Decyzją premiera o północy zniesiono limity przyjęć do lekarzy specjalistów

Gdzie znikają limity do lekarzy?

Warto zaznaczyć, że dzisiejsze zmiany obejmują przyjęcia do lekarzy w opiece ambulatoryjnej oraz świadczeń uwzględnionych w sieci kardiologicznej. Już wcześniej zostały zniesione podobne limity w przypadku m.in. endokrynologów, neurologów i ortopedów.

Premier zapowiedział, że taka zmiana ma pozwolić na rozładowanie kolejek do lekarzy specjalistów, co ma ułatwić Polakom "przegląd" zdrowotny po pandemii. Niestety, medycy nie są aż tak pozytywnie nastawieni do samego pomysłu.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Kolejki nadal będą? Jest za mało lekarzy

Samo zniesienie limitów może jednak nie wystarczyć, ponieważ w polskim systemie opieki zdrowotnej cały czas brakuje rąk do pracy. Jak czytamy na portalu "Polityka Zdrowotna", lekarze nie są również za bardzo zachęceni do brania kolejnych nadgodzin.

Wiąże się to oczywiście z przemęczeniem oraz kwestiami finansowymi. W systemie prywatnej opieki zdrowotnej lekarz może zarobić nawet 250 złotych za jedną konsultację, gdzie NFZ wycenia ją nawet na pięć razy mniej.

Według Naczelnej Izby Lekarskiej personel medyczny nie jest również zachęcany do wzięcia jeszcze większej liczby godzin ze względu na Polski Ład, a konkretnie niekorzystne rozwiązania podatkowe, z którymi spotykają się przedstawiciele opieki zdrowotnej.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Członkowie zespołu Maneskin oddali nagrodę otrzymaną na festiwalu w Sopocie fance

• Poznaliśmy szczegóły postępowania ws. kardynała Dziwisza

• Śmiertelny wypadek na A1 w okolicach Łodzi. Nie żyją dwie osoby

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Polityka Zdrowotna, TVP