Zaczęły się masowe kontrole domów w całym kraju. Urzędnicy mogą zjawić się pod drzwiami ponad 10 milionów Polaków. Można zapłacić sporą karę, jeśli nie przedstawi się odpowiednich dokumentów. Chodzi o zmiany w prawie względem sieci kanalizacyjnych.
Śląska policja za pośrednictwem swoich platform społecznościowych opublikowała skandaliczne nagranie zarejestrowane na jednej z gliwickich ulic. Brawura, a wręcz skrajna głupota kierującego audi mogła doprowadzić do tragicznego wypadku. Mundurowi informują, że “bohater” materiału wideo będzie mieć spory problem zarówno finansowy, jak i z liczbą punktów karnych.
Młody mężczyzna, wracając do domu, postanowił skrócić sobie drogę powrotną i przejść przez wysoki na ok. 1,5 metra płot. Niefortunnie stracił równowagę i zaczepił butem o sam szczyt ogrodzenia. Nie mogąc uwolnić się z nietypowej pułapki, postanowił na pomoc wezwać służby. Nie spodziewał się takiego finału interwencji.
Sylwester skończy się mandatem, jeśli zapomnisz, iż nawet w ostatni dzień roku obowiązują przepisy. Tylko amatorzy petard i fajerwerków mogą być zadowoleni, gdyż to czas, gdy nie zostaną ukarani za ich odpalanie, o ile robią to w bezpiecznym miejscu oraz w odpowiedzialny sposób. Jakie pieniądze możesz zapłacić za wybryki 31 grudnia?
Warszawska straż miejska w ostatnich tygodniach ma ręce pełne roboty. Wszystko w związku z sezonem grzewczym. Służby sumiennie kontrolują mieszkańców, wystawiając jak do tej pory już blisko 100 mandatów. Przewidziane kary mogą być naprawdę surowe. Zdradzamy szczegóły.
Jedna z mieszkanek Iławy otrzymała od policjantów z miejscowej drogówki mandat za przekroczenie prędkości. Kobieta karę przyjęła, a jakby tego było mało, napisała do policjantów specjalny list. Ci zupełnie się tego nie spodziewali.
Pan Grzegorz przyjechał do szpitala na wizytę. Zaparkował samochód i udał się do placówki. Kolejka przed gabinetem lekarskim była jednak tak długa, że mężczyzna nie zdążył wykupić kolejnego biletu w parkometrze. Otrzymał w związku z tym spory mandat, a szpital rozkłada ręce.
Zaparkował w Gdyni i opłacił płatny parking, jednak mimo to i tak został ukarany. Oburzony mężczyzna nie miał zamiaru przelewać pieniędzy wskazanych w mandacie. Kara została wlepiona, bo samochód stał w strefie o… 6 sekund za długo.
Samochody elektryczne są coraz bardziej widoczne wokół nas. Co więcej, ich popularność rośnie tak szybko, że Lidl i Biedronka już podjęły decyzję o montażu na swoich parkingach ładowarek do takich aut. To, co cieszy jednych, dla drugich może być jednak powodem do włączenia wzmożonej czujności. Chodzi o użytkowników pojazdów spalinowych, którzy np. za parkowanie w miejscach ładowania, mogą słono zapłacić.
Parafia z Zabrza trafiła na celownik wiernych. Księża zostali przyłapani na gorącym uczynku, ale proboszcz postanowił ich wytłumaczyć. Policja obiecuje interwencję, ale musi przyłapać duchownych na gorącym uczynku. Sprawa nie jest błaha i chodzi o bezpieczeństwo oraz podstawowe przepisy.
Jeden z wiernych z parafii św. Andrzeja Apostoła w Zabrzu napisał do redakcji portalu o2.pl w nietypowej sprawie. Chodzi o zachowanie miejscowych księży. Mieszkaniec zrobił im nawet zdjęcia na gorącym uczynku. Sprawę skomentował proboszcz parafii.
W Polsce coraz częściej spotykane są sytuacje, kiedy podczas policyjnej interwencji obywatele nagrywają swoim telefonem komórkowym działania policjantów. Film ma być swego rodzaju dowodem w razie ewentualnych problemów. Czy mamy do tego prawo? Czy policja może zarekwirować nasz telefon?
Zrobisz z zalegającymi liśćmi jedną rzecz i zostaniesz surowo ukarany. Przepisy są jasne. Osoby, które je ignorują, stracą konkretne pieniądze, gdyż otrzymają mandat. Kwoty są różne, ale obie będą dotkliwe dla portfeli. Wyjaśniamy, o co dokładnie chodzi i jak uniknąć kary.
Śmieci mogą kosztować cię krocie, a to wszystko ze względu na wypisany mandat. Wrzucanie do śmietnika konkretnych rzeczy może skończyć się wręczeniem kary wynoszącej nawet 5 tysięcy złotych. Wyjaśniamy, czego nie wolno wrzucać do kosza na śmieci.
Zapalony znicz i piękna, szykowna wiązanka to absolutny niezbędnik na zbliżający się dzień Wszystkich Świętych. Większość z nas ruszy na cmentarze z oryginalnymi roślinnymi kompozycjami, aby zostawić jej na pomnikach najbliższych i symbolicznie okazać im pamięć. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, że kupując wieniec z niepewnego źródła, sami możemy mieć później problemy. Służby już zapowiadają, że dokładnie przyjrzą się ozdobom na naszych rodzinnych pomnikach.
