotelu. Od 12 czerwca była poszukiwana przez służby. Sprawa cały czas wywołuje ogromne emocje zarówno w Polsce, jak i w Grecji. Pod ostatnim zdjęciem dziewczyny, które opublikowała na swoim instagramowym profilu, pojawiła się masa komentarzy. Niektóre z nich są wręcz bulwersujące.
Ciało 27-letniej Polki można było znaleźć wcześniej? Lokalny dziennikarz przekazał zastanawiające informacje na temat działań służb. Miejsce na wyspie Kos, gdzie ujawniono zwłoki Anastazji, było już wcześniej przeszukiwane. Potwierdziły to lokalne władze.
W miejscowości Zdziłowice Drugie (woj. lubelskie) doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Na placu sklepowym 27-latek kierujący busem wycofywał i śmiertelnie potrącił 72-letnią kobietę. Mężczyzna miał usłyszeć „stuknięcie”, ale nic nie zauważył. Dopiero kiedy nawrócił, zobaczył kobietę.
Czy ciało znalezione na greckiej wyspie Kos to na pewno zwłoki 27-letniej Anastazji z Wrocławia? Sekcja zwłok odbędzie się w poniedziałek 19 czerwca, a grecka policja podkreśliła, że na miejscu znalezienia ciała nie można było dokonać identyfikacji i potwierdzić, że to poszukiwana Polka. - Nie ma stuprocentowej pewności, że odnalezione ciało to zaginiona Anastazja - przekazała detektyw Ewelina Tomaszek.
Po ujawnieniu, że 27-letnia Anastazja pracująca na grackiej wyspie Kos nie żyje, rozpętała się prawdziwa burza. Niektóre kwestie głośnej dyskusji na temat morderstwa Polki oburzają. Wystarczy spojrzeć na profil chłopaka wrocławianki, by oniemieć. Oburzające słowa, które nie tylko nie baczą na cierpienie mężczyzny, ale również obwiniają ofiarę za dokonaną na niej zbrodnię. Trudno to skomentować jakimikolwiek słowami.
Śmierć Anastazji Rubińskiej doczekała się oficjalnego komentarza ze strony szefa Ministerstwa Sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro opublikował w poniedziałek nad ranem wpis. Polityk zapowiedział kolejne kroki. Polski wymiar sprawiedliwości nie ma zamiaru biernie przyglądać się poczynaniom greckich służb.
Anastazja Rubińska nie żyje. Spełnił się czarny scenariusz w sprawie poszukiwań 27-letniej Polki, pracującej w jednym z hoteli na greckiej wyspie Kos. Brat zmarłej opublikował poruszający wpis. Złożył siostrze wiele mówiącą obietnicę.
Podejrzany o zabójstwo Anastazji Rubińskiej 32-latek wybrał się do supermarketu na zakupy, a następnie wypłacił pewną sumę pieniędzy. Po wszystkim próbował kupić bilet lotniczy. Wszystkie dowody wskazują na to, że mężczyzna zamierzał zbiec za granicę.
Coraz więcej poszlak wskazuje na to, że ciało znalezione w niedzielę na wyspie Kos należy do 27-letniej Anastazji z Polski. Dziewczyna wyjechała do Grecji do pracy, jednak była to ostatnia podróż w jej krótkim życiu. Od kilku godzin mediach sukcesywnie pojawiają się nagrania z miejsca, gdzie znaleziono zwłoki. Wciąż brakuje jednak spójnej wersji dotyczącej tego, w jakim stanie zostały one odkryte.
Anastazja Rubińska z Wrocławia została odnaleziona martwa na greckiej wyspie Kos po prawie tygodniu poszukiwań. Z nieoficjalnych doniesień medialnych wynika, że 27-letnia Polka została uduszona. W sprawie został zatrzymany 32-letni obywatel Bangladeszu, w którego mieszkaniu kobieta miała znajdować się przed śmiercią. Partner Wrocławianki opublikował na Facebooku wymowny wpis.
W niedzielę na wyspie Kos odnaleziono ciało młodej kobiety. Wszelkie doniesienia wskazują na to, że jest to zaginiona Anastazja R. z Wrocławia. Tożsamość kobiety ma ostatecznie potwierdzić udający się na miejsce jej partner. Tymczasem głos w sprawie zabrał słynny detektyw Krzysztof Rutkowski.
Greckie media podały tragiczną informację. Na wyspie Kos znaleziono torbę z ciałem nagiej kobiety. Niestety jest to zaginiona Anastazja Rubińska. Jej ciało było ukryte pod gałęziami, odnaleźli je strażacy i wszystkie obrażenia wskazują na zabójstwo. Zatrzymano 32-letniego obywatela Bangladeszu.
Po znalezieniu na wyspie Kos ciała młodej kobiety, która najpewniej jest zaginioną Anastazją z Wrocławia, w sieci wybuchła ogromna burza. Internauci przekrzykują się w mediach społecznościowych, ferując wyroki i nie stroniąc od skrajnych opinii. Podczas gdy jedni studzą emocje, inni wykorzystują śmierć kobiety do prowadzenia antyimigracyjnej nagonki. Niektóre wpisy aż wstyd cytować.
Nie żyje Anastazja Rubińska, Polka, która kilka dni temu zaginęła w Grecji. Ciało kobiety, które ujawniono kilka godzin temu, było ukryte pod drzewem na plaży w pobliżu jeziora Alikes na północnym wybrzeżu wyspy Kos. Lokalne media przekazały nieoficjalną wiadomość o przyczynie śmierci 27-latki.
Historia zaginięcia 27-letniej Anastazji Rubińskiej nie ma, niestety, szczęśliwego zakończenia. Nadzieja umarła w niedzielę, wraz ze znalezieniem przez jednego z ochotników biorących udział w poszukiwaniach na wyspie Kos zwłok kobiety. Wrocławianka pozostawiła pogrążonych w smutku bliskich i przyjaciół. Patrząc na jej ostatni wpis w mediach społecznościowych, trudno powstrzymać łzy.