Kierowcy będą musieli zdjąć nogę z gazu. Już wkrótce pojawi się 100 nowych fotoradarów
Liczba fotoradarów zapewne ulegnie zmianie, ponieważ planowane są nowe urządzenia oraz wymiana starych, nieefektywnych mierników.
Aktualnie trwa proces wyboru wykonawcy, który będzie zobowiązany do wymiany 247 fotoradarów w ciągu następnych 52 tygodni od podpisania umowy. W pierwszym etapie zostanie wymienionych aż 100 urządzeń, a ich lokalizacja ulegnie zmianie.
Według oficjalnych danych zebranych przez serwis Yanosik.pl, w ubiegłym roku funkcjonowało zaledwie 445 mierników. Warto podkreślić, że ich liczba zmienia się dynamicznie, a podjęte działania zarówno przez GITD oraz CANARD pozwalają sądzić, że w najbliższym czasie zaobserwujemy gwałtowną rozbudowę tej infrastruktury.
W 2021 roku na terenie naszego kraju znajdowało się zaledwie 445 fotoradarów. Ta niezbyt okazała liczba nikogo nie rzuca na kolana, aczkolwiek sytuacja ma się znacznie zmienić w najbliższych miesiącach. To właśnie wtedy na polskich drogach będzie można zauważyć aż 100 nowych urządzeń. Wszystko po to, by poprawić bezpieczeństwo wszystkich zmotoryzowanych.
Fotoradary to jedna z najskuteczniejszych broni w walce z nieodpowiedzialnymi piratami drogowymi. Z każdym kolejnym rokiem ich liczba na polskich drogach rośnie w zaskakująco wysokim tempie. Jak się okazuje, GITD nie osiada na laurach, przez co w najbliższym czasie na rodzimych trasach pojawi się aż 100 nowych urządzeń pomiarowych.
Według informacji przekazanych przez Yanosik.pl największą liczbę nowych fotoradarów można odnotować w: Województwie Pomorskim (+14), Mazowieckim (+9), Wielkopolskim (+8), Podlaskim (+6), Śląskim (+4), Łódzkim (+4), Lubelskim (+4), Małopolskim (+4), Kujawsko-Pomorskim (+4), Dolnośląskim (+3), Podkarpackim (+3), Zachodniopomorskim (+3), Warmińsko-mazurskim (+3), Lubuskim (+1). Ich liczba nie zmieniła się jednak w Opolskim (10) oraz w Świętokrzyskim (15).
Na lepsze zmieni się również jakość wykonanych zdjęć. Zarejestrowany obraz ma umożliwiać skuteczne rozpoznawanie numerów rejestracyjnych pojazdu.
Nowe fotoradary będą miały możliwość rozróżniania typów pojazdów, np.: czy to auto osobowe, czy ciężarówka. W szeroko zakrojonych planach CANARD występuje również opcja podłączenia dodatkowych urządzeń do fotoradaru, które mają pomóc w odpowiednim monitorowaniu prędkości jazdy motocyklistów.
GITD podkreśla, że stare fotoradary są już wysłużone i nie są tak efektywne, jak nowe urządzenia, które będą w stanie zrobić dokładne zdjęcia samochodu, niezależnie od warunków atmosferycznych. To właśnie dlatego występuje potrzeba ich sukcesywnej wymiany.
Zgodnie z zapowiedziami, nowe mierniki mają być zdecydowanie skuteczniejsze od swoich poprzedników. Kontrola kilku pasów jednocześnie pozwoli na wyłapywanie większej ilości zmotoryzowanych, którzy łamią obowiązujące przepisy.
Jedną z istotnych zmian jest ta dotycząca niewskazania osoby prowadzącej pojazd, która przekroczyła prędkość na drodze z limitem, co zostało zarejestrowane przez urządzenie pomiarowe. Aktualnie za to wykroczenie grozi nawet 30 tysięcy kary, gdy w analogicznym okresie 2021 roku było to zaledwie 500 zł.
Warto zaznaczyć, że 1 stycznia bieżącego roku w życie wszedł nowy, rygorystyczny taryfikator mandatów. Drakońskie kary skutecznie ostudziły zapędy sporej ilości kierowców, aczkolwiek wciąż występują tacy, którzy w łamią przepisy w kuriozalnych okolicznościach.
Co ciekawe w porównaniu z 2020 rokiem, w minionych 12 miesiącach na terenie Polski przybyło zaledwie 14 urządzeń pomiarowych. GITD informuje, że aktualna sytuacja jest zdecydowanie lepsza, a szeroko zakrojone plany maja realne szanse na pozytywną finalizację.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Pekin 2022. Wpadka w trakcie ceremonii medalowej, jest nagranie
Nie żyje kolarz Jan Magiera. Sportowiec zginął tragicznie w wieku 83 lat
Wielka kłótnia posła Zjednoczonej Prawicy z liderem AgroUnii na antenie Polsat News
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Yanosik.pl