Czy jazda po lesie jest legalna? Jeden błąd może kosztować naprawdę sporo
Straż leśna ma jedną, aczkolwiek niezwykle istotną radę. Wjeżdżajmy tylko tam, gdzie pozwalają na to znaki. Po drodze leśnej możemy się poruszać jedynie, gdy jest ona szczegółowo oznaczona drogowskazami umożliwiającym ruch. Przykładowo informującymi o odległości do ośrodka wypoczynkowego czy następnej miejscowości.
Warto zaznaczyć, że polskie prawo nie określa jednolitego systemu oznakowania dróg publicznych w lesie. Co ciekawe, nie ma obowiązku ich oznaczania.
W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszą się samochody terenowe, które poradzą sobie dosłownie w każdych okolicznościach. Wiele osób chcąc być bliżej natury, decyduje się na wycieczki do lasu, nierzadko wybierając nieutwardzone trasy. Warto pamiętać, że po lesie można jeździć samochodem tylko po wyznaczonych drogach. Łamanie obowiązującego prawa może w bolesny sposób odbić się na domowych finansach.
Wielu zmotoryzowanych zastanawia się, czy można wjeżdżać do lasu. Tę kwestię regulują przepisy zawarte w rozdziale 5 Ustawy o lasach. W ich świetle poruszanie się pojazdem silnikowym i zaprzęgiem konnym dopuszczalne jest tylko drogami publicznymi.
Art. 29. 1. Ustawy o lasach informuje:
Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Nie dotyczy to inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb.
Według przepisów pojazdem jest nie tylko samochód, ale również motocykl czy quad. Choć wydaje się to kuriozalne, na terenie lasu, jego strażnik może zatrzymywać pojazdy silnikowe w celu legitymowania kierowców. Gdy okaże się, że kierujący złamał prawo, może otrzymać mandat w wysokości od 20 zł do 500 zł.
Art. 161 kodeksu wykroczeń mówi:
Kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nienależącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nieprzeznaczonym, podlega karze grzywny.
Warto podkreślić, że za nieuprawniony wjazd do lasu zmotoryzowany nie otrzymuje punktów karnych.
Strażnik leśny może ukarać nas za zjechanie z drogi leśnej trasy i jazdę samochodem po lesie. W świetle obowiązujących przepisów taki czyn może być traktowany jako niszczenie lasu. W tym miejscu warto podkreślić, że szczególnie szkodliwe dla środowiska są wycieki oleju silnikowego czy płynu hamulcowego, które mogą się zdarzyć podczas leśnej przejażdżki.
Wjazd do lasu grozi nawet sądem. Kierowcy mogą wpaść w poważne tarapaty.
Tak niekorzystny scenariusz jest możliwy w chwili, gdy kierowca wyrządzi znaczącą szkodę. Mowa o kradzieży drzewa, czy poważnym uszkodzeniu struktury leśnej. Gdy popełnione wykroczenie kwalifikuje się do kary wyższej niż 500 złotych mandatu, leśnik może zdecydować się na skierowanie sprawy do sądu.
W tak skrajnej sytuacji potencjalna kara może z łatwością przekroczyć kwotę 500 złotych.
Dodatkowo zabrania się parkowania samochodów w lasach. a także w miejscach do tego nieprzeznaczonych, nieoznaczonych znakiem D-18 - parking.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Od 9 lutego kierowców obowiązują nowe instrukcje podczas kontroli drogowych
Pekin 2022. Polscy skoczkowie na treningu na dużej skoczni. Znamy wyniki
Senator PiS o Polskim Ładzie, złe wiadomości Kaczyńskiego. "Koledzy się żalą"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Moto.pl