Nie żyje John Miles. Przegrał walkę z chorobą
Nie żyje John Miles, muzyk rockowy, który zyskał sławę dzięki balladzie "Music". Tragiczną informację o jego śmierci przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych rodzina. Piosenkarz odszedł po ciężkiej chorobie w wieku 72 lat.
John Miles podbijał brytyjskie i światowe listy przebojów w latach 70. Krytycy nazywali go wówczas "najjaśniejszą, najświeższą siłą w brytyjskim rocku". Grywał między innymi u boku piosenkarki Tiny Turner.
Nie żyje John Miles
Rodzina poinformowała, że John Miles "odszedł spokojnie po krótkiej chorobie". - Był kochającym mężem, ojcem i dziadkiem i wszyscy będziemy za nim tęsknić bardziej niż jakiekolwiek słowa mogłyby kiedykolwiek wyrazić - czytamy.
- Będzie żył wiecznie w naszych sercach i dzięki wspaniałej muzycznej spuściźnie, którą po sobie pozostawił. Byłeś naszą pierwszą miłością i będziesz naszą ostatnią - dodali bliscy muzyka, nawiązując do słów największego przeboju Johna Milesa.
Muzyka pożegnał również Alan Parson, z którym John Miles współpracował przy tworzeniu ballady "Music" oraz kilku późniejszych projektach. Opublikował w mediach społecznościowych wzruszający wpis.
- Jestem ogromnie zasmucony wiadomością, że mój dobry przyjaciel i muzyczny geniusz John odszedł. Jestem bardzo dumny, że mogłem pracować z nim nad niektórymi z najwspanialszych wykonań wokalnych, jakie kiedykolwiek zostały nagrane - napisał.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nie żyje aktor Maciej Zabielski. Widzowie znali go m.in. z serialu "Świat według Kiepskich"
Dzieci Anny Kalczyńskiej trafiły do szpitala. Gwiazda stacji TVN nie może ich odwiedzać
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Facebook