Przed nami 1 listopada, czyli tzw. dzień Wszystkich Świętych. Nieco bardziej zorganizowani już rozpoczęli przygotowania do świętowania, zaprowadzając na grobach najbliższych gruntowne porządki. Wśród niezbędnych czynności znajduje się przy tym m.in. wymiana zużytych wkładów do zniczy na nowe. Mało kto wie jednak, że może się ona wiązać z nieprzewidzianymi wydatkami. Wystarczy bowiem jedna zła decyzja, by narazić się na surowy mandat.
Niewiarygodne, ile punktów karnych uzbierał pewien 56-latek, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a później uciekał przed policją w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie). Kierowca popełnił aż 34 wykroczenia i doprowadził do dwóch kolizji. Olsztyńska policja opublikowała nagranie z pościgu.
Kierowca z Polski stał się głównym antybohaterem w Niemczech. Nagranie zachowania Polaka na autostradzie zostało opisane tytułem “najbardziej bezczelnego kierowcy roku”. Chodzi o wykorzystanie korytarza życia, jaki powstał po wypadku 61-letniego motocyklisty. Ten “spryt” może słono kosztować.
Policjanci z Ciechanowa zatrzymali na drodze mężczyznę, który jadąc samochodem przekroczył dozwoloną prędkość. Kierowca poproszony został o okazanie prawa jazdy, ale zamiast dokumentu wylegitymował się “prezentem od żony”. To sprowadziło na podróżującego hondą poważne kłopoty natury prawnej. Teraz grozi mu nie tylko mandat, ale i więzienie.
Polacy kochają chodzić na grzyby. Grzybobrania rodzinne czy też w pojedynkę stały się dla nas jedną z bardziej popularnych form aktywności na świeżym powietrzu. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że mogą mieć także przykre konsekwencje finansowe. Wystarczy bowiem chwila nieuwagi, a zamiast kosza pełnego imponujących okazów, z lasu przyniesiemy wysoki mandat.
Niecodzienne zdarzenie podczas kontroli przeprowadzanej przez radomską drogówkę. W miniony piątek policjanci zatrzymali jadącego z nadmierną prędkością 23-latka, któremu wystawiono mandat. Mężczyzna dość mocno się zapomniał, a do tego był recydywistą, więc grzywna okazała się być dotkliwa. Gdy tylko kierowca otrzymał usłyszał werdykt, doznał potężnego szoku i osunął się na ziemię.
Hodowanie kwiatów na balkonie daje wielu Polakom namiastkę posiadania własnego ogródka i pozwala dodać kolorów często szarym i monotonnym blokowiskom. Niestety, istnieje przepis, o którym większość osób nie wie, a który w pewnych okolicznościach może okazać się szalenie istotny. O co chodzi?
Kiedy i o której kosić trawę? Warto wiedzieć, że robiąc to o odpowiednich porach, można uniknąć niepotrzebnych kłopotów. Nieprzestrzeganie tych zasad może prowadzić do nałożenia na nas wysokiej grzywny. Kiedy zatem należy unikać koszenia trawy?
Dla większości Polaków obowiązkowym elementem majówki jest grillowanie. Tak też było w przypadku dwóch młodych mężczyzn z Ełku (woj. warmińsko-mazurskie). Na zewnątrz panowały jednak niesprzyjające warunki pogodowe. Chcąc za wszelką cenę skosztować kiełbaski, postanowili rozpalić grilla na klatce schodowej wieżowca… Impreza zakończyła się jednak bardzo szybko.
50-letni kierowca został niechlubnym rekordzistą, jeśli chodzi o przyznane punkty karne. Przekroczył dozwoloną prędkość i wyprzedzał “na zakazie”, za co policjanci przekazali mu mandat wysokości 2500 złotych oraz ukarali 28 punktami karnymi. Mężczyzna będzie musiał ponownie zdać na prawo jazdy.
Pani Krystyna wybrała się w Wielkanoc na cmentarz w Rabce-Zdrój (woj. małopolskie), by odwiedzić grób swoich rodziców. Po powrocie do samochodu zauważyła podejrzany świstek papieru, włożony za szybę pojazdu. Kobieta została ukarana za nieuiszczenie opłaty parkingowej. Sytuacja miała miejsce w Wielką Niedzielę…
Pomorska Policja ku przestrodze pokazała w sieci nagranie z niedawnej interwencji, podczas której w ręce funkcjonariuszy drogówki wpadł prawdziwy drogowy pirat. Kierujący fordem tak bardzo niecierpliwił się powolną jazdą innych uczestników ruchu, iż postanowił wyprzedzić na skrzyżowaniu aż cztery pojazdy. Pech chciał, że jednym z nich podróżowali mundurowi. Drogowy ignorant nie miał jak uniknąć surowej kary.
W Kętach (woj. małpolskie) tuż przed rodziną z dwójką dzieci, która korzystała z przejścia dla pieszych, przemknął pirat drogowy. Mężczyzna wyprzedził inny samochód na podwójnej ciągłej. 38-latek zobaczył swój czyn na nagraniu opublikowanym przez policję i sam zgłosił się na komendę